Mała Amanda zmienia szpital

Leszno. Niespełna miesięczna Amanda od jutra nie będzie już leczona w leszczyńskim szpitalu. Rodzice dziecka postarali się o jego przeniesienie do jednej z poznańskich klinik. Stało się tak po tym jak szpital ograniczył im możliwość spotkań z dzieckiem leżącym na oddziale intensywnej terapii noworodka. Rodzice zarzucają też personelowi oddziału brak profesjonalizmu i chęci współpracy.

O sprawie Amandy informowaliśmy wczoraj. Rodzice przedwcześnie urodzonej, niespełna miesięcznej dziewczynki są oburzeni ograniczaniem przez personel możliwości odwiedzin dziecka. Po ustanowieniu limitu 20 minut dziennie rodzicom udało się go zwiększyć do godziny.

Szpital tłumaczy, że ograniczenia wynikają z reżimu sanitarnego na intensywnej terapii noworodka oraz braku technicznej możliwości organizacji odwiedzin.

Zdaniem mamy małej Amandy to jednak nie koniec utrudnień na oddziale. Karolina Skrzypczak zapewnia, że lekarze nie chcą udzielać pełnych informacji o stanie zdrowia dziecka, nie pozwalają jej brać udziału w karmieniu i przewijaniu córki oraz odmawiają wglądu w dokumentację medyczną. To wszystko sprawiło, że rodzice stracili zaufanie do szpitala w Lesznie i wczoraj rozpoczęli walkę o przeniesienie dziecka do innej lecznicy. Pomoc zadeklarowała jedna z poznańskich klinik.

- Wczoraj rozmawialiśmy z kierownikiem poznańskiej kliniki, gdzie wcześniej leżała nasza córeczka Przedstawiliśmy nasze wątpliwości dotyczące szpitala w Lesznie. Odniósł się z dużym zrozumieniem i zapewnił, że nasza córeczka od czwartku będzie przeniesiona do Poznania i leszczyński szpital został już o tym powiadomiony. Nie będzie to ta klinika, w której Amanda była przed przyjazdem do Leszna, ale inna. To nie ma znaczenia. Ważne, że nie będzie to już szpital w Lesznie - mówi Karolina Skrzypczak, która nie chce podawać nazwy kliniki, do której trafić ma jej dziecko.

Rodzice Amandy po zakończeniu leczenia dziecka w Lesznie zapowiadają wyciągnięcie konsekwencji prawnych wobec lecznicy. Pomóc w tym ma jedna z poznańskich kancelarii prawnych, do której rodzina zwróciła się o wsparcie. (mich/ foto arch.rodzinne)

Komentarze (62)

1. Dodane przez Anka, w dniu - 16-07-2008 09:21 0 0 czyli teraz moze byc juz tylko lepiej zycze wytrwalosci -Wam rodzice, a malutkiej duzo zdrówka

2. Dodane przez Julia, w dniu - 16-07-2008 09:27 0 0 Nie pierwsze i ostatnie złe wrażenie jakie ordynator neonatologii zrobił na pacjentach,( bo to on odpowiedzialny jest za wszystko co się na oddziale dzieje) Zero zrozumienia i zero empatii. Też doświadczyłam kilku upokorzeń z jego strony i z relacji moich koleżanek dowiedziałam się podobnych rzeczy. Kto go tam wybrał na to stanowisko? Jest tylu dobrycfh lekarzy.

3. Dodane przez mama, w dniu - 16-07-2008 09:40 0 0 śiwetnie rozumiem tych rodziców walczących o dobro swojego dziecka, w Lesznie to norma nie tylko na oddziale intensywnej terapii noworodka ale również na oddziale dziecięcym, rodziców traktuje się jak intruzów a dzieci jak zwierzęta coś o tym wiem, a pan dyrektor szpitala na to pozwala mimo protestów rodziców pora coś z tym zrobic, powodzenia dla rodziców i małej Amandy

4. Dodane przez NAti, w dniu - 16-07-2008 09:44 0 0 Bardzo dobrze.. trzeba walczyc z tym szpitalem w Lesznie niech tam zrobia porzadek..i zycze takze wytrwalosci i zdrowka dla małej..POWODZENIA

5. Dodane przez Rodzic, w dniu - 16-07-2008 10:02 0 0 To nie pierwsze takie numery oddziale intensywnej terapii noworodka.   Klika lat temu przechodzilismy podobne sytuacje...  Tragedia...

