To mógł być wypadekTo mógł być wypadek |
| 04.09.2014. Radio Elka, Aldona Brycka-Jaskierska | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: Do śmiertelnego w skutkach zdarzenia doszło na początku kwietnia tego roku. Ciało 17-latka znaleziono w okolicy wieży telefonii komórkowej, przy ulicy Mickiewicza w Borku Wielkopolskim. Pierwotnie 667 70 70 60 prokuratura przyjęła, że przyczyną śmierci było samobójstwo. -W takich sytuacjach jest to punkt wyjściowy i przyjęto, że jest to typowe samobójstwo - wyjaśnia Roch Waszak, prokurator rejonowy w Gostyniu. - Jednak po wyjaśnieniu wszystkich okoliczności, nie możemy tego z całą stanowczością stwierdzić - zaznacza Waszak. Prokuratura nie wyklucza, że był to nieszczęśliwy wypadek. Być może chłopak wszedł na wieżę, chciał zejść i się poślizgnął. - Biegli medycy sądowi analizowali ten przypadek i nie byli w stanie stwierdzić, czy był to skok samobójczy, czy chłopak się poślizgnął. Twierdzenie, że było to samobójstwo jest nieuprawnione, nie mamy na to stuprocentowych dowodów - zaznacza prokurator. Chłopak spadł w wysokości około czterdziestu metrów. Zmarł w wyniku odniesionych obrażeń ciała.
reklama
| ||||||||||||||
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL![]()
|
reklama
reklama














Gostyńska prokuratura umorzyła postępowanie w sprawie tragicznej śmierci 17-latka z Borku Wielkopolskiego. Śledczym nie udało się jednoznacznie wyjaśnić czy to był wypadek, czy samobójstwo.
667 70 70 60









