Chciał "pomnożyć" skradzioną kasęChciał "pomnożyć" kasę szefa |
29.08.2011. Radio Elka, Aldona Brycka-Jaskierska | ||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() O kradzieży powiadomił policję właściciel stacji paliw, który zauważył brak pieniędzy w kasie. Wskazał także pracownika, który mógł ukraść gotówkę, bo w tym dniu obsługiwał stację. Podejrzany 25-latek, z gminy Gostyń przyznał się do kradzieży, choć nie od razu. - Żeby odrzucić od siebie podejrzenia o kradzież, wyrzucił klucze do stacji paliw i twierdził, że go w tym dniu nie było w pracy, a klucze zgubił - mówi Sebastian Myszkiewicz, rzecznik policji w Gostyniu - W toku postępowania ustalono, że ten mężczyzna był w pracy, sprzedawał paliwo, a całą gotówkę, którą posiadał ze sprzedaży przeznaczył na gry hazardowe i alkohol - dodaje Myszkiewicz. Jak się okazało 25-latek z kasy zabrał 6 tysięcy złotych. Sprzedawał też paliwo po zaniżonej cenie, a jednemu z kolegów zatankował za darmo. Łączna suma strat jakich doliczył się jego szef wyniosła 7,5 tysiąca złotych. - Meżczyzna wyjaśnił, że skradzioną gotówkę, chciał "pomnożyć", pojechał do Leszna i tam w salonie gier przegrał wszystkie pieniądze - dodaje Myszkiewicz. To nie jedyna kradzież, której dopuścił się 25-latek. Okazało się, że kilka dni wcześniej ukradł alkohol w jednym z marketów w Lesznie. - Było to sześć butelek, po 110 złotych jedna - zaznacza rzecznik policji. Mężczyźnie za kradzież grozi od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia. (abj/tekst i foto)
reklama
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL![]()
|
reklama
reklama