6. Dodane przez Korzystałem z tego szpitala, w dniu - 16-07-2008 10:06 0 0 Pani Karolino trzymam kciuki! Wielki wstyd Panie Dyrektorze - pośmiewisko!!!

7. Dodane przez marek, w dniu - 16-07-2008 10:24 0 0 Takie traktowanie ludzi w tym szpitalu to normalka

8. Dodane przez też mama, w dniu - 16-07-2008 10:24 0 0 Brak słów. Za taki stan na tym oddziale winny powinien ponieść karę, mam nadzieje, że tak sie stanie. Małej życzę zdrowia. Rodzice! Nie poddawajcie się! Może za Waszym przykładem pójda inni.

9. Dodane przez gosc, w dniu - 16-07-2008 10:25 0 0 Życzę wytrwałości dla rodziców, natomiast dla malutkiej kruszynki dużo,dużo zdrówka.   Bardzo słuszna decyzja! Brawo rodzicie!   Ta decyzja pokazuje, że jesteście i będziecie dla Amandy wspaniałymi rodzicami.

10. Dodane przez dario, w dniu - 16-07-2008 10:38 0 0 w gostyniu jest też podobnie na dziecięcym - czasem trzeba nieźle podyskutować, być upartym i postawić na swoim aby móc pozostać przy tak małym niemowlaku. Ale warto postawić na swoim, bo w tych czasach trzeba walczyć o swoje... wiem bo sam to przeżyłem!    W sąsiednim pokoju dziecko płakało, już prawie się taiło. nie wolno nam było wchodzić tam, bo chorowało na inną chorobę niż nasze. Ale gdy żona zwróciła uwagę personelowi - usłyszała "ZARAZ! - Tam też może przyjść rodzic! Niech trochę popłacze, nic mu nie będzie!"  wtedy powiedziałem sobie, że w życiu nie zostawie tu mojego dziecka samego.    Rodzice nie wierzcie pani W. - bo ona tylko dużo gada! I miła jest tylko podczas prywatnej wizyty w jej domu!

11. Dodane przez kolo, w dniu - 16-07-2008 10:57 0 0 4 lata temu mój syn znalazł się w szpitalu i pobyt na oddziale określam jako dobry.  Jednak przybycie z dzieckiem do szpitala w godzinach wieczornych to już horror. Nigdy nie zapomnę zaspanego lekarza - (...), który stwierdził, że "nie będzie badał dziecka - gorączka prawie 40st - bo to musi zrobić specjalista" i kazał nam iść kogoś poszukać. Koniec końcem wszystko dobrze się skończyło ale niesmak pozostał.   Większość lekarzy i personelu to właśnie "tacy dziwni ludzie którzy pracują z przymusu" Proponuję się przekwalifikować.  Odnoszę też wrażenie, że część lekarzy nie składała przysięgi Hipokratesa a przysięgę "Hipokryty"  Pozdrawiam wszystkich tych, co swoją pracę w szpitalu traktują poważnie i są bardzo zaangażowani w to co robią.

12. Dodane przez romek, w dniu - 16-07-2008 10:59 0 0 płakać sie chce na takie info.   zamiast pomagać dodają cierpienia.  Nie martwcie sie będzie dobrze.pozdrawiam

13. Dodane przez Antoni, w dniu - 16-07-2008 11:13 0 0 Parę słów chłodnym okiem: bez histerii proszę.Prawda leży na pewno poi środku a stara rzymska zasada przed ferowaniem wyroków nakazuje wysłuchanie też drugiej strony czego tu nie uczyniono.Dziwia mnie zarzuty o braku profezjonalizmu stwawiane fachowcowi przez nie mającą podstaw medycznych rodzinę , zarzuty o braku empattii - to można każdemu zarzucić kto z nami razem nie płacze a poziom informacji zapewne zależy też od percepcji informowanego ii przez niego zawsze będzie oceniany jako niepełny.Ot trochę socjologii - bez rodzicielskiej histerii i nagonki na czarownice.17852

14. Dodane przez popieram Antoni, w dniu - 16-07-2008 11:36 0 0 swiete słowa panie A.dlaczego ludzie sie sami nie leczycie?po co Wam opinie skoro wszystko wiecie?oprocz malej Amandy w tym szpitalu urodziło sie tysiąc innych dzieci, takze wczesniaki i jakos zdrowe są...oczywiscie ze na pewno nie jestescie Drodzy Rodzice bez racji, ale z daleka widać o co tu biega...zamiast martwić sie o dziecko Wy myslami jestescie juz przy procesie i zalatwiacie adwokatów....brawo

