To było okrucieństwo

Na gostyńskim rynku uczczono pamięć trzydziestu osób rozstrzelanych przez hitlerowców 21 października 1939 roku. Wzruszenie, wzbudzały odczytane fragmenty prozy opartej na wspomnieniach córki jednego z zamordowanych.

75-lat temu plutony egzekucyjne podczas akcji Tannenberg dokonywały mordów m.in.w Kościanie, Kórniku, Śremie i Lesznie. Także w Gostyniu hitlerowcy rozstrzelali 30 obywateli. - Wydarzenia, które rozegrały się na gostyńskim rynku, były niezwykłym okrucieństwem - mówił dzisiaj Jerzy Kulak, burmistrz Gostynia. - Ci ludzie zginęli, gdyż byli solą polskiej ziemi - dodał burmistrz.


Jerzy Kulak przypomniał nazwiska wszystkich rozstrzelanych. Wśród nich był również Mieczysława Hejnowicza. Dzisiaj fragmenty wspomnień tych tragicznych wydarzeń, opisane przez jego córkę Kazimierę Hejnowiczównę odczytała Zuzanna Andrzejczak. Odczytane fragmenty ze wzruszeniem słuchały rodziny ofiar. - Jestem wzruszona, ten tekst napisała przecież moja ciocia - mówi wnuczka Mieczysława Hejnowicza. - To był zacny człowiek, wzór do naśladowania - dodaje jego szwagierka. Tak prawdę mówiąc, to przez wiele lat nie mogliśmy w domu rozmawiać o tej zbrodni. To był szok - dodaje ocierając łzy, krewna zamordowanego.


Burmistrz Gostynia w swoim przemówieniu zaznaczył. - Naszym obowiązkiem jest pamięć o tym tragicznym dniu, a także pielęgnowanie tej pamięci i przekazywanie jej kolejnym pokoleniom gostynian. Zapowiedział, że wspólnie z rodzinami ofiar plaowane jest odnowienie pomnika na gostyńskim cmentarzu wzniesionego w hołdzie bohaterom, którzy oddali swe życie za wiarę i Ojczyznę. Podkreślał, że pamiętając o tragicznych wydarzeniach należy budować lepszą przyszłość. Przypomniał, że Gostyń od wielu lat buduje polsko-niemieckie pojednanie współpracując z miastami Steinach i Drezno.

Manifestację patriotyczną poprzedziła msza święta. Pod pomnikiem rozstrzelanych na rynku, kwiaty i wieńce złożyły delegacje samorządowców, organizacji pozarządowych, rodziny ofiar, kombatanci, dzieci i młodzież, a także przedstawiciele Związku Antyfaszystów z Drezna.

Komentarze (7)

1. Dodane przez As, w dniu - 21-10-2014 21:19 Nie ma co prowadzić jakiejś antypolskiej polityki historycznej. Rzeczy należy nazywać po imieniu. Polaków rozstrzelali NIEMCY. Nie żadni "naziści", "hitlerowcy" czy inna wyimaginowana nacja. NIEMCY, synowie i córki Hansów, Helmutów, Helg czy innych Gertrud.

2. Dodane przez Gostyniak, w dniu - 21-10-2014 21:21 Szkoda tylko, że uroczystości zorganizowano w południe codziennego,pracującego dnia.

3. Dodane przez do p.Bryckiej-Jaskierskiej, w dniu - 22-10-2014 10:05 Sz.P. Uwazam,ze nie wolno pani,jako reporterce zaklamywac historii.(mam na mysli wypowiedz szwagierki). Rozumiem ze owa pani jest juz osoba wiekowa.ale to na pani spoczywa obowiazek skorygowania wypowiedzi takich osob.(nie wolno oczywiscie cenzurowac).Otoz nawet za komuny wolno bylo mowic,i to glosno,o zbrodniach niemcow na polakach.Byly one wiecej eksponowane niz w obecnych czasach,kiedy to w imie pojednania polsko niemieckiego,niektore fakty sie przemilcza. poniewaz jestem wiernym sluchaczem i czytelnikiem elki,zycze Wam,jak rowniez Pani wielu sukcesow.

