Przygoda w świecie mody

Serafin Andrzejak, uczestnik polskiej edycji „Project Runway" pochodzi z Ponieca. Udział w telewizyjnym programie modowym to dla niego wielka przygoda. Wypełniając niekonwencjonalne zadania walczy też o prestiż, sławę i szansę na wykreowanie własnej marki.

26-letni projektant z Ponieca zanim zajął się modą planował zostać lekarzem, studiował biologię, uczył się projektowania krajobrazu, był też studentem łódzkiej Akademii Sztuk Pięknych. Projektowaniem ubiorów zajął się rok temu, gdy zamieszkał w Warszawie i ma już za sobą zwycięstwo w konkursie Fashion Designer Awards. Teraz jest jednym z uczestników nowego programu TVN pod nazwą "Project Runway".

- Staram się zabłysnąć w modzie, uprawiać ją, a z jakim skutkiem okaże się za kilka lat - mówi Serafin Andrzejak. - Gdzieś w głowie mam swój styl, który będę chciał przemycać na

rynek, ale jestem na początku drogi projektowej, wyrobienie swojej marki, gustu, to lata pracy - zaznacza.

Szansą dla jego kariery jest udział w "Projekcie Runway”, w którym projektanci muszą wykazać się kreatywnością, wyobraźnią i talentem. Zwycięzca będzie miał m.in. możliwość przygotowania własnej kolekcji w renomowanej firmie odzieżowej. Aby trafić do grona trzynastu uczestników programu, Serafin pokonał pół tysiąca kandydatów.

- Zdecydowałem się na udział w programie dla przygody, nie miałem parcia żeby wygrać od samego początku, bałem się całej otoczki medialnej, która towarzyszy ewentualnej wygranej. Chodziło o przeżycie przygody i nowych ludzi. Konkurencja jest silna, nie myślę o finale, przede wszystkim wypełniam zadania - zaznacza.

Do tej pory uczestnicy programu mieli za zadanie zaprojektować stroje z przyszłości, z parasola i bieliznę. - Dla mnie najbardziej problematycznym zadaniem było zaprojektowanie damskiej bielizny - przyznaje Serafin. - Nigdy wcześniej tego nie robiłem - dodaje.

Serafin nie może ujawnić szczegółów programu, przyznaje jednak, że udział w nim pochłania bardzo dużo czasu, ale atmosfera jest rewelacyjna. - Początki były trudne, przyzwyczajenie się do pracy z kamerą, do presji czasu, która silnie oddziaływuje podczas pracy. Wszyscy, którzy weszli do programu, to wspaniali ludzie.

SONDA: Czy Serafin Andrzejak z Ponieca ma szansę wygrać Project Runway?

Zagłosuj, żeby zobaczyć wyniki

Relacje między nami są bardzo dobre, nawet jeśli dochodzi do sprzeczek, to rozwiązujemy je na bieżąco, ponieważ nie ma czasu na konflikty - twierdzi projektant.

Udział Serafina w programie z zainteresowaniem śledzą rodzice, którzy mieszkają w Poniecu. Wzbudził też zainteresowanie mieszkańców, zwłaszcza znajomych z czasów szkolnych. - Koledzy z podstawówki, z liceum się odzywają, to jest fajne - przyznaje Serafin. - Do tej pory w programie nie zdarzyła się jednak sytuacja, w której potrzebowałbym wsparcia. Jestem zdany sam na siebie i staram się żyć we własnym świecie - dodaje.

Z grona trzynastu finalistów z każdym programem odpada jedna osoba. Serafina można było zobaczyć w trzech odsłonach. Jak poradzi sobie z kolejnym zadaniem? Okaże się już dzisiaj, początek programu o godzinie 21.00.
(abj/ foto Piotr Mizerskij)

Komentarze (9)

1. Dodane przez jola, w dniu - 23-03-2014 10:43 Wielkie gratulacje kazdy z nas może dzieki Stefanowi uwierzyć ze marzenia sie spełniają.

2. Dodane przez ???, w dniu - 23-03-2014 16:11 TE WSZYSTKIE POKAZY MODY MAJĄ SIĘ NIJAK DO TEGO CO WIDAĆ NA ULICY ?  SZTUKA DLA SZTUKI ?

3. Dodane przez A., w dniu - 23-03-2014 17:01 Za każdego walczącego o swoje marzenia trzymam kciuki. Gratulacje,bo znalezienie się w tym gronie to już ogromne wyróżnienie.

4. Dodane przez vcb34, w dniu - 23-03-2014 19:23 Ogladam kazdy odcinek programu i wydaje mi sie ze masz duże szanse. Zycze powodzenie

5. Dodane przez A., w dniu - 23-03-2014 20:08 I tak trzymaj!

6. Dodane przez B., w dniu - 23-03-2014 20:59 Cieszę się Serafin, że się spełniasz, realizujesz marzenia i pasje   Gratuluję zwyciestwa w Fashion Designer Awards. SUPER!!  Pozdrawiam  Powodzenia!!!!!

7. Dodane przez z krzemieniewa, w dniu - 24-03-2014 09:13 ojej będe trzymac mocno kciuki za sasiada z miasteczka obok...życzę powodzenia....dumna jestem że obok mnie mieszkają ludzie z pasją...

8. Dodane przez Leszek, w dniu - 24-03-2014 10:43 Do 2. A czyja to jest wina? Przecież nie projektantów i trendów tylko ludzi samych. To oni ubierając to co ubierają powodują, że ulice są takie jakie są. Panuje ogromna zaściankowość i bojaźliwość. Ludzie ubierają się bezpiecznie by okoliczny zaścianek nie spojrzał na nich. W najlżejszej wersji dostaną łatkę hipstera lub dziwaka. Oczywiście chwała tym, którzy wyróżniają się z tłumu. Którzy wyrażają siebie, którzy nie bacząc na małomiasteczkową są sobą. Reszta musi się wyzwolić z tej pułapki mentalnej nałożonej przez społeczność, bo tylko w ten sposób mogą ją kreować bo są częścią tej społeczności.   Pieniądze, gdyby pojawił się taki argument, nie są wystarczającym. Można eksperymentować z fakturą, kolorem, dodatkami posiłkując się second handami. Można tam znaleźć prawdziwe unikalne rarytasy. Tylko trzeba chcieć i się nie bać.

9. Dodane przez ziomek, w dniu - 25-03-2014 19:17 Nie rozumiem tylko dlaczego w pierwszym odcinku gdy się przedstawiał podał, że jest z Warszawy. Czyżby się wstydził tego, że jest z prowincji? Podejrzewam, że gdyby wspomniał skąd pochodzi to zapewne zyskał by sobie wielu przychylnych ludzi. Ale pomimo wszystko życzę mu powodzenia i być może bedzie miał okazje aby wspomnieć w tym programie skąd są jego korzenie.

Napisz komentarz zasady
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane. Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane. Zabezpieczono reCAPTCHA i ma zastosowanie Polityka prywatności oraz Warunki korzystania z usług Google.
Imię:
Komentarz:

Dodaj zdjęcia do artykułu	zasady
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację. Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane. Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.