Wrona: Najbardziej lubię latać |
16.11.2011. Radio Elka, Hania Ciesielska | |||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: Pasażerowie lotu z Warszawy do Nowego Jorku owacyjnie przyjęli wiadomość o tym, kto siedzi za sterami boeinga. - Wiem, koledzy przekazali mi jaka była reakcja. Może to dlatego, że podwozie nam wyszło - mówi skromnie kapitan Wrona. ![]() W Nowym Jorku pilot też jest rozchwytywany - odbył wizytę w ONZ i spotkał się z amerykańską Polonią. - Do tej pory ten bardzo charakterystyczny budynek Organizacji Narodów Zjednoczonych widziałem z daleka. Miło mi, że pan ambasador zechciał się ze mną spotkać i mnie oprowadzić. Byłem w sali plenarnej, miejscu, gdzie ludzie myślą jak ten świat ulepszyć, rzeczywiście robi wrażenie. Kapitan LOTu z wielką przyjemnością korzysta z zaproszeń, lubi poznawać nowe miejsca i spotykać się z ludźmi. - Po tym zdarzeniu - przy szczęściu w nieszczęściu, że podwozie nie wyszło, a jednak wylądowaliśmy - mam okazję, żeby szerzej rozejrzeć się jak ten świat wygląda, jak jest zorganizowany, korzystam z tego. Jednak najlepiej Tadeusz Wrona czuję się za sterami samolotu. - Wczoraj przyszedłem do pracy, mogłem się spokojnie przygotować, a potem przez dziewięć godzin lecieliśmy. To podoba mi się najbardziej - przyznał. Kapitan Wrona - Honorowy Obywatel Leszna potwierdził, że przyjedzie odebrać wyróżnienie nadane mu przez Radę Miejską w pierwszym dogodnym terminie. - Już nie mogę się doczekać spotkania z moimi przyjaciółmi w Lesznie. (han)
reklama
reklama
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL![]()
|
reklama
reklama