4. Dodane przez xxxjj, w dniu - 22-10-2014 12:12 To zrobili chrześcijanie błogosławieni przez biskupów niemieckich.

5. Dodane przez Aldi, w dniu - 22-10-2014 14:29 Szanowny komentatorze nr 3, zaślepiony polityką propagowaną przez niektóre media tak zwane "prawdziwie polskie". Twoja nadinterpretacja i wywołana sPISkowymi teoriami dziejów reakcja jest żenująca. A może pomyślisz zanim coś napiszesz? Z wypowiedzi krewnej zamordowanego jasno wynika, że szok i trauma po egzekucji nie pozwalała mówić o niej w rodzinie tych państwa przez długi czas. No chyba że ty bardzo lubisz rozdrapywanie ran? Myślę że zaczniesz myśleć i skorygujesz swe fanatyczne zaślepienie.

6. Dodane przez do kom.5, w dniu - 23-10-2014 09:04 po ponownym przeczytaniu musze przyznac,ze nastapila z mojej strony nadinterpretacja i stad taki a nie inny komentarz za co PRZEPRASZAM. tak,nie powinno sie rozdrapywac ran,ale tez nie wolno o nich zapomniec.moja rodzina rowniez zlozyla danine krwi w tamtym czasie. z PISuarami i z POmyjami nie mam nic wspolnego.bylem i jestem wolnym czlowiekiem.

7. Dodane przez Jan, w dniu - 07-10-2018 10:29 W mieszkaniu moich dziadków w Poznaniu spotykali się członkowie rodzin pomordowanych przez Niemców gostynian: pp. Stryczyńscy, Heydukowie, Hejnowiczowie. Mojego dziadka, prominentnego wówczas mieszkańca Gostynia, spotkałby pewnie ten sam los. \"Uratowała\" go przed nim śmierć pod Kutnem w szeregach kleconego naprędce zaciągu obronnego cywilów. Trauma tamtego wydarzenia była tak wielka, że my, wnukowie pomordowanych, niewiele o tym wiedzieliśmy, gdyż spotykająca się \"starszyzna\" o tym przy nas (i chyba w ogóle) nie rozmawiała. A rozmawiać wtenczas, za czasów PRLu, na temat mordów na Polakach dokonywanych przez Niemców było wolno. Dzisiejsza poprawność polityczna zrzuca odpowiedzialność za te zbrodnicze czyny na jakiś anonimowych \"hitlerowców\", \"nazistów\" itp., tak, jakby oprawcy ci nie mieli przynależności narodowej. Dziwne, że ci dzisiaj anonimowi, w swej zdecydowanej większości popierali swego umiłowanego przywódcę, wyciągając zgodnie i z uwielbienie prawą rękę pod kątem 100 stopni do korpusu własnego ciała. Jak się ten morderczy dla Polaków koszmar skończył, to okazała się, że sprawcy jego albo nic nie wiedzieli, albo byli w opozycji do czynów własnych dziadów, ojców i synów. Ale my, wnukowie pomordowanych na rynku gostyńskim i na tysiącach innych rynkach, placach i pod ścianami tysięcy domów pamiętamy o tym a zadaniem Państwa Polskiego jest wspierać nas w tej pamięci. Naród bez pamięci nie ma szans na przetrwanie, bo przez swą niepamięć lub jej deformację sam się tej szansy pozbawia. Nie dajmy sobie tej pamięci przez wszechobecny i wszech panoszący się neomarksizm odebrać. Ta pamięć to nasz powszechny, narodowy obowiązek!

Napisz komentarz zasady
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane. Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane. Zabezpieczono reCAPTCHA i ma zastosowanie Polityka prywatności oraz Warunki korzystania z usług Google.
Imię:
Komentarz:

Dodaj zdjęcia do artykułu	zasady
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację. Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane. Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.