15. Dodane przez xxx, w dniu - 16-07-2008 11:44 0 0 Moje dziecko również urodziło sie przed wcześnie i niestety leżało na intensywnej terapii w Lesznie. Brak słów 20 min. wizyty i tylko jedno z nas mogło je zobaczyć albo ja albo mąż. Po tygodniu została przewieziona do Poznania gdzie mogliśmy z nią być dzień i noc razem. To co sie dzieje a Leszczyńskim szpitalu po prostu ręce opadają. Co tu dużo pisać ten kto to przeżył i widział to wie jak jest naprawde.

16. Dodane przez Sonia, w dniu - 16-07-2008 12:23 0 0 Rozumiem rozgoryczenie rodziców ale czy Ci Państwo nie obawiają się zagrożenia epidemiologicznego jakie ze sobą prznoszą? Jeśli dziecko jest tak bardzo chore to nawet buziaczek w rączkę dziecka jest zagrożeniem. Osłabienie chorego dziecka powoduje , że poza ciężką chorobą, która je trawi, narażone jest 100-krotnie na kolejne zarażenia. Przecież tak samo jest na intensywnej terapii dorosłyvch - 10 minut i koniec wizyty. Większość ludzi jest nosicielami gronkowca, ma niestety jakiś niedoleczony ząb - i takie chuchanie i dmuchanie na noworodka może się dla niego zakończyć tragicznie. Ale prawo wyboru lekarza czy szpitala mamy więc nic tylko korzystać! Kiedyś też to przeszłam, serce mi pękało ale musiałam zdać się na lekarzy i na szpital a odwiedziny były tylk0o w środę i niedzielę - kontakt z lekarzem na telefon i żdne gronkowce czy salmonelle nie panoszyły się w naszym szpitalu tak jak dzisiaj.

17. Dodane przez Misia, w dniu - 16-07-2008 12:33 0 0 No tak - jak nie ma się wglądu do karty choroby, to się studiuje kartę praw pacjenta. Dodam tylko, że pozwolą być 24 godziny na dobę przy chorym dla któregto nie ma nadziei . Jak widzę sale chorych pełne gości, podjadających, śmiejących się , siedzących również na moim łóżku, , to mi się niedobrze robi. I jestem za bezwzględnym limitowaniem wizyt - czasami nie ma czym oddychać - pot wymieszany z dezodorantem FUJ!

18. Dodane przez Gość, w dniu - 16-07-2008 13:23 0 0 Nic a nic mnie nie dziwi takie podejście lekarzy w leszczyńskim szpitalu, a także w rawickim pogotowiu. Żenujące.

19. Dodane przez ewa, w dniu - 16-07-2008 13:53 0 0 Nie wiem jak obecnie zachowuje się "wyższy" personel na oddziale noworodków, ale kiedy moja córeczka była noworodkiem , a właściwie maleńką kruszynką (urodziła się w 7 miesiącu), to tylko błyskawiczna reakcja i podpowiedź Pana doktora (który wtedy jeszcze nie był ordynatorem), uratowała jej życie. Dlatego moja rodzina ma ogromny dług wdzięczności wobec Pan doktora i zawsze będę pełna podziwu dla jego profesjopnanlizmu.Może jest troche surowy w obejściu ale uważam , że bardzo kompetentny. To jest oczywiście moje zdanie ,ale uważam ,że obowiazkiem moim jest o tym powiedzieć. Rodzicom małej Amandy życzę dużo sił i wytrwałości - zróbcie wszystko co w Waszej mocy , bo walczycie o największe szczęście jakie ludzi może spotkać.

20. Dodane przez Kamieniiarz nerkowy, w dniu - 16-07-2008 14:45 0 0 Do 18.Parrę dni temu byłem na pogotowiu z atakiem kiolki nerkowej.Byłem 6 i na prośbę o wcześniejsze wejście do gabinetu zostałem zakrzyczany NIE przez personel ale oczekujących pacjentów( " bo wszyscy czekają").A siedzieli tam: pani z dzieckiem z kaszlem od 4 dni - bo nie miała czasu , pan ukąszony przez pszczołę 3 dni temu - bo jadna aktorka umarła a on jest w mięście i przy okazji chce się sprawdzić .Dalej - gostek uderzony 2 dni temu - bo dopiero wrócił z zagranicy , pani z dzieckiem po wczasach nad morzem , bo tam było chore, więc ona przyszłado kontrolo do pogotowia.Ciekawe czy ty tez byłeś r ównie "pilnym" przypadkiem .Tacy jesteśmy polscy pacjenci - pora to wreszcie zrozumieć, że wina za stan służby zdrowi aspoczywa częściowo na nas!!!Nadmieniam , ze obsłużono mnie fachowo i skutecznie.

