Szanowny czytelniku, 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies. Po rozwinięciu szczegółów znajdziesz pełny zakres informacji na ten temat. Odsyłamy także do Polityki Prywatności.
Rozwiń szczegóły
Zwiń szczegóły
Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych lub serwisów oraz innych parametrów zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych, w tym na profilowanie i w celach analitycznych przez RADIO ELKA Sp. z o.o., Agencję Reklamową EL Sp. z o.o. oraz Zaufanych Partnerów.
Administratorzy danych / Podmioty którym powierzenie przetwarzania powierzono
Radio Elka Sp. z o.o. z siedzibą w Lesznie przy ul. Sienkiewicza 30a, 64-100 Leszno, wpisaną do rejestru przedsiębiorców prowadzonego przez Sąd Rejonowy w Poznaniu XXII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem KRS: 0000235295
Agencja Reklamowa EL Sp. z o.o. z siedzibą w Lesznie przy ul. Sienkiewicza 30a, 64-100 Leszno, wpisaną do rejestru przedsiębiorców prowadzonego przez Sąd Rejonowy w Poznaniu XXII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem KRS: 0000245793
dopasowanie treści stron internetowych do preferencji i zainteresowań
wykrywanie botów i nadużyć w usługach
pomiary statystyczne i udoskonalenie usług (cele analityczne)
Podstawy prawne przetwarzania danych
marketing, w tym profilowanie oraz cele analityczne - zgoda
świadczenie usług drogą elektroniczną - niezbędność danych do świadczenia usługi
pozostałe cele - uzasadniony interes administratora danych
Odbiorcy danych Podmioty przetwarzające dane na zlecenie administratora danych, w tym Zaufani Partnerzy, agencje marketingowe oraz podmioty uprawnione do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa.
Prawa osoby, której dane dotyczą Przysługują Ci następujące prawa w związku z przetwarzaniem Twoich danych osobowych:
prawo dostępu do Twoich danych, w tym uzyskania kopii danych,
prawo żądania sprostowania danych,
prawo do usunięcia danych (w określonych sytuacjach),
prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego zajmującego się ochroną danych osobowych,
prawo do ograniczenia przetwarzania danych.
W zakresie w jakim Twoje dane są przetwarzane na podstawie zgody lub w ramach świadczonej usługi (dane są niezbędne w celu świadczenia usługi) możesz dodatkowo skorzystać z poniższych praw:
prawo do wycofania zgody w zakresie w jakim są przetwarzane na tej podstawie. Wycofanie zgody nie ma wpływu na zgodność z prawem przetwarzania, którego dokonano na podstawie zgody przed jej wycofaniem.
prawo do przenoszenia danych osobowych, tj. do otrzymania od administratora Twoich danych osobowych, w ustrukturyzowanym, powszechnie używanym formacie nadającym się do odczytu maszynowego.
W celu skorzystania z powyższych praw Radio Elka Sp. z o.o. udostępnia następujący kanały komunikacji:
forma pisemna Radio Elka, ul. Sienkiewicza 30a, 64-100 Leszno
Informacje dodatkowe Więcej o zasadach przetwarzania danych w "Polityce prywatności" - tutaj
StartLeszno Borowiak: szkoły gotowe na sześciolatków. Przedszkola również
Prezydent pisze do rodziców
Borowiak: szkoły gotowe na sześciolatków. Przedszkola również
17.03.2016. Radio Elka, Jarek Adamek
Zachęcam do skorzystania z możliwości zapisania Waszego Sześciolatka do pierwszej klasy szkoły podstawowej – czytamy w liście, jaki prezydent Leszna Łukasz Borowiak skierował do rodziców dzieci sześcioletnich. Rzecznik prezydenta Rafał Kotomski zapewnia jednak, że miasto nie sugeruje takiego rozwiązania, przedstawia tylko dostępne opcje edukacyjne.
Dyżurny reporter: 667 70 70 60
Po zniesieniu obowiązku szkolnego dla sześciolatków większość rodziców skłania się ku pozostawieniu swoich dzieci w przedszkolach. Oznacza to, że do klas pierwszych od września pójdzie o wiele mniej uczniów niż w ubiegłych latach, mniej też będzie miejsc w przedszkolach dla dzieci trzyletnich.
Sporo rodziców wciąż waha się nad wyborem najlepszego rozwiązania dla swoich pociech.
