Płoną suche trawyPłoną suche trawy |
28.02.2008. Radio Elka, Emilia Wojciechowska | ||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() Wypalanie traw grozi rozprzestrzenieniem się ognia, zwłaszcza przy silnym wietrze. Takie działania, jeśli są prowadzone zbyt blisko dróg, mogą też utrudniać widoczność kierowcom. Dlatego zgodnie z rozporządzeniem Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 21 kwietnia 2006 roku nie można wypalać słomy i pozostałości roślinnych w odległości mniejszej niż 100 metrów od zabudować, lasów, zboża na pniu i stogów. Natomiast ustawa o ochronie przyrody z 16 kwietnia 2004 roku zakazuje wypalania łąk, pastwisk i nieużytków. Jest to zagrożone karą grzywny lub nawet aresztu. W tym roku w powiecie górowskim strażacy wyjeżdżali do 55 pożarów, prawie połowa stanowiła pożary suchych traw. - Są one niebezpieczne zwłaszcza wtedy gdy wieje silny wiatr, a w pobliżu znajduje się las lub zabudowania - mówi kapitan Marcin Klefas, rzecznik prasowy KP PSP w Górze. Także z rolniczego punktu widzenia wypalanie resztek roślinnych jest szkodliwe. - Podczas wypalania temperatura na powierzchni gleby dochodzi do 700 stopni. Mogą więc przeżyć tylko rośliny, które posiadają głęboki system korzeniowy. Giną też pożyteczne owady - dodaje Klefas. Strażacy zauważają, że pożarów jest mniej niż kilka lat temu. W tym roku w powiecie górowskim było 21 pożarów suchych traw, podczas gdy w analogicznym okresie ubiegłego roku aż 45. - Przyczyniła się do tego groźba utraty dopłat unijnych - mówi Klefas. - Jednym z warunków jej otrzymania jest bowiem utrzymanie tzw.dobrej kultury rolnej.(emi)
reklama
reklama
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL![]()
|
reklama
reklama