Andrzej Juskowiak wierzy w PolakówJuskowiak wierzy w Polaków |
| 08.06.2012. Radio Elka, Emilia Wojciechowska | |||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: W świetle rankingów światowych Polska nie jest faworytem meczu otwarcia. Andrzej Juskowiak zwraca jednak uwagę na fakt, iż ostatnimi czasy dobrze układa nam się w konfrontacjach z Grekami. - Patrząc z perspektywy ostatnich lat na nasz bezpośredni bilans spotkań z Grekami możemy być optymistami. Z sześciu spotkań wygraliśmy z nimi cztery i dwa razy zremisowaliśmy. Myślę więc, że to my mamy większe szanse na sukces w meczu otwarcia. Gramy na własnym stadionie, ogromna 667 70 70 60 większość kibiców będzie nas wspierać. Były napastnik reprezentacji Polski podkreśla, że atrakcyjność piątkowego meczu będzie uzależniona od tego czy Polacy zdołają narzucić swój styl gry rywalowi. - Mamy więcej atutów jeśli chodzi o grę ofensywną. W naszym zespole są zawodnicy, którzy indywidualnie potrafią przeprowadzać ciekawe akcje. To jaki obraz będzie miał ten pojedynek w ogromnej mierze zależy właśnie od naszych reprezentantów. Jeśli narzucimy swój styl gry i będziemy szybko rozgrywać piłkę to nie będzie to z pewnością nudne spotkanie. Stres i ogromna presja jaka ciąży na naszych reprezentantach może wpłynąć na to, że na początku meczu pojawi się odrobina nerwowości. Nasi piłkarze są jednak przyzwyczajeni do gry pod presją i sądzę, że z minuty na minutę będą się rozkręcali - mówi Juskowiak. Pochodzący z Gostynia piłkarz zauważa też atuty naszych piątkowych rywali. - Za Grekami przemawia praktycznie tylko to, że potrafią się wspaniale bronić. Nasi rywale mają też opanowane do perfekcji stałe fragmenty gry. Grecy wiedzą jakie są atuty Polaków i będą robili wszystko co w ich mocy, żeby wybić naszych z rytmu. Warto podkreślić, że ten zespół zwykle traci niewiele bramek. Myślę, że wygrana Polski 1:0 powinna być dla nas w pełni satysfakcjonująca. Andrzej Juskowiak spodziewa się, że nasi piłkarze uzyskają awans z grupy eliminacyjnej. - Jeszcze przed rokiem nie byłem optymistą. Dziś wierze, że wyjście z grupy jest możliwe. Mamy zawodników prezentujących odpowiedni poziom, ale problemem może być to, że ich zmiennicy nie się już tak dobrzy. Tak jest choćby w ataku. Sobiech i Brożek bardzo rzadko mieli okazję grać w podstawowych składach swoich drużyn klubowych. Przy ewentualnej kontuzji Lewandowskiego Smuda będzie miał spory ból głowy. Zdaniem Andrzeja Juskowiaka do głównych faworytów Euro 2012 zaliczają sie Niemcy, Holendrzy i Francuzi.(jag)
reklama
| |||||||||||||||||||
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL![]()
|
reklama
reklama














Pochodzący z Gostynia były reprezentant Polski w piłce nożnej Andrzej Juskowiak wierzy w zwycięstwo naszej reprezentacji w piątkowym meczu z Grekami. - Myślę, że to my mamy większe szanse na sukces w meczu otwarcia. Gramy na własnym stadionie, ogromna większość kibiców będzie nas wspierać - mówi Juskowiak.
667 70 70 60