Żeby im pomóc i rozwiać wątpliwości prezydent skierował list do rodziców. -Serdecznie zachęcam do skorzystania z możliwości zapisania Waszego Sześciolatka do pierwszej klasy szkoły podstawowej - pisze Łukasz Borowiak - leszczyńskie placówki szkolne są świetnie przygotowane na przyjęcie Państwa Dzieci. Prezydent dodaje, że miasto od lat inwestuje w oświatę, wydając co roku około 3 milionów złotych na poprawę warunków w szkołach.
Rafał Kotomski, rzecznik prezydenta zastrzega, że list bynajmniej nie sugeruje posłania dzieci do szkoły zamiast pozostawiania je w przedszkolach. -Pan prezydent szanuje decyzję rodziców, którzy najlepiej wiedzą, co jest dobre dla ich dzieci - mówi.
Rzeczywiście, w kolejnych akapitach listu Borowiak zaznacza, że przedszkola Leszna są równie dobrze wyposażone i przygotowane do pracy z dziećmi. -Jak sądzę zarzuty, że wczesna edukacja to skracanie dzieciństwa na siłę, są swoistym uproszczeniem tematu - dodaje jednak -przecież to dzięki nauce Wasze Dziecko znacznie lepiej zaczyna rozumie świat, który go otacza.
1. Dodane przez Monika, w dniu - 17-03-2016 11:48 00 Współczesny rodzic jest totalnie ogłupiony a na kontakt z własnym dzieckiem przeznacza mniej czasu niż na gry komputerowe, seriale i picie piwka z koleżkami itp. Książek przystępnie napisanych jak na lekarstwo, pomocy fachowej też, nawet rodzic z drugim rodzicem ma problem żeby na temat zachowania swoich dzieci porozmawiać, bo się boi aby ktoś mu nie zarzucił patologii. Sama mam wątpliwosci, czy posłać moją Zuzie do szkoły czy przedszkola, szkoda że nikt nic nie organizuje dla takich rodziców jak ja, żeby pomóc im w podjęciu decyzji.
2. Dodane przez kaska, w dniu - 17-03-2016 11:56 00 Bzdury!!! nie myślicie o dzieciach tylko o stołkach,ponieważ nie jedna osoba będzie bez pracy.Popieram DZIECI od 7 lat do SZKOŁY
3. Dodane przez zaniepokojona mama, w dniu - 17-03-2016 12:13 00 A kto ma pomóc rodzicom podjąć decyzję- jak na razie robią to skutecznie politycy, mieszając równo wszystkim w głowach. Szkoda , ze wyłącznie racje polityczne są jedyną bazą do podejmowania decyzji. Rodzic jak marionetka podejmuje decyzję w oparciu o własną intuicję lub opierając się na zdaniu Koleżanki, Sąsiadki, Bratowej ,Siostry, Matki a one też na czuja doradzają jak ten góral na hali albo będzie pogoda albo nie. Wielu specjalistów robiąc nawet długotrwałe testy z dziećmi i na dzieciach 5 letnich nie potrafią w sposób jednoznaczny pomóc w podjęciu dobrej decyzji. Jak czytam najnowsze opracowania, to specjaliści przede wszystkim zwracają w nich uwagę na fakt , że to różnie bywa z tą gotowością dziecka i zależy to, czy dziecko myśli już którąś tam półkula mózgową czy nie. Co ciekawe wielu ze specjalistów podkreśla jednak, że to nie wina mniejszej dojrzałości dziecka , czy nieprzygotowania szkoły, a raczej braku przygotowania rodziców do posłania dziecka do szkoły. W jednym z artykułów przeczytałam ostatnio , Że to nie tylko dziecko idzie do szkoły A RACZEJ CAŁA RODZINA PIERWSZOKLASISTY IDZIE Z NIM DO SZKOŁY. Uważam , ze nie zaszkodziłoby pomóc zwłaszcza tym , którzy na dziś w żaden sposób nie są gotowi emocjonalnie by wesprzeć dziecko w tym wyjątkowym czasie a nie wszystko sprowadzać do DECYZJI czy posłać czy nie?
