Powiat dołoży brakującą kwotę

(Fot. Monika Kaczmarska-Banaszak) Unieważnienia przetargu na kościański odcinek drogi Wijewo - Nietążkowo domagała się część radnych powiatu kościańskiego. Koszty po przetargu okazały się o ponad 4 mln zł większe niż zakładano. - To zmowa firm - mówiła radna Dorota Lew-Pilarska, która wykazywała, że 1 km drogi w powiecie leszczyńskim kosztuje 1,6 mln zł, natomiast w powiecie kościańskim dwa albo trzy razy więcej.

Sześciokilometrowy odcinek przebiegający przez gminę Śmigiel miał kosztować 16 mln zł, a po przetargu okazało się, że najtańsza oferta to ok. 20 mln zł. Połowę z brakującej kwoty radni Śmigla dołożą z własnego budżetu. Drugą połowę miał wyłożyć powiat kościański. Na decyzję czekał również powiat leszczyński, który jest liderem projektu i chce jak najszybciej podpisać umowę.
Radni powiatu kościańskiego nie byli jednak przekonani. Dyskusja była wielowątkowa i trwała ponad godzinę. Andrzej Jęcz apelował, aby unieważnić przetarg i rozpisać nowy w czasie, kiedy firmy nie będą miały jeszcze zleceń. Z informacji, jakie uzyskał dzień wcześniej wynikało, że można wydłużyć termin wykonania zadania o kolejny rok.

- Jeszcze do środowego południa byłem tego samego zdania - przekonywał starosta Bernard Turski; okazało się jednak, że termin można przedłużyć maksymalnie o trzy miesiące - Jeżeli w ciągu tych trzech miesięcy ogłosimy przetarg, to jestem przekonany, że firmy, mając informację, że powiat leszczyński chce realizować tę inwestycję, te ceny podbiją nam jeszcze bardziej.
Starosta argumentował, że droga ma prawie 28 km, przebiega przez dwa powiaty i trzy gminy, łączy Wijewo, Włoszakowice, dochodzi do węzła Nietążkowo, łącząc się z drogą S-5. Wykonanie kościańskiego odcinka jest warunkiem dofinansowania całej inwestycji. Dofinansowania w ramach WRPO to ponad 36 mln zł. Starosta podkreślał też, że jest to szansa na rozwój gospodarczy regionu. - Taka oferta zdarza się raz na kilka, kilkanaście lat - mówił Bernard Turski - Mam w tej chwili rozdarte serce, bo wiem, że to są pieniądze publiczne, ale z drugiej strony, jeżeