Ze stodoły zostały zgliszczaZe stodoły zostały zgliszcza |
08.06.2009. Radio Elka, Michał Wiśniewski | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: Pożar gasiło kilka zastępów straży pożarnej z okolicy. Zanim pożar zajął cały budynek udało się odsunąć od niego maszyny rolnicze, w tym kombajn. Nie udało się już wyprowadzić zwierząt. - Było tam chyba dziesięć świń. Część![]() została wcześniej sprzedana. Były już odchowane. Szkoda - mówi gospodarz. Nie wiadomo, co wywołało pożar. - Kosiłem normalną ręczną kosą trawę za stodołą. Może poszła jakaś iskra od kamienia, nie mam pojęcia - przyznaje gospodarz. Sprawą zajmie się policja. W budynku nie było prądu. Nikt też dziś nie włączał umieszczonych tam maszyn. Ogień zniszczył całe wnętrze, a ściany zostały tak mocno nadpalone, że konieczna była ich rozbiórka. - To zbyt niebezpieczne, by konstrukcję osłabioną ogniem zostawiać. Musimy ją wyburzyć - mówi Jacek Nowak koordynujący akcję strażaków. Doi wyburzenia posłużyła stalowa lina zaczepiona do ciągnika. W ciągu godziny stodoła została zrównana z ziemią. - Była ubezpieczona - przyznał właściciel. W akcji gaszenia i porządkowania pogorzeliska strażakom i właścicielom pomagali mieszkańcy Garzyna. (mich)
reklama
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL![]()
|
reklama
reklama