4. Dodane przez Jadwiga, w dniu - 17-03-2016 12:18 00 czekałam na taki list kilka miesiecy temu, w przedszkolu też Pani mi powiedziała , ze do końca marca będzie klasyfikacja, a wszyscy wiemy , ze Panie wcześniej juz mają na ten temat wyrobione zdanie , czy dziecko może iść czy nie. Wszystko zawsze na ostatnią chwilę. Gdyby ktoś ze mną na ten temat wcześniej porozmawiał i doradził to bym była wdzięczna a tak decyzję podjeliśmy wcześniej i nasz syn będzie kiblował w przedszkolu.
5. Dodane przez pedagog, w dniu - 17-03-2016 12:27 00 Drodzy Rodzice, poza widocznymi różnicami w rozwoju emocjonalnym niektórych dzieci, zdecydowana większość 6 latków nadaje się by rozpocząć proces edukacji w szkole podstawowej. Problem polega przede wszystkim na tym, ze większość rodzin bywa mniej przygotowanych do tej zmiany niż sam 6 latek. Ja osobiście mam duży problem aby zachęcić rodziców do czytania i nauki. Gdybym mogła coś podpowiedzieć, to bym radziła drodzy rodzice zacząć od siebie, a najlepiej od zadania podstawowego pytania, CZY WY JESTEŚCIE JUŻ GOTOWI BY POSŁAĆ DZIECKO DO PIERWSZEJ KLASY? Pozdrawiam Maria z sąsiedniej miejscowości.
6. Dodane przez anitka, w dniu - 17-03-2016 12:29 00 szkoda , ze nikt sie nie spotkał wcześniej z wierchuszki z rodzicami i nas nie uświadomił.
7. Dodane przez ???, w dniu - 17-03-2016 12:30 00 Przecież,to są zalecenia odgórne
8. Dodane przez rodzic, w dniu - 17-03-2016 12:38 00 co z tego że szkoły może są gotowe... ale tylko w pierwszej klasie, później nauczyciele tak lecą z materiałem, że jak dochodzi chemia, fizyka, matematyka na wyższym poziomie to mózg dziecka w tej chwili ledwo to wszystko ogarnia, a co dopiero jak będą się tego samego uczyły dzieci rok młodsze???????? .... i wtedy dopiero zaczną się problemy... nikt nie zapyta dziecka ile masz lat w 5 czy 6 klasie, czy nawet w gimnazjum (czy rocznikowo odbiega od innych w klasie), tylko będzie hasło jesteś w "tej klasie i nie umiesz, to pała"
reklama
9. Dodane przez matka ucznia kl. 1, w dniu - 17-03-2016 12:40 00 jeżeli pan Prezydent uważa ze szkoły są przygotowane na przyjęcie 6-latków zapraszam do SP nr 13. Klasy I-III chodzą na zmiany. zaczynają lekcje o godz. 12, 13. Koniec lekcji ok. 17, a na drugi dzień na 8 rano. I to jest w porządku. Świetlica mała, brakuje krzeseł dla uczniów. Nie każdy ma babcię lub innego zaufanego dorosłego, który zaprowadzi dziecko do szkoły na 12 a później odbierze. Rodzice jeżeli możecie to zostawcie dzieci w przedszkolach. Ja musiałam posłać w wieku 6 lat. Stwierdzam, że zrobiono mojemu dziecku krzywdę. Tak naprawdę tylko Wy znacie swoje dzieci
10. Dodane przez matka, w dniu - 17-03-2016 12:41 00 szkoła to nie tylko dzieci ale również rodzice. Dzieci mają bardzo dużo zadawane, tak że trzeba poświęcić swój czas. Ja uważam że dzieci powinny być dłużej w szkole i tam odrabiać lekcje a w domu jedynie powtórzyć. Na końcu wygląda to tak, że rodzić wraca z pracy wieczorem i siada z dzieckiem do lekcji, bo samo sobie nie zawsze może poradzić. Nie mówmy już o plecakach dzieci, bo w starszych klasach oprócz zeszytów, książek jest jeszcze pełno ćwiczeń, i tornistry zamiast lekkie są strasznie ciężkie. A miało być tak pięknie, książki miały być w szkołach a dzieci miały nosić tylko podstawowe rzeczy.
11. Dodane przez samochwała w kącie stała, w dniu - 17-03-2016 12:50 00 Z tym inwestowaniem w oświatę, to może niech prezydent się tak nie chwali, bo raczej - niestety - wszędzie szuka oszczędności i robi "cięcia"! Oszczędzanie na dzieciach to wielki błąd!
