Ktoś znęca się nad kotami

Wraz z nadejściem wiosny rozpoczęła się plaga znęcania nad kotami - alarmuje Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Kościanie i zwraca się do mieszkańców z prośbą o pomoc; być może ktoś ma podejrzenia, widział coś niepokojącego lub wie, kto może krzywdzić koty.

Dokładnie rok temu, też przed świętami wielkanocnymi informowaliśmy o bestialskich zachowaniach wobec kotów - właśnie w tamtejszej okolicy: ulic Traugutta i Sierakowskiego. Jeszcze wcześniej zdarzały się tajemnicze zaginięcia kotów, których nigdy już nie odnaleziono. Dotyczyło to zwłaszcza osiedla Błonie.

Najbardziej drastyczne sytuacje, które wtedy się wydarzyły to - już poza pobiciami tych zwierząt - kot z oderwanym od kręgosłupa ogonem, kot z owiniętym wokół szyi drutem kolczastym, a już szczytem wszystkiego była kotka wyjąca z bólu, która doczołgała się do wycieraczki - kotka z oskalpowanym ogonem i wyciętymi jakimś ostrym narzędziem okolicami dróg moczowych i odbytu.

Towarzystwo dostaje różne zgłoszenia i informacje, m.in. o tym, że niektórzy na swoich posesjach, przy oczkach wodnych zastawiają wnyki, bo koty wyławiają rybki. Są też informacje o wywożeniu kotów daleko, tak aby nie mogły wrócić.
Dziś na profilu kościańskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami pojawił się komunikat: Na ul. SIERAKOWSKIEGO wraz z nadejściem wiosny rozpoczęła się plaga ZNĘCANIA NAD KOTAMI! Ktoś ZABIJA je tępym narzędziem, może łopatą! Prosimy wraz z POLICJĄ o wszelkie informacje w tej sprawie! Nawet podejrzenia, poszlaki. Nasz ukochany były podopieczny ciężko ranny :( Martwy kot na wycieraczce!

Towarzystwo prosi też o wszelkie informacje w tej sprawie, a także zwraca się do mieszkańców tamtej okolicy o udostępnienie kawałka płotu na przywieszenie plakatu.

Komentarze (16)

1. Dodane przez Marian, w dniu - 11-04-2017 14:42 BYDLAKI

2. Dodane przez luk, w dniu - 11-04-2017 15:12 Jakim trzeba być psycholem żeby coś takiego robić tym zwierzętom? Okaleczyć lub zabić kota tylko dlatego, że komuś rybki giną? Przecież kot nic za to nie może bo taka jest jego natura. To urodzony łowca. Chcesz mieć rybki w ogrodzie to zabezpiecz oczko tak by kot nie miał możliwości ich złapania. Czytając takie wiadomości człowiek chciałby mieć czapkę-niewidkę aby podejść przywalić gnojowi szpadlem w łeb i zwyczajnie odejść zostawiając kartkę - pozdrowienia od kotów. I nie wyjeżdżajcie mi tu z tekstami o tym czy jem mięso, o zabijaniu w rzeźniach itp. Człowiek jest mięsożerny i nic tego nie zmieni. A od nadzoru zabijania jak najmniej bolesnego itd w rzeźniach są odpowiednie instytucje i to, że przestanę jeść mięso niczego nie zmieni. Jeśli ktoś nie odróżnia zabijania zwierząt hodowanych na mięso od takich których się nie je jest zwykłym ignorantem. Kotów jak na razie w Polsce się nie je.

3. Dodane przez Renata, w dniu - 11-04-2017 16:12 BYDLAKI

4. Dodane przez Z całym szacunkiem dla kociarzy, w dniu - 11-04-2017 16:19 Masz kota- pilnuj go. Nie każdemu odpowiada sierściuch załatwiający swoje potrzeby na ogródku sąsiada. Przecież kocie odchody to źródło toksoplazmozy.  Poza tym koty to największe szkodniki w środowisku naturalnym. Polują dla przyjemności a nie z głodu.   Nie zgadzam się z metodami- okaleczanie kotów czy ich zabijanie to absolutnie nie jest rozwiązanie.   Proponuję jednak fanom kotów spojrzeć krytycznym okiem na swoich pupili. Nie każdy musi koty lubić!

