Podpalił stóg w zabawiePodpalił stóg w zabawie |
20.08.2014. Radio Elka, Aldona Brycka-Jaskierska | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Do pożaru doszło 17 sierpnia w Pijanowicach. Spaleniu uległo 1300 balotów słomy, o wartości ponad 23 tysięcy złotych. Przypuszczenia o podpaleniu stogu okazały się słuszne. Policjanci z Gostynia i Krobi, którzy wyjaśniali sprawę, wytypowali czterech chłopców w wieku od 10 do 14 lat. Ustalono, że feralnego dnia, chłopcy bawili się na polu w pobliżu stogu ze słomą. Najstarszy z nich, okazał się najmniej odpowiedzialny i doprowadził do pożaru. - Wykazał się bezmyślnością i będąc wewnątrz stogu, użył zapałek, co spowodowało zapalenie słomy - mówi Sebastian Myszkiewicz, rzecznik policji w Gostyniu. - Chłopcy początkowo próbowali gasić ogień, ale pożar wymknął się spod kontroli, a gdy zorientowali się, że wywołali pożar, wtedy uciekli z pola. 14-latek przyznał się do winy - dodaje rzecznik. Z ustaleń policji wynika, że w chwili powstania pożaru, 14-latek był sam wewnątrz stogu i bawił się zapałkami. - Jak wyjaśniał chciał zrobić tzw. smoka, gdy zaczęło się palić, próbował gasić, zawołał kolegę, ale szybko się zorientowali, że nie są w stanie ugasić ognia i uciekli - relacjonuje Myszkiewicz. Za spowodowanie pożaru 14-latek będzie odpowiadał przed sądem rodzinnym i nieletnich.
reklama
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL
|
reklama
reklama