12. Dodane przez Daniel, w dniu - 17-03-2016 13:00 00 Leszczyńskie szkoły w ogóle nie są przygotowane na sześciolatków oraz NIGDY nie były, każdy nauczyciel o tym wie i przynajmniej część rodziców.
13. Dodane przez nauczyciel z Zamenchofa, w dniu - 17-03-2016 13:06 00 6 latki muszą zrobić miejsce 3 latkom bo dziadki muszą odpocząć ja mam 6 letniego syna i na pewno nie poślę go do szkoły zresztą cała grupa syna zostaje w przedszkolu.
14. Dodane przez Góra, w dniu - 17-03-2016 13:10 00 Ty Borowiak my w Górze będziemy mieli 20 lamp?
15. Dodane przez Tomek72, w dniu - 17-03-2016 13:18 00 Zgadzam się z "pedagog, w dniu - 17-03-2016 12:27"
Mój syn poszedł wcześniej do szkoły, choć wiele osób nam to odradzało.
Niestety szkoła NIE BYŁA PRZYGOTOWANA na przyjęcie 6 latków (na pewno nie tak jak nam to obiecywano).
Widać różnice szczególnie te emocjonalne (ale też i fizyczne ;-).
Wszystko to nieważne!
Nie jest ważne że nam się to podoba (jest na pewno więcej pracy niż z dzieckiem w przedszkolu).
W pierwszej klasie (dziś jest w 3ciej) pytaliśmy go wielokrotnie czy mu się podoba i czy chciałby wrócić do przedszkola.
Zawsze odpowiadał "w przedszkolu było fajnie, ale tu jest lepiej".
A prawda jest taka, że "trafiliśmy" na dobre przedszkole, dobrą szkołę, dobrych nauczycieli - i w efekcie dziecko uczy się dobrze i chętnie.
Dbajcie o swoje pociechy najlepiej jak potraficie, ale nie "chowajcie ich pod kloszem"
16. Dodane przez mama, w dniu - 17-03-2016 13:21 00 Moniko, komentarz 1., chętnie Tobie doradzę. Dzisiaj posłałabym dzieci do szkoły w wieku 6 lat. Po pierwsze: skończyłoby się drogie (kiedyś było drogie) przedszkole. Ponadto: jak długo można się bawić łopatką w piasku? Sześciolatki, w szkolnym wieku i dorosłym życiu, będą miały rok więcej na zdobywanie umiejętności czy doświadczenia życiowego. Gdy spytać dzisiejszych młodych rodziców czy dziadków, wszyscy mówią, jak mądre mają dziecko czy wnuka. Sześcioletnie dzieci sobie poradzą. To z rodzicami jest największy problem. [Hejterzy już się szykują.]
17. Dodane przez justib, w dniu - 17-03-2016 13:35 00 Pan prezydent szanuje decyzję rodziców? A co Pan prezydent zapomniał już jak siedział w sejmie i głosował z ramienia PO przeciw referendum o posłanie sześciolatków do szkół i zignorował ponad milion podpisów obywateli? Ja nie zapomniałam! Przez takich ludzi,którzy mieli gdzieś obywateli mój syn był zmuszony iść do szkoły jako sześciolatek! Jest już w drugiej klasie i dopiero teraz się zaczął tam odnajdywać. Ale to co przeszliśmy w klasie pierwszej to lepiej nie wspominać. A czy szkoły są przygotowane? Trudno ocenić.Jak dla mnie to kwestia gustu i tego czego rodzice oczekują od szkoły. Dla mnie największą porażką było kazanie siedzieć tym dzieciom 45 min w ławkach i na przerwę wychodzenie i tak przez 5 lub 6 lekcji. Masakra.
18. Dodane przez do 7, w dniu - 17-03-2016 13:43 00 a odgórnie ktoś zakazuje rozmowy z rodzicami, czy odgórnie ktoś zakazuje posłania dziecka do szkoły?
19. Dodane przez Mama Anka, w dniu - 17-03-2016 13:58 00 A ja dziękuję Panu Prezydentowi, że właśnie dba o rodziców, sama uczestniczyłam na świetnych zajęciach dla rodziców klas I w sp 13, które jak wiem to organizował Urząd w Lesznie.
20. Dodane przez Grzechu, w dniu - 17-03-2016 14:01 00 Bzdury gadacie , nie wierze żeby jakiś rodzic przyszedł na cokolwiek gdzie ktoś próbuje go pouczać w tym czy innym. Rodzice są ciemni i tak jedna grupa robi to co im każą a druga zawsze przeciwnie.
