Gmina przystępuje do planuFermy na razie zablokowane |
15.05.2017. Radio Elka, Monika Kaczmarska-Banaszak | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 W Bieczynach miała powstać ferma indyków. Mieszkańcy Bieczyn, Seiernik i Głuchowa obawiali się zbyt bliskiej odległości od zabudowań. Powołali Stowarzyszenie Razem Dla Ekologii i Bezpieczeństwa Mieszkańców. Postępowanie trwało kilka miesięcy. Ostatecznie czempińscy radni zdecydowali, że na obszarach, gdzie mają powstać fermy i wokół nich należy opracować plan zagospodarowania przestrzennego, aby chronić wysokiej jakości grunty przed zabudową. - Plany są dopiero w przygotowaniu, więc dopiero po ich uchwaleniu i przygotowaniu będzie można mówić, jakie dokładnie ograniczenia zostaną wprowadzone. Na razie jest wszczęta procedura planistyczna - mówi Konrad Malicki, burmistrz Czempinia - Założenie jest takie, ażeby żadna zabudowa, mogąca chociażby potencjalnie oddziaływać na środowisko, nie mogła tam powstawać. Byłyby to tereny upraw polowych. Wszczęcie procedury planistycznej na dziewięć miesięcy zawiesza postępowanie związane z wydaniem warunków zabudowy. Wcześniej czempińscy radni podjęli uchwały dotyczące planów miejscowych dla terenów w okolicy Piotrkowic, gdzie inwestor chciał rozbudować istniejącą fermę indyków, a także dla terenów w okolicy Piechanina, gdzie miała powstać ferma kurczaków. Zresztą dla inwestycji pomiędzy Piechaninem a Głuchowem decyzja środowiskowa była odmowna, ale inwestor się od niej odwołuje.
reklama
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL
|
reklama
reklama