21. Dodane przez maus, w dniu - 16-07-2008 15:22 0 0 o leszczynski szpital --czy to wogole mozna nazwac szpitalem!!!chyba nie!!!! nawet pani w recepci sa wredne,to gdzie reszta,a do tego zero pojecia! kiedys stwierdzono mi ruchoma nerke i chciano operowac,ale naszczescie nie podpisalam !profesor w Poznaniu nic takiego nie zauwazyl ,a nerki obie sa oki,,, !znajomosci i kasa ,to jak posiadasz ,to ewentualnie mozna powiedeziec ze idzie szybciej i milej!!moze tak czas derekcjie wymienic,i personel!!!

22. Dodane przez Janina, w dniu - 16-07-2008 19:31 0 0 Biedna Amanda narazana przez matkę na ciągłe transporty . Konflikt na Polnej teraz w Lesznie a w Wojewódzkim Szpitalu Raszei myślicie ,że będzie lepiej.Ci ludzie nie myślą wcale o dziecku .Takie maleństwo potrzebuje spokoju a nie nerwowej matki nastawionej na atak.(...)

23. Dodane przez Mama, w dniu - 16-07-2008 18:17 0 0 Mije wrażenia z pobytu w szpitalu bą dobre .A dziecko również przebywało w odziale intensywnej terapii.Personel profesjonalny tylko zagoniony.Ale czułam się dobrze bo wiedziałam że moje maleństwo jest bezpieczne.Pozdrawiam i życzę

24. Dodane przez Karolina, w dniu - 16-07-2008 18:18 0 0 Takie maleństwo 1000gr i tyle transpotrów. Co za matka!!!!

25. Dodane przez Kasia, w dniu - 16-07-2008 18:26 0 0 A dlaczego radio e-lka nie poinformowało si e" u źródła" to jest bark profesjonalizmu.!!!

26. Dodane przez DORA, w dniu - 16-07-2008 18:35 0 0 AMANDZI żYCZę ZDRóWKA A WAM RODZICE ABYśCIE WTGRALI BATALIE Z LESZCZYńSKIM SZPITALEM BYłAM PRZYJęTA DO SZPITALA NA 1 DZIEń NA ZABIEG ZROBIłO SIę Z TEGO 10 DNI SYF BRUD NIKT SIę NIE INTERESUJE DO DZISIAJ NIE MOGę DOJść DO SIEBIE ALE DO BłęDU NIKT SIę NIE PRZYZNA A KARTA SZPITALNA ZAGINęłą JAK CHCIAłAM SKSEROWAć DZIWNE TO WSZYSTKO!!!

27. Dodane przez boro boss, w dniu - 16-07-2008 18:50 0 0 nie dziwie sie rodzicom ani troche!! jak widze ta babe od "zoltaczki" jak zabieraja dziecko to atak szalu mnie nachodzi! wredna.. a na placz matki reaguje krzykiem i glupimi odzywkami.. sam mialem z nia starcie gdy po 3 minutach widzenia dziecka pow.ze wystarczy i co chcemy tak dlugo robic!

28. Dodane przez sprawiedliwy, w dniu - 16-07-2008 18:53 0 0 Rodzice dzeieci często mają pretensję o wszystko i do całego świata. Ci zaś to pospolicie spryciarze, którzy chcą od szpiotala wyciągnąc kasę. FUJ, coś tu cuchnie...