21. Dodane przez do 16, w dniu - 17-03-2016 14:17 00 Podzielam Twój pogląd, większość problemów leży po stronie rodziców, moim zdaniem 90% z nich nie jest absolutnie przygotowanych na spotkanie ze szkołą.
22. Dodane przez Adaś, w dniu - 17-03-2016 14:20 00 wspomóc rodziców, to święty obowiązek gminy , a co gmina robi w tym kierunku ?
23. Dodane przez lili, w dniu - 17-03-2016 14:21 00 nie zabierajcie swoim dzieciom dzieciństwa zdążą sie jeszcze napracować to tusk wywalił 6-latki do szkoły bo ukradł pieniadze z offe rodzicom i trzeba szybko szkółki konczyć i do pracy iść życie szybko biegnie nie zdązyc spojrzeć za siebie jak bedzie juz tak blisko końca
24. Dodane przez gość z zatorza, w dniu - 17-03-2016 14:27 00 Ja bym zdecydowanie postawił na edukację rodziców, jak oni mają odrabiać z dzieckiem lekcje , jak nie potrafią bez nerwów z nim porozmawiać. Dlaczego się nie mówi o tym , że mnóstwo rodziców odrabia lekcję za dzieci i nie chodzi o same rysowanie prac na plastykę. Dlaczego nikt nie pomorze rodzicom zrozumieć sposób myślenia dzieci, przecież wielu z nich zwyczajnie dzieci nie czyje i nie rozumie. Wielu rodziców nie potrafi zwyczajnie zachęcić dziecka do pracy, wiekszość dzieci wyrasta na leni i tylko cały dzien nos w kompie- może jestem prostym człowiekiem i nie umie się wysłowić ale co widzę to widzę.
25. Dodane przez aga, w dniu - 17-03-2016 14:28 00 chętnie bym poszła na jakieś spotkanie gdzie sie mówi jak sobie poradzić z nieokiełzanymi dzieciakami, bo już nie wyrabiam.
26. Dodane przez no jak to jest?, w dniu - 17-03-2016 15:08 00 tak sobie myślę, wszędzie się powtarza, że rodzice w domu powinni współpracować ze szkołą i pomagać czy motywować swoje dzieci w domu, a ja się pytam gdzie tych wszystkich rzeczy ci rodzice mieli się nauczyć, a może ktoś wydaje specjalne certyfikaty dla nich czy może wystarczy urodzić by stać się rodzicem?
27. Dodane przez do 19, w dniu - 17-03-2016 15:11 00 ja kiedyś uczestniczyłam w warsztatach dla rodziców w sp4 w Zaborowie i też było świetnie.
28. Dodane przez do 24, w dniu - 17-03-2016 15:14 00 ciekaw jestem, gdyby specjalnie zaprosić rodziców na jakieś szkolenie czy choć jeden by przyszedł? nie wierzę!
29. Dodane przez Bronek, w dniu - 17-03-2016 15:17 00 tak jest jak kiepscy uczniowie potem mają własne dzieci- zapewne są genialnymi partnerami do współpracy- choć wiem na własnym przykładzie i całe szczęście że mojej córce nie musiałem pomagać , bo wtedy dopiero by były jaja.
30. Dodane przez mieszkaniec, w dniu - 17-03-2016 16:43 00 Jeżeli zwrot: "Serdecznie zachęcam do skorzystania z możliwości zapisania Waszego Sześciolatka do pierwszej klasy szkoły podstawowej" ie sjest sugestia dla rodziców, to co nią jest?PiS sojusznik Łukasza Borowiaka w radzie wprowadził nierozsądna korektę w systemie i co? I wielki kłopot dla władz samorządowych, gdy 6- latki zostaną w przedszkolu to zabraknie miejsca dla młodszych dzieci. Wybrało 18 proc. polaków PiS, a dla całej reszty kłopot.
reklama
31. Dodane przez rodzic szesciolatka, w dniu - 17-03-2016 16:46 00 Panie prezydencie zapraszamy do szkół m.in.do Jezierzyc Kościelnych. żeby we wrześniu przyjąć 6-latki trzeba było podzielić sale gimnastyczną i przejąć świetlice.dzieci podzielono na dwie 1-sze klasy bo tak dużo było z tego rocznika. na w-f trzeba dzieci wozić do włoszakowic.gdzie w tak małej szkole zrobić i postawić obiecane szafki z prawdziwego zdarzenia na książki? RODZICÓW JUŻ SIĘ NAMAWIA ABY NIE POSYŁAĆ DZIECI DO 2 KLASY!!! PREZYDENCIE ZAPRASZAMY DO SZKÓŁ I PRZEDSZKOLI.