5. Dodane przez Tomek. Cztery osiemnastki w moim samochodzie., w dniu - 11-04-2017 16:39 Ktoś mocno niezrównoważony może znęcać się nad kotami w ten sposób. Nikt normalny tego nie robi.

6. Dodane przez do kom.2, w dniu - 11-04-2017 16:46 Nie jestem zwolenniczką zabijania zwierząt, ale staraj się tez zrozumieć ludzi, którzy mają swoje posesje, wydają pieniądze i przychodzi kor sąsiada na rybki lub załatwić się w rabatkach czy też dziecięcej piaskownicy. Jeśli ktoś decyduje się na kota, to niech go trzyma w domu albo na smyczy a nie wypuszcza samopas i zadowolony, ze kot się u kogoś załatwi. Od tego są kuwety, no ale to trzeba sprzątać. Karać właścicieli kotów, tak samo jak właścicieli psów!

7. Dodane przez fał., w dniu - 11-04-2017 16:47 Są bydlaki zabijające koty bo ten wskoczył na samochód.

8. Dodane przez lucek, w dniu - 11-04-2017 17:38 Niemal wszyscy seryjni mordercy zaczynali od zabijania zwierząt. Później im mało i na ludzi się przerzucają. Trzeba dorwać psychola jak najszybciej.

9. Dodane przez Gregor, w dniu - 11-04-2017 17:56 Jaja temu debilowi odciąć najlepiej tępym narzędziem i zostawić na pastwę losu może być z kartką z napisem " przyjemnego siusiania życzą kotki.

10. Dodane przez Leszy, w dniu - 11-04-2017 18:15 Artykuł jest tendencyjny, bowiem szuka winowajców wśród ludzi, a być może dokonały tego siły z innych światów bądź przestrzeni. Pamiętajmy, że do dzisiaj nie wyjaśniono kto był odpowiedzialny za tysiące martwych krów, które na przestrzeni lat znajdowano w USA nieżywe z dokładnie wyciętymi organami rozrodczymi oraz z innymi poważnymi okaleczeniami.

11. Dodane przez Agnieszka, w dniu - 11-04-2017 18:25 Reagujmy na takie sytuacje!!! Dzisiaj sie znecaja nad kotem a jutro nad czlowiekiem. Nie jestem fanka kotow ale takie sytuacje sa dla mnie niewyobrazalne, zeby cos takiego zrobic zwierzeciu. Dobrze, ze ludzie, ktorzy z tym walcza. A tych ktorzy sie tego dopuszczaja powinny spotykac wysokie kary, najlepiej finansowe i skutecznie wywgzekwowane.

12. Dodane przez Do wielbicieli oczek, rybek i krytycznie patrzących na właścicieli kotów., w dniu - 11-04-2017 19:33 Ludzie czy wyście powariowali czy nigdy nie byliście ludźmi?! Czy to że ktoś wydał pieniądze na oczko i rybki uprawnia go do znęcania się nad zwierzętami? A co z dzikimi kotami, kto ma je pilować żeby Szanownemu Państwu w szkodę nie weszły?! A może od razu je utylizować! Wstyd! Od razu dodam nie mam kota. Wystarczy trochę empatii i zrozumienia że na świecie nie jesteśmy sami by rozumieć jakimi jesteście pajacami.

13. Dodane przez Do kom. 4 i 6, w dniu - 11-04-2017 20:46 Czy wy rozumiecie o czym jest artykuł?? o znęcaniu się nad zwierzętami! Nikt nie kwestionuje faktu, ze właściciele kotów powinni je pilnować itd. i powinno się karać właścicieli jeżeli się z tego obowiązku nie wywiązują. Ale są też bezpańskie koty, którymi powinno się zając miasto. Bezpańskich psów praktycznie już nie ma... A nawet jeśli kot "postąpi" źle to nie znaczy, że można go tak brutalnie okaleczyć! Wyobraźcie sobie skalpowanie kota... Jakie to jest cierpienie. Trzeba reagować. Normalny człowiek takich rzeczy po prostu nie robi, nawet jeśli nie lubi kotów.