29. Dodane przez kamil2704@interia.pl, w dniu - 16-07-2008 19:04 0 0 ZWRACAM SIE Z WIELKą PROśBą DO REDAKCJI RADIA ELKA O TO ABY RADIO POMOGLO PACJENTOM I "wzięło" SIę ZA LEKARZY ORAZ CAłY PERSONEL PRACUJąCY W LESZCZYńSKIM SZPITALU. Ponieważ zachowanie oraz podejście lekarzy do pacjentów to jest po prostu tragedia. Ostatnio gdy byłem na pogotowiu z dziewczyną która nie miała przytomności od ponad 25 minut i chwilami przestawała oddychać to pseudo pani doktor powiedziała nam "... jeżeli panstwo nie wiedzą co zrobić to bylo sobie poczytać o tym w internecie..." Proszę o Pomoc ze strony redakcji

30. Dodane przez K.S., w dniu - 16-07-2008 20:43 0 0 do 22. konfliktu na Polnej zadnego nie bylo, chyba masz troche mylne informacje

31. Dodane przez do 30, w dniu - 16-07-2008 20:49 0 0 Ponoć świętowali!!!

32. Dodane przez a, w dniu - 16-07-2008 20:55 0 0 do kom 22 a ty co bys zrobila chyba nie masz serca

33. Dodane przez ania, w dniu - 16-07-2008 20:57 0 0 do kom 22 przeczytaj kom jak wszyscy narzekaja na leszcz szpital

34. Dodane przez do 33, w dniu - 16-07-2008 21:07 0 0 najlepiej zabierz to dziecko do domu tam zapewnisz mu profesjonalną opiekę!!!

35. Dodane przez kasia, w dniu - 16-07-2008 21:21 0 0 Drodzy rodzice i pacjenci- wiemy, co robić żeby traktowano nas w szpitalu bardzo dobrze - musimy dobrze zarabiać i dzielić się - czyż to nie jest prawda - podobno pacjenci i ich rodziny nauczyli "ich" tego.

36. Dodane przez xxx, w dniu - 16-07-2008 21:56 0 0 ja też tego doświadczyłam urodzilam synka 2 lata temu i do dzisiaj mam uraz do personelu szpitala są tak nie mieli, że az trudno o tym wspominac!!niktt nic nie mowi zabrali mi dziecko na lampy ale nikt mnie nie poinformował, szkoda słów. już napewno tam nie wrócę

37. Dodane przez miesz. leszna, w dniu - 16-07-2008 22:02 0 0 brak słów na te komentarze,odniszę wrażenie że nasz szpital to piekło, to dlaczego tam oddajecie swoich bliskich,ja jestem zadowolona , a leżałam na kilku oddziałach,nie mogę się żle wyrazić o personelu ,zdarzają się wyjątki jak wszędzie ,ale nie możemy przypinać łatki wszystkim,odnosze wrażenie ,że konflikt spowodowany jest przez bezpośrednio zainteresowanych,jakie mają zamiary to tylko oni wiedzą,życzę malutkiej szybjiego powrotu go zdrowia ,

38. Dodane przez HEH, w dniu - 16-07-2008 22:30 0 0 tak samo JEST W GOSTYNIU !! BEZBRONNE DZIECI A CI CHORZY LEKARZE TRAKTUJA JE JAK ZABAWKI ! GOSTYN JEST TAKI SAM

39. Dodane przez KKK, w dniu - 16-07-2008 22:49 0 0 Ludzie nie macie zielonego pojęcia o wcześniakach, o zagrożeniach. Żałosne, najważniejsze jest dziecko i jego zdrowie!!!!!!!!!! O co tu naprawdę chodzi!!

40. Dodane przez Agnieszka c., w dniu - 17-07-2008 00:10 0 0 (...) jak mozecie byc tak nie czuli na cierpienie innych... to jest nie ludzkie co wy (...) myslicie ze klamia.... postawcie sie w ich sytuacji jakby to wasze dziecko tam lezalo jakby to wasze dziecko bylo tak traktowane i jakbyscie to wy nie mogli widywac wlasnego dziecka jakbyscie sie czuli???????? Macius Karolina jestesmy z wami pamietajcie...

41. Dodane przez a, w dniu - 16-07-2008 23:05 0 0 do kom 34 no pewnie.ja mialam takie dziecko i to samo przechodzilam .masz szczescie.bo ja nikomu nie zycze zeby wczesnnie urodzic .dobrze ze mieszkam na stale w niemczech tam to jest sluzba zdrowia a pochodze zleszna to wiem co tu sie dzieje.a jak nie popierasz rodzicow to szkoda

42. Dodane przez 7, w dniu - 16-07-2008 23:16 0 0 do kom 22 nie dziw sie kazda matka bylaby tak nastawiona w koncu jej malenstwo.a na takie malenstwo nie ktorzy czekaja latami a ja juz sie uda to wtedy za wczesnie sie urodzi.zrozumcie matki ktore urodza takie wczesniaki.one chca dac im milosc i byc z nimi od samej pierwszej minuty narodzin.

