Sprzecza się trzech chłopców... Sprzecza się trzech chłopców... |
Sprzecza się trzech chłopców, który ma starszego pradziadka. Pierwszy mówi: - Mój pra, pra, pradziadek był cieślą i strugał belki na Arkę Noego. Drugi mówi: - Mój pra, pra, pra, pra... pradziadek był ogrodnikiem i sadził drzewka w raju. Trzeci mówi: - Mój pra, pra, pra, i jeszcze długo bym musiał mówić pra, pra był elektrykiem. Jak Pan Bóg powiedział: "niech będzie światło" - to kable już były podłączone...
| Dyżurny reporter: 667 70 70 60 |