14. Dodane przez GOŚKA, w dniu - 11-04-2017 21:27 .  Proponuję darmową akcję sterylizacji kotów i kotek sfinansowaną przez Urząd Miasta.     Sadystę należy odnaleźć i dotkliwie ukarać.    Koty w okresie godów znaczą teren. To okropny zapach. Ogrodu swojego właściciela stolcem nie zanieczyszczą. Idą do sąsiada, tam znaczą teren odchodami. Stąd ta nienawiść do zwierząt. Sadząc rośliny w ogrodzie można włożyć rękę w rękawiczce w zakopany przez kota luźny stolec. Rękawiczka nadaje się do wyrzucenia. Obelgom nie ma końca.    Przed kastracją ani kot ani pies nie mogą być odrobaczane.   Frontline podawany na skórę wnika do krwioobiegu zwierzęcia. Pchła, która wbije się w unaczynienie skóry psa lub kota umiera, dlatego że Frontline wypity z krwią ofiary paraliżuje jej system nerwowy.   Nieprawdą jest, że Frontline jest obojętny dla organizmu kota lub psa.   Frontline w niewielkim stopniu wpływa na organizm psa i kota a szczególnie na ich system nerwowy.  Jeśli niewielka ilość Frontline krąży w krwi psa i kota, podanie narkozy w celu znieczulenia zwierzęcia przed kastracją wywołuje u psa i kota padaczkę bo dochodzi do uszkodzenia mózgu , który jak wiadomo jest częścią układu nerwowego.  Im krótszy odstęp czasu od podania Frontline do podania narkozy, tym padaczka silniejsza.   Czasem zdarza się, że kot ma atak padaczki kilka razy dziennie. Taki kot powinien zostać uśpiony.    Skrzywdzone zwierzęta mają prawo DO GODNEJ ŚMIERCI.   Nie można ratować na siłę psa, który w wypadku stracił łapę lub leczyć okaleczoną przez sadystę kotkę. Pies na wózku nie jest szczęśliwy.  Ani pies ani kot nie powiedzą co czują. Zwierzęta nie płaczą ale cierpią tak jak ludzie.    W czasie wizyty u weterynarza spotkałam w poczekalni wolontariuszki, które przywiozły okaleczone zwierzęta. Jeden z kotów miał odcięte tylne łapy do połowy.   Stał na kikutach tylnych nóg niczym człowiek na nogach odrąbanych w kolanach.   Kot ten płakał przeraźliwie. Nie spałam z przerażenia dwie noce.  Jak można być tak okrutnym ? Do takiego zdarzenia weterynarz powinien podjechać na miejsce i niezwłocznie uśpić tak zmasakrowane zwierzę.

15. Dodane przez CZESŁAW, w dniu - 11-04-2017 22:24 Ta (...)to chora osoba nie opiekuje się ludźmi tylko pomawia innych za to ,że mają koty i nie pilnują ich , dajcie sobie spokój z nią ....

16. Dodane przez do kom.13, w dniu - 11-04-2017 22:27 A ty rozumiesz co inni piszą? Czy ktoś popiera zabijanie? Jest przyczyna, jest skutek. Ktoś ma zwierzę niech je pilnuje, a dzikie zwierzęta - są od tego instytucje, więc one niech się nimi zajmą. Od tego są!

Napisz komentarz zasady
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane. Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane. Zabezpieczono reCAPTCHA i ma zastosowanie Polityka prywatności oraz Warunki korzystania z usług Google.
Imię:
Komentarz:

Dodaj zdjęcia do artykułu	zasady
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację. Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane. Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.