43. Dodane przez M, w dniu - 17-07-2008 08:46 0 0 do kom.22 - rola matki nie dla Ciebie !!!!

44. Dodane przez AAA, w dniu - 17-07-2008 12:44 0 0 POPIERAM KOM 22 A RODZICE NIE MAJA SZANS W SADZIE BO LEKARZE MAJA SWOJE PROCEDURY KTORYCH MUSZA SIE TRZYMAC BEZ WZGLEDU NA WSZYSTKO CZY WY NIE ROZUMIECIE ZE TAKI DZIECKO KTÓRE WAŻYŁO 700 GR TO KRUSZYNKA DLA NIEJ MALA INFEKCJA ALBO COS MOZE BYC BARDZO GROZNA TAKZE PODZIWIAM RODZICÓW ZA PRETENSJE DO LEKARZY BO ONI ROBIA TO DLA DOBRA DZIECKA, WIEM CO TO ZNACZY NIE WIDYWAC SWOJEGO DZIECKA PO URODZENIU ALE ZROZUMCIE LEKARZY ZDRÓWKA DLA TEGO MALUSZKA

45. Dodane przez Asia DO REDAKCJI, w dniu - 17-07-2008 18:12 0 0 (...)sprostuję kilka informacji: 20 minut na wizyty to nie jest limit ustanowiony dla Pani Karoliny Skrzypczak, ale dla mam wszystkich dzieci, które tam leżą. WBREW POZOROM troska o względy sanitarne świadczy raczej dobrze niż źle o Ordynatorze Oddziału. Matki zachęcane są do udziału w życiu dziecka, zachęcane są do karmienia piersią, czy przewijania. Oddziałowi lekarze to osoby z dużym zapleczem merytorycznym i wysoką kulturą osobistą. Rzecz kolejna - Oddział Noworodkowy w Lesznie, to nie jest KOMBINAT typu Polna w Poznaniu, dzieci mają fachową pomoc, te, które są w ciężkim stanie, mają własne sale z pełnym wyposażeniem, którego nie używa nikt inny. Może mi ktoś powie, że tak jest w każdym Oddziale Noworodkowym? Nie uwierzę!  Jestem zbulwersowana tymi opiniami! Moje dziecko urodziło się w tym szpitalu i na Noworodkach spędziło ponad miesiąc. Dużo rzeczy widziałam i proszę mi uwierzyć, że nie wygląda to tak, jak zostało przedstawione! I wiem, że teraz nie byłabym szczęśliwą matką, gdyby nie pomoc tych ludzi, którzy z takim zaangażowaniem opiekowali się moim synkiem! (...)

46. Dodane przez Aaaa, w dniu - 17-07-2008 18:31 0 0 Do komentarza 45: Kobieto Ty chyba musiałaś być jakimś szczęśliwym wyjątkiem, albo tak konkretnie posmarowałaś ordynatorowi, że traktowali Cię tam co najmniej jak księżniczkę. Zanim coś w tym styliu napiszesz raz jeszcze to proszę przeczytaj sobie wcześniejsze komentarze, bo chyba nie zauważyłaś, że większość z nas przeżyła tam ten sam horror co rodzice Amandy i sama Amanda, a Ja to już wogóle mam żal do lekarzy z noworodków, moje dziecko przez ich mądre myśli musiało za wiele wycierpieć, nie mówiąc już o tym jak my jako rodzice byliśmy przez personel tego oddziału potraktowani i zapewniam Cię, że niestety nie tylko my. Uważam, że rodzice Amandy powinni pójść z tym dalej gdzieś do TVN'u przynajmniej i zrobić im aferę na cały kraj, bo jak narazie tylko oni mieli odwagę się postawić, więc życzę im sukcesu w walce z leszczyńskim szpitalem. Pozdrawiam i życzę Amandzi dużo zdrówka.

47. Dodane przez Karolina Skrzypczak, w dniu - 17-07-2008 20:50 0 0 JESTEŚMY SZCZĘŚLIWI.NASZA CÓRKA JEST W BEZPIECZNYCH RĘKACH. drodzy internauci.właśnie wróciliśmy ze szpitala, w którym znajduje się właśnie Amanda. Personel uprzejmy, a my ze spokojem mogliśmy posiedzieć przy córce do 18.00, przyglądając się jak jest karmiona czy przewijana. Jesteśmy z całego serca wdzięczni pofesorowi z Poznania, który pomógł nam załatwić ten szpital.