32. Dodane przez dudus, w dniu - 17-03-2016 17:10 00 Drodzy rodzice- pamiętajcie, że każde dziecko jest inną osobą, wyposażoną w odmienne umiejętności. W ciągu kilku lat przechodzimy dziwne reformy- nikt z wprowadzających je nie pofatygował się i nie spędził wcześniej chociażby po tygodniu w każdej placówce tj. w przedszkolu, w szkole podstawowej, gimnazjum i w szkole średniej. Trzeba było coś zmienić - to zmienili i narobili niezłego bałaganu. Ale najwięcej cierpią na tym dzieci. Dzieci w wieku 6 lat mogą osiągnąć dojrzałość szkolną jeśli chodzi o naukę - natomiast emocje rozwijają się zdecydowanie później i to tu tkwi" kwint esensja" problemu.
33. Dodane przez Jak zwykle, w dniu - 17-03-2016 17:22 00 rozbawiają do łez komentarze "rodziców" którzy to nie widzą szkół przygotowanych dla sześciolatków. Ja jako rodzic sześciolatka, który chodzi do szkoly na dwie zmiany, nie uważam tego za problem, bo działa świetlica bez zarzutu. Samych lekcji dzieciaki mają kilka godzin i z tego co widzę, nie są to zadania ponad ich siły. Drodzy rodzice ogarnijcie się wreszcie i naprawdę, jak to ktoś napisał powyżej, skończcie przelewać swoje fobie i strachy na swoje dzieci, bo zamiast mlodych, chłonnych wiedzy i nauki, wychowacie desperatów. A kiedy już wystarczająco przestraszycie swoje dzieci szkołą (co również wystepuje wśród znajomych - dla sześciolatka szkoła BE, dla siedmiolatka ta sama szkoła już cacy) to zaczniecie za nich lekcje odrabiać. Czytając żale niektórych o tych zmianach, o nie wiadomo czym jeszcze, zastanawiam się kto to pisze? Rodzic, mający świadomość że jednak szkoła jest szkołą, czy ktoś kompletnie .... nie napiszę kto, bo nie opublikują komentarza... Nasłuchaliście się Elbanowskich i wzorujecie się na dzieciorobach, którzy nic nie wiedzą jak jest w szkołach, ale spokojnie sobie na tym zarobili nie małe pieniądze. Współczuję takim osobom z 9 kom. Ogarnij się kobieto. Puki czas.
34. Dodane przez Max, w dniu - 17-03-2016 18:12 00 Coś wam poradzę poslijcie 6latki w tym roku a wasze dzieci wam za kilka lat podziękują. Dlaczego , ponieważ będzie to najmniej liczny rocznik a w związku tym łatwiej dostać się do dobrego gimnzjum, liceum, studia i do pracy. Panie w szkole będę zabiegać o wasze dzieci.
35. Dodane przez sebaPL, w dniu - 17-03-2016 18:22 00 Dziwicie sie rodzice ze tak jest a nie inaczej,Ten pan to jest celebryta a nie jakis tam prezydent Leszna,BYLE DO KORYTA ZAL mi takich.
36. Dodane przez karol, w dniu - 17-03-2016 18:23 00 Kto,jaka partia zorganizowała "spontaniczny" sprzeciw rodziców przeciwko obowiązkowi szkolnemu dla 6 latków?Pamiętacie?Czy to oznacza,że dzieci zwolenników tej partii są głupsze od innych?Jest to chyba jedyny powód zmiany wieku szkolnego.Stąd wniosek,że może rodzice też nie należą do najbardziej bystrych.
37. Dodane przez mama, w dniu - 17-03-2016 18:46 00 Ago 25., trzymaj się. Może jakaś lektura/poradnik dla rodziców do poczytania. Na przykład wydawnictwa Media Rodzina. Polecam. Niektóre są dostępne w miejskiej bibliotece - można sprawdzić w katalogu on-line.
