Ślisko z ,,Blisko boisko''

Rawicz. Rekordowa obsuwa inwestycyjna w Rawiczu, której stawką jest 200 tysięcy złotych dotacji. Samorząd do dziś nie odebrał wybudowanego boiska przy Szkole Podstawowej numer 4. Opóźniona o prawie pół roku inwestycja w ramach programu ,,Blisko boisko’’ okazała się wyjątkowo uciążliwa dla samorządu. Na płycie boiska, które wciąż jest formalnie placem budowy, już grają dzieci, a wykonawca mimo gigantycznego spóźnienia wciąż  nie kończy robót.

Nowe boisko przy rawickiej czwórce (na zdjęciu) sąsiaduje ze starym szkolnym miejscem go gry w piłkę. Teoretycznie wszystko jest w porządku. Tak przynajmniej sądzą pierwsi gracze, którym boisko się podoba.

- Przychodzę tu z siostrzeńcem. Podoba nam się. Jest całkiem ładnie, a na niedoróbkach to ja się nie znam. Jest gdzie grać, więc nie narzekam - mówi mężczyzna.

Władze Rawicza na boisko narzekają i to bardzo. - Wykonawca ma do poprawienia szereg drobnych prac. Chodzi między innymi o zawieszenie siatki i ułożenie nawierzchni, która odkleja się od podłoża. Słyszymy ciągle, że prace zostaną dokończone i nic. Nikt nie pojawia się, by to zrobić. Zdaniem kierownika budowy poprawa tych niedoróbek mogłaby zamknąć się w dwóch tygodniach, a czas biegnie - mówi wiceburmistrz Rawicza, Piotr Domaniecki.

Samorząd zgodnie z prawem skorzysta z kar umownych. Te są już wyliczane. - Będziemy bezwzględnie wyliczać każdą złotówkę kar. Na razie koszty kar umownych to już sto tysięcy złotych - przyznaje burmistrz Tadeusz Pawłowski.

Boisko miało być gotowe do końca listopada. Dodatkowy problem to fakt, że samorząd ma dostać na jego budowę dofinansowanie z ministerstwa sportu. Opóźnienia wykonawcy wymagały więc osobnych negocjacji w Warszawie. - Zdobyliśmy aneks do umowy, który gwarantuje nam utrzymanie dofinansowania. Przedłużono nam termin oddania boiska do końca kwietnia, a rozliczenie do połowy czerwca, ale wciąż nic tam się nie dzieje - przyznaje Domaniecki.

Boisko miało kosztować 700 tysięcy złotych. 500 tysięcy miał wyłożyć samorząd, a 200 tysięcy dołożyłby resort sportu.

Choć inwestycja nie jest oddana do użytku (nie ma formalnie odbioru więc jest wciąż placem budowy) to trudno zabronić tam wstępu mieszkańcom. Codziennie na boisku można spotkać amatorów piłki nożnej i koszykówki. Nie sposób jednak trafić na pracowników firmy realizującej prace. Jeśli nie zjawią się w ciągu najbliższych dni Rawicz znów stanie przed koniecznością negocjacji w ministerstwem sportu w sprawie dotacji. Można też zlecić wykonawstwo zastępcze innej firmie i sądownie obciążyć firmę. Na razie samorząd nie podjął jednak takiej decyzji. (mich)

Komentarze (1)

1. Dodane przez rawiczanin, w dniu - 22-04-2009 07:28 Jeśli to nie jest tajemnica , to kto jest wykonawcą tej inwestycji?

Napisz komentarz zasady
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane. Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane. Zabezpieczono reCAPTCHA i ma zastosowanie Polityka prywatności oraz Warunki korzystania z usług Google.
Imię:
Komentarz:

Dodaj zdjęcia do artykułu	zasady
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację. Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane. Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.