Co zostanie z obietnic i przyrzeczeń?

Gostyń. Za ofiary tragedii pod Smoleńskiem i za Ojczyznę modlono się wczoraj w świętogórskiej bazylice. Młodzież, przyniosła znicze, które złożono pod zdjęciem uczestników katastrofy. Ks. Leon Praczyk w homilii przestrzegał, aby obietnice i przyrzeczenia składane w czasie żałoby nie okazały się pustymi gestami, bo już widać pierwsze symptomy podziałów.

W środę wieczór, jak co tydzień, w świętogórskiej bazylice wierni zgromadzili się na modlitwie. Tym razem jednak z udziałem sporej grupy młodzieży. - Chcieliśmy być tutaj, z wszystkimi, myślę, że warto, bo to nasza historia - mówił jeden z uczestników mszy.
Kazanie wygłosił ks. Leon Praczyk. Nawiązał do wydarzeń sprzed pięciu lat związanych ze śmiercia Jana Pawła II, która połączyła Polaków w bólu, tak jak tragedia pod Smoleńskiem. To jak podkreślał ks. Praczyk znaki, których nie potrafimy właściwie odczytać. Ks. Praczyk przypomniał słowa papieża - "Bądźcie silni wiarą", "Nie ma solidarności bez miłości" i o poszanowaniu rodziny. - Nie posłuchaliśmy. Zostały zwiędnięte kwiaty i znicze, które trafiły na śmietnisko, tak jak obietnice które zwiędły i przyrzeczenia, które trafiły na śmietnisko historii - mówił w swoim kazaniu. Postawił też pytanie - Czy teraz będzie podobnie? Ci którzy zginęli, jak podkreślał duchowny chcieli Polski wolnej od kłótni, obłudy i uprzedzeń, bez fałszywych ideałów. - Może taki znak nam dali. Jaka będzie odpowiedź? - pytał ksiądz Praczyk. Na razie, zaczyna się bardzo pięknie, politycy mówią o jedności i braku podziałów. Jest wspólne cierpienie. - Boję się, że niedługo po pogrzebie te liczne kwiaty i znicze będą gdzieś wyrzucone na śmietnisko. Z naszych wielkich obietnich i przysiąg już nic nie zostanie? Już są pewne symptomy, już się kłócimy, dzielimy o to czy można pochować parę prezydencką na Wawelu. Już się zaczyna. To są te znaki. Polska dzisiaj płacze, bo straciliśmy najlepszych ludzi. Ale powinniśmy płakać, dlatego bo tyle razy nie umiemy odczytać znaków jaki Pan Bóg nam daje. Tyle szans na lepszy świat i życie marnujemy - mówił ks. Praczyk.Po zakończeniu mszy młodzież złożyła przyniesione ze sobą znicze pod zdjęciem ofiar smoleńskiej tragedii, które ustawiono przed wejściem do bazyliki. Do 21.00 trało wspólne czuwanie na modlitwie. (abj/tekst i foto)

Napisz komentarz zasady
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane. Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane. Zabezpieczono reCAPTCHA i ma zastosowanie Polityka prywatności oraz Warunki korzystania z usług Google.
Imię:
Komentarz:

Dodaj zdjęcia do artykułu	zasady
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację. Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane. Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.