38. Dodane przez ****, w dniu - 17-03-2016 23:11 00 Od przyszłego roku zmienia się podstawa szkolenia. Dzieci które pójdą teraz do pierwszej klasy będą powtarzaly cały materiał z zerówki a te które pójdą za rok dodatkowy jeszcze. Co czasami może być dla dzieci utrudnieniem. A po co im start utrudniać? Trzeba też zwrócić uwagę że nie każdy nauczyciel patrzy na to jak dziecko przyswaja informacje tylko leci na maxa z materiałem.
39. Dodane przez taka sytuacja``, w dniu - 18-03-2016 09:25 00 Książę Jerzy, lat 2, już chodzi z plecakiem do żłobka czy przedszkola (były foto) a u nas 6-latki za młode do szkoły.
40. Dodane przez PIERWSZOKLASISTA, w dniu - 18-03-2016 12:12 00 Witam, czasem warto się zastanowić czy nie warto "posłać" dziecka do szkoły w wieku 6 lat, ponieważ proszę nie zapominać, że będzie to rocznik mniej liczny niż pozostały co otwiera bramy na studia i rynek pracy, ponieważ będzie ich mniej. Jestem nauczycielem klasy pierwszej i uważam, że większość 6-latków świetnie sobie poradziła z nowym wyzwaniem natomiast nie ma nic gorszego niż 2-letnie przygotowanie do szkoły zamiast rocznego i powtórka z materiału w szkole. Myślę że większość rodziców nie jest gotowa na nowe obowiązki a nie dzieci, a tłumaczenie zabieraniem dziecku dzieciństwa to wielka bzdura - dzieci potrzebują stałego rozwoju, a nie staniu w miejscu. Mam nadzieję, że rozsądni rodzice przemyślą to i podejmą decyzję przede wszystkim dobrą dla dziecka, a nie dla nich samych, obecnego rządu czy kogokolwiek innego
41. Dodane przez mama, w dniu - 18-03-2016 14:27 00 Bo rodzicom jest prościej posłać dziecko na cały dzień do przedszkola i spokój, a w szkole lekcje, wywiadówki, popołudnia zajęte z dzieckiem, pilnować planu, śniadania (bardzo ważne!, choć teraz dają dziecku kasę i do sklepiku) - mnóstwo roboty, niestety.
42. Dodane przez do 41., w dniu - 18-03-2016 21:35 00 Trafiła Pani w samo sedno...
43. Dodane przez 5-latki może?, w dniu - 18-03-2016 22:06 00 dyplomatyczny list do Rodziców: zachęcam, nie sugeruję, przedstawiam dostępne opcje...
jednym słowem chciałbym ale nie powiem tego wprost bo boje się o głosy wyborców!
niema się o co bać i tak głosów nie starczy by dalej rządzić miastem gdzie najniższa krajowa to zarobek 70% pracujących mieszkańców a Leszno coraz bardzie utwierdza fakt że to miasto emerytów i rencistów reszta w miarę możliwości spływa stąd jak najdalej!
44. Dodane przez omnibuska, w dniu - 18-03-2016 22:37 00 dopóki definicja - nauczyciel nie będzie zobowiązywać do tego by to on uczył nasze dzieci ze zrozumieniem(za to mu płacą) nie ważne jest czy do szkoły pójdzie 5-6 czy 7 latek!
tak naprawdę nauczyciel w polskiej szkole jedzie z programem jak robot ci co załapią od ręki uczą się dobrze ale gro dzieci potrzebuje więcej czasu by zrozumieć pewne rzeczy i tak naprawdę to co powinien wykonać nauczyciel w szkole wykonuje rodzić w domu siedząc do nocy nad książkami i wyręczając dzieci w zadaniach domowych za które dziecko otrzymuje ocenę, ale jeśli rodzić nie pomoże dziecko będzie miało traumę i alergię na szkołę. Oczywiście nauczyciel od razu wie które zadanie wykonało dziecko a które rodzić ale nie jest to ważne bo program trzeba cisnąć naprzód.
Moim zdaniem mogą iść i 6-latki ale to szkoła ma edukować a nauczyciel nauczać a rodzić krawcowa, mechanik czy sprzedawca nie jest od tego i dopóki szkoła tego nie zrozumie a rodzić będzie wykonywał za nią pracę edukacja w Polsce będzie kulawa!
