Seria wypadków przy pracySeria wypadków przy pracy |
09.09.2014. Radio Elka, Aldona Brycka-Jaskierska | ||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Kilka dni temu, informowaliśmy o wypadku w Pępowie. Mężczyzna pracujący w stolarni został trafiony gwoździem w klatkę piersiową. Trwa wyjaśnianie okoliczności tego zdarzenia. Wiadomo już, co wydarzyło się w maju, w zakładzie w Pudliszkach.Ustalono, że kobieta pracująca przy taśmie do przerobu warzyw próbowała usunąć awarię maszyny, która się zacięła. Urządzenie było wyłączone jednak, z nieustalonych przyczyn doszło do ponownego włączenia i uszkodzenia ręki kobiety. - Badania wykazały, że maszyna był sprawna - twierdzi Roch Waszak prokurator rejonowy w Gostyniu - najprawdopodobniej jedna z koleżanek oparła się o miejsce, które wyłączało urządzenie. Ale nie możemy stwierdzić, że ktokolwiek zawinił, bo nie mamy na to stuprocentowych dowodów - zaznacza prokurator. Śledztwo w tej sprawie zostało już umorzone. Ale, jak zaznacza prokurator, pokrzywdzona ma prawo dochodzenia odszkodowania od pracodawcy. Nadal trwa wyjaśnianie przyczyn śmiertelnego wypadku, do którego doszło, w lipcu Krobi. W jednej z firm, wózek widłowy przygniótł 66-letniego mężczyznę. - Czekamy na wyniki badań tego wózka, aby wiedzieć czy był sprawny technicznie, czy nie. Wszystko wskazuje na to, że niestety do tego wypadku doszło z winy osoby pokrzywdzonej - twierdzi prokurator. Nadal trwa śledztwo w sprawie wypadku, do którego doszło w lipcu na terenie firmy produkującej filtry samochodowe w Gostyniu. Do szpitala trafiła wówczas młoda kobieta, której maszyna przygniotła głowę. Gostyńska prokuratura umorzeniem zakończyła śledztwo prowadzone w sprawie wypadku w Krzemieniewie, gdzie mężczyznę przygniotły blachy ustawione na stojaku. Pokrzywdzony i firma w sądzie zawarli ugodę.
reklama
reklama
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL
|
reklama
reklama