48. Dodane przez bolek, w dniu - 17-07-2008 22:50 0 0 Czasami przyglądam się pracy w szpitalu bo bliska mi osoba tam pracuje jako pielęgniarka. Co prawda na innym oddziale, ale uważam, że w szpitalu po prostu brakuje personelu. Służba medyczna po prostu nie może się zajmować jedną osobą, w tym przypadku,wydaje mi się pseudoposzkodowaną. Po przejściu z kliniki do zwykłego szpitala nie mozna oczekiwać, że personel będzie się zajmował tylko jednym dzieckiem przez 24/7. Teraz maluch jest w kolejnym szpitalu w Poznaniu, który właśnie buduje sobie reputację kosztem dziecka i niestety matki nie do końca chyba poważnej. Jestem jeszcze ciekaw czy pani Karolina zrobiła wszystko, żeby dziecko nie było wcześniakiem.

49. Dodane przez Asia, w dniu - 18-07-2008 09:01 0 0 Do komentarza 46: Aaaa, zdaje się, że dla Ciebie jedynym sposobem na udane życie, to "posmarować". Bardzo proszę, nie mierz wszystkich swoją miarą. Jestem osobą uczciwą i brzydzę się łapówkarstwem. Może byłam dobrze traktowana, gdyż okazałam trochę zrozumienia dla pracy tych ludzi? Kiedy moje dziecko leżało na Oddziale dwóch lekarzy zmieniało się co 24h, żeby zapewnić obsadę, a pielęgniarek było tak mało, że z ledwością wyrabiały się z pracą. Trudno oczekiwać od takich osób, żeby się ze mną obchodzili, jak ze śmierdzącym jajkiem. Ja WIEM co się czuje tuż po porodzie, kiedy okazuje się, iż maleństwo, tak wyczekiwane, jest w ciężkim stanie. Znam te emocje. Ale WSZYSCY jesteśmy tylko ludźmi, mamy dni lepsze i gorsze. A personel z Noworodków swoją pracą uratował mi dziecko. I niezależnie od wszystkiego, będę im za to wdzięczna.  A co do córki Pani Karoliny. Należy się zastanowić, dlaczego w ogóle przyjechała do Leszna, skoro ten Poznań taki fajny? A może tam też personel nie był wystarczająco fachowy? Dziecko, które jest takie malutkie i po raz trzeci zmienia szpital? Problem matki/ojca czy personelu?

50. Dodane przez Sara, w dniu - 18-07-2008 11:44 0 0 No jak przeczytałam poz. 47 to w głowie mi się zakręciło. To ty jeździsz z laptopem czy wróciłaś do leszna i nie siedzisz 24 godziny przy Amandzie!? Ludzie o co tu chodzi, co to jest, jakaś nowa odmiana ekshibicjonizmu? A co teraz robisz Karolina!?

51. Dodane przez mikołaj, w dniu - 18-07-2008 12:45 0 0 Szanowna Pani Karolina Skrzypczak jesteś żałosna!!!!! Brawo dla Sara i Asia. Całkowicie popieram!!!!!

52. Dodane przez KASIA, w dniu - 18-07-2008 16:37 0 0 Amanda urodziła się w 26 tygodniu ciąży w WOJEWÓDZKIM SZPITALU ZESPOLONYM W LESZNIE I TYLKO DZIĘKI FACHOWEJ POMOCY LEKARZY I PIELĘGNIAREK Z ODZIAŁU NOWORODKÓW ZYJE !!!