45. Dodane przez do 44, w dniu - 19-03-2016 08:21 00 Żadna z ciebie omnibuska. Kolejny poszkodowany "rodzić", który pomoc swojemu własnemu dziecku odbiera jako katorgę. Ponadto odrabianie zadań za dziecko - to niedźwiedzia przysługa. Poćwiczyć z dzieckiem i setny raz wytłumaczyć, jeśli jest taka potrzeba - to właściwa pomoc.
46. Dodane przez mama, w dniu - 19-03-2016 11:37 00 Popieram omnibuskę. Nie było dla mnie żadną katorgą pomóc dziecku w odrabianiu zadań domowych, ale w polskiej szkole z nauczycielami nie jest dobrze. Cytat nt. publicznej szkoły w USA: "Dopóki wszyscy biegle nie opanują materiału, nie przechodzimy do nowego tematu. Uczeń musi czuć się pewnie i bezpiecznie." Z punktu: Zebrania dla rodziców. M.Gretkowska P.Pietucha "Miłość klasy średniej", str.137
Jak daleko stąd do polskiej szkoły...
47. Dodane przez rodzic do 46, w dniu - 19-03-2016 17:12 00 Z nauczycielami czy z programem, który MUSZĄ zrealizować? To zasadnicza różnica! Może program polskiej szkoły jest zbyt "wyśrubowany"? To już zarzuty do ministerstwa. Jeśli chodzi o szkołę w USA, no cóż, nie od dziś wiadomo, że nie jest wysokich lotów. Poza tym nie jest chyba wskazane, żeby równać do najsłabszego? Wyobrażacie sobie ten wrzask, gdyby cała klasa miała "czekać" na ucznia, który nigdy nie nauczy się "bo nie"? Nie tędy droga. Poziom uczniów jest zróżnicowany i - jak świat światem - jedni będą ten sam materiał "ogarniać" w jeden dzień, a inni nie nauczą się nigdy. Choćby nauczyciel stanął na głowie to... "jeszcze się taki nie narodził, który by każdemu dogodził"... Amen
48. Dodane przez mama, w dniu - 19-03-2016 18:12 00 No właśnie, nauczyciele nie zniosą żadnej krytyki i wszystko im przeszkadza: jak nie niskie zarobki, to rodzice albo program. Przestańcie odpracowywać wolne dni (w tym roku np. 31 października), służyć kościołowi (rekolekcje po lekcjach) i wyjeżdżać na kilkudniowe wycieczki. Wtedy będzie czas na realizację podstawy programowej.
49. Dodane przez do 48, w dniu - 19-03-2016 21:38 00 Droga "mamo", nie galopuj! Domyślam się, że to ma być odpowiedź na kom. 47. Nie jestem nauczycielem i pewnie w głowie ci się nie mieści, że jako rodzic, nie zamierzam ujadać na nauczycieli. Skoro tak mało rozumiesz, to tłumaczę: rekolekcje to nie wymysł nauczycieli. Dziwię się, że tego nie wiesz... Kilkudniowe wycieczki, to nie relaks, tylko stres o bezpieczeństwo dzieci, które mają niezwykłe pomysły. Pojechałam kiedyś jako rodzic-opiekun. Dziękuję, więcej tego nie zrobię... Może zamiast krytykować, lepiej zainteresować się jak wygląda szkolne życie? Zarówno rodzice, jak i dzieci są teraz bardzo roszczeniowi.
50. Dodane przez mama, w dniu - 21-03-2016 10:41 00 Spokojnie odpowiadam 49. Z wycieczkami było tak, że na pierwszej wywiadówce to był zawsze temat numer jeden. Wychowawczyni wręcz męczyła rodziców w sprawie wycieczki. Proponowała sposoby oszczędzania pieniędzy. To tak zawsze wyglądało, że nauczyciel ma jakiś interes w organizowaniu wycieczki. My, rodzice, nie zawsze mamy ładnych kilkaset na to złotych.
51. Dodane przez jowita, w dniu - 22-03-2016 11:49 00 Pan Prezydent nie widzi problemu dla 6 latków. A co z 3 latkiem? Ja widzę problem - moje dziecko nigdzie nie dostanie się do przedszkola! Przenieść "zerówki" do szkół i w ten sposob zwiększy się liczba wolnych miejsc w przedszkolach.
reklama
52. Dodane przez do 50 śmieszna jesteś, w dniu - 22-03-2016 22:10 00 Można tylko odpowiedzieć: cha cha cha cha cha... interes...
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego.
Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane.
Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację.
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego.
Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane.
Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.
667 70 70 60
