Debata po oksfordzku w KrobiDebata po oksfordzku w Krobi |
04.11.2009. Radio Elka, Aldona Brycka-Jaskierska | |||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: Do debaty zasiadły na przeciw siebie trzyosobowe zespoły - propozycji i opozycji do stawianej tezy, że gmina powinna organizować czas wolny młodzieży. Nad sprawnym przebiegiem dyskusji czuwał marszałek, który kontrolował czas wypowiedzi i udzielał głosu dyskutantom, a także publiczności, która chciała zadać pytanie. To ostatecznie publiczność musiała![]() opowiedzieć się za lub przeciw, bez rozwiązań pomiędzy, zdecydowała, że trafniejsze argumenty miała strona opozycji do tezy. A jeden z nich brzmiał, że gmina ma wspierać działania młodzieży, a dorośli mają dbać o to aby dzieci i młodzież rozwijała się. W głosowaniu aż 91 osób było przeciw tezie, zaledwie 30 opowiedziało się za, choć przekonywano, że nie można we wszystkim słuchać młodzieży, bo ich pomysły nie zawsze są odpowiedzialne i bezpieczne. - Temat nie był wybrany przypadkowo, był skierowany do uczniów szkół gimnazjalnych. Chcieliśmy odnieść dyskusję do problemów, z którymi młodzież się spotyka. Dlatego ta dyskusja miała taki wymiar, bo chcemy zachęcić młodzież do aktywnego uczestniczenia w kształtowaniu tego co gmina czy szkoły organizują. To jest początek działań, aby wspólnie z młodzieżą szukać najciekawszych rozwiązań na zagospodarowanie wolnego czasu dla dzieci i młodzieży - twierdzi Sebastian Czwojda, burmistrz Krobi. Organizatorem debaty była gmina Krobia i Fundacja Miejsce moje. Prezes tej organizacji Agnieszka Wujek zapowiada, że jeśli będzie takie zapotrzebowanie, mogą być zorganizowane kolejne tego typu debaty. Aby uczyć i pokazywać jak powinna wyglądać dyskusja na poziomie. W pokazowej debacie wystąpiła młodzież z szkół w gminie Krobia oraz dorośli przedstawiciele gminy Krobia oraz Fundacji Miejsce moje.(abj/tekst i foto)
reklama
reklama
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL![]()
|
reklama
reklama