Wyroki na telefon w sprawie za miliony

Leszno. 18 oskarżonych usłyszało dziś przed leszczyńskim sądem zarzuty oszustw leasingowych na kwotę ponad czterech milionów złotych. Organizator procederu Mikhaił K. Nie pojawił się w sądzie. Siedzi w areszcie w Piotrkowie Trybunalskim.

Sprawa, którą od dziś przed sądem w Lesznie prowadzi sędzia Tomasz Momot to bodaj największy gospodarczy proces przed leszczyńską Temidą w tym roku. Wśród 18 oskarżonych są ludzie w różnym wieku. Długa lista zarzutów dotyczy wyłudzeń z funduszy leasingowych w całej Polsce. Grupa brała pieniądze za naczepy, których faktycznie nigdy nie kupiono.

- Zarzuty opiewają na milionowe kwoty, ale to są tylko zarzuty. Mogę wypowiadać się tylko

w imieniu mojego klienta, on chce dobrowolnie poddać się karze, bo zrozumiał swój błąd i współpracował z prokuraturą. Jako jeden z niewielu nie trafił dzięki temu do aresztu - mówi mecenas Dariusz Szyndler z Poznania.

Takich próśb przed sądem w Lesznie było dziś znacznie więcej. Prokuratura, która przygotowała akt oskarżenia nie była przygotowana do tej sytuacji. - Nie znam uzgodnień, o których dziś tu na sali mówi część oskarżonych. Nie wiem jakie ewentualnie kary negocjowali z prowadzącą śledztwo. Jeśli państwo poczyniliście jakieś uzgodnienia to proszę mi je przedstawić - mówiła prokurator. Wobec takiej sytuacji sędzia podjął decyzję o udostępnieniu prokuraturze sądowego telefonu i wyznaczył pół godziny na negocjacje wymiarów kar.

Ci, którzy przyznają się do winy i chcą szybkiej kary nie kryli dziś skruchy. Piotr T. przyznaje, że udział w oszukańczym procederze był jego życiowym błędem. - Potrzebowałem pieniędzy, dałem się namówić. Dziś tego żałuję. Nie zarobiłem nic, a teraz czeka mnie wyrok. Bardzo żałuję tamtych decyzji - mówił.

Sąd w Lesznie wobec pozostałych oskarżonych, którzy dziś nie poddali się karze będzie prowadził normalny proces. Terminy rozpraw ustalono już go końca roku. Mało prawdopodobne, by do tego czasu zapadł jednak wyrok. Dziś w sądzie nie stawił się żadnej z pokrzywdzonych. Zabrakło też głównego oskarżonego. Mikhaił K. - mózg grupy siedzi w areszcie w związku z inna sprawą. Reprezentująca go znana poznańska kancelaria Andrzeja Reichelta poinformowała dziś, że we wrześniu sąd rozpatrzy wniosek o zwrot jego sprawy prokuraturze lub przedłużenie aresztu. Wówczas Mikhaił K. Będzie z pewności konwojowany do sądu w Lesznie. (mich)

Komentarze (2)

1. Dodane przez gość, w dniu - 28-08-2008 15:02 0 0 Nauczcie się pisać lub korzystajcie w Worda...

2. Dodane przez powracam, w dniu - 28-08-2008 15:50 0 0 Jeżeli wyłudzenia kwot wielo milionwych nie robi wrażenia, to niech się mają komisy i ich lewe PoOOOjazdy. Zrobimy Święta Nocy wielkiej, i to zanim dopadniemy karpia........

Napisz komentarz zasady
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane. Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane. Zabezpieczono reCAPTCHA i ma zastosowanie Polityka prywatności oraz Warunki korzystania z usług Google.
Imię:
Komentarz:

Dodaj zdjęcia do artykułu	zasady
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację. Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane. Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.