53. Dodane przez Aaaa, w dniu - 18-07-2008 16:49 0 0 Do komentarza 49, ewidentnie widać, że chyba nie bardzo rozumiesz co czytasz i tym bardziej co piszesz, ale to już swoją drogą. Zapewne jak wiem ze swojego doświadczenia, Pani Karolina nie miała większego wyboru co do powrotu Amandy do leszczyńskiego szpitala. Polna, jeśli stan dziecka jest dobry, wysyła dziecko do szpitala bliżej miejsca zamieszkania rodziców i nie pyta rodziców o zdanie (niestety!). Nam samym początkowo wydaje się to bardzo dobrym rozwiązaniem, gdyż zawsze bliżej do dziecka. No ale wybacz, jak się później okazuje totalna różnica dosłownie we wszystkim, co dotyczy dziecka i jego rodziców, a ta różnica została dokładnie przedstawiona przez rodziców Amandy, więc nie będę się powtarzać. Myślę również, że inaczej jest jak się rodzi ten maleńki wcześniaczek w Lesznie a inaczej jak się rodzi w Poznaniu i potem przyjeżdża do Leszna, Ty nauczona zupełnie innego podejścia do dziecka i Ciebie w Poznaniu spotykasz się z totalnym przeciwieństwem, więc dlatego jest tak kolosalna różnica. Chociażby sam fakt odwiedzin u dziecka, możliwości kangurowania i czynnego uczestniczenia we wszystkich zabiegach pielęgnacyjnych dziecka. Nie mówiąc już o podejściu lekarzy, którzy w Lesznie traktują Cię dosłownie tak jak intruza, który coś chyba musiał zrobić nie tak, że wydał na świat dziecko zbyt wcześnie, a zapewne sama wiesz, że to nie jest nasza wina, że rodzimy wcześniaki (oczywiście w nie wszystkich przypadkach) i, że nie wolno nam nawet przez chwilę tak pomyśleć. Ja TEŻ WIEM co się czuje tuż po porodzie, jak Twoje pierwsze dziecko walczy o życie. Myślę, że tutaj tkwi ta spora różnica między mną i Panią Karoliną a Tobą, my urodziłyśmy w Poznaniu a Ty w Lesznie.

54. Dodane przez merry, w dniu - 18-07-2008 20:40 0 0 do pani karoliny,jest pani tak zajęta córką ,ze jakoś dziwnie się składa,pilnie pani śledzi portal elka,ciekawe!poza tym dziwi mnie że pani 1000gramową córkę klinika w Poznaniu tak szybko wypisała(pozbyła się)może mieli mamusi dosyć!!!!!???

55. Dodane przez wilma, w dniu - 18-07-2008 22:24 0 0 do 35 mam jeszcze jeden pomysł możesz okazać troche "kultury" i wszystkich wyzwać na pewno osiągniesz swój cel , bo najłatwiej obrażać innych , nigdy nie pomyslałaś droga 35 że pacjęci oprócz "brania"uczą personel zachowania.trudno czasami być miłym i uprzejmym dla kogoś kto sam zachowuje się jak ostatni drań .

56. Dodane przez b, w dniu - 18-07-2008 22:32 0 0 do 47. dlaczego tylko do 18 p. Karolino a nie całą . noc w końcu walczyła pani żeby być z córką CAłY CZAS

57. Dodane przez Mikołaj, w dniu - 19-07-2008 10:13 0 0 Do Aaaa, no ty za to wszystko rozumiesz!!! Zero obiektywizmu!!!!

58. Dodane przez Basia, w dniu - 19-07-2008 21:26 0 0 Pani Karolino w taki sposób Pani dziękuje personelowi oddziału Intensywnej Terpii Noworodka za uratowanie życia Amandy, to przecież dzięki fachowej opiece i szybkiej reakcji na stan zdrowia córki Pani dziecko żyje WSTYD, a co do pilęgnacji wcześnika nie ma Pani zielonego pojęcia.

59. Dodane przez wdzieczni rodzice, w dniu - 20-07-2008 21:13 0 0 moje dzieci urodzily sie w leszczynskim szpitalu otrzymaly fachowa pomoc .kilkakrotnie byly na oddzialach . zawsze bede polecac ten szpital.szczegolnie ordynatora noworodkow . jestem za wszystko wdzieczna .(SZPITAL BYL MOIM DOMEM LEKARZE RODZICAMI)

60. Dodane przez opinia, w dniu - 21-07-2008 20:30 0 0 Do kom. nr 59 współczucia jeśli się nie ma rodziców to się kocha lekarzy - żałosne

61. Dodane przez Monia do 60, w dniu - 23-07-2008 16:17 0 0 Tobie jeszcze większego współczucia!Wyjaśniono w TV, że przy dziecku magą być tylko matki które karmią piersią. Noworodków w inkubatorach , z tzw. niedowagą to nie dotyczy, tym bardziej 1000 gramowego noworodka, które jest karmione sądą.

62. Dodane przez Pytający, w dniu - 26-07-2008 22:21 0 0 Kogo to obchodzi?

Napisz komentarz zasady
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane. Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane. Zabezpieczono reCAPTCHA i ma zastosowanie Polityka prywatności oraz Warunki korzystania z usług Google.
Imię:
Komentarz:

Dodaj zdjęcia do artykułu	zasady
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację. Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane. Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.