Proszek zablokował stację

Alarm na stacji paliw w Piaskach. Wywołała go  tajemnicza substancja, którą rozsypali w budynku dwaj nieznani mężczyźni. Akcja związana z ustaleniem rodzaju substancji i potencjalnym zagrożeniem jakie może stwarzać trwała ponad cztery godziny. Okazało się, że alarm był fałszywy.

Około godziny 15.00 na stacji pojawiło się dwóch mężczyzn. Przyjechali srebrnym lexusem, na łotewskich rejestracjach. Weszli do budynku stacji. Najprawdopodobniej w trakcie gdy jeden z nich zajmował rozmową pracowników, drugi w gumowych rękawiczkach rozsypywał jakąś substancję na lodówkę z lodami. Kiedy wyszli, obsługa stacji posprzątała rozrzucony proszek. Ale zaniepokoił ich dziwny zapach, który zaczął unosić się w budynku. Wtedy wezwano straż pożarną. Stacja została zamknięta dla klientów do czasu, aż wyjaśniono, czy substancja może stwarzać zagrożenie dla ludzi. - Nie mamy sprzętu ani przyrządów aby określić rodzaj tej substancji. Dlatego wezwaliśmy specjalistyczną jednostkę z Poznania, która dysponuje takim sprzętem, to jest laboratorium, w którym na miejscu można przeprowadzić tego typu badania - mówił Michał Pohl, rzecznik KP PSP w Gostyniu.
Strażacy z jednostki w Poznaniu w specjalnych ubraniach ochronnych i aparatach chroniących drogi oddechowe, zabrali substancję a próbki przebadali. Okazało się, że tajemniczy proszek to substancja chemiczna wykorzystywana do produkcji papierosów, jak również w przemyśle chemicznym. Jest także spotykana w kale zwierząt, a zmieszana z innymi substancjami przechodzi w zapach fekalii. Nie jest jednak szkodliwa dla zdrowia ludzi. Akcja wywołana przez nieznanych wciąż mężczyzn trwała ponad cztery godziny. Zaangażowani w nią byli strażacy z Piasków, Gostynia i Poznania, a także policja.
- Gostyńska policja będzie prowadzić postępowanie o zakłócenie porządku publicznego. Zachowanie tych osób, które rozsypały proszek, nie jest to coś normalnego. Będziemy próbowali ustalić i pociągnąć do odpowiedzialności sprawców tego incydentu. Obecnie policjanci podjęli czynności, aby ustalić tych mężczyzn. Grozi im kara grzywny do 5 tysięcy złotych - mówi Sebastian Myszkiewicz, rzecznik policji w Gostyniu.

(abj/ tekst i foto)

Komentarze (2)

1. Dodane przez TOM TOM, w dniu - 03-08-2011 23:00 0 0 KTOŚ PRZESADZIŁ !

2. Dodane przez czarny, w dniu - 04-08-2011 12:26 0 0 Chyba się rozwija jakaś bandytka w Gostyniu?????

Napisz komentarz zasady
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane. Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane. Zabezpieczono reCAPTCHA i ma zastosowanie Polityka prywatności oraz Warunki korzystania z usług Google.
Imię:
Komentarz:

Dodaj zdjęcia do artykułu	zasady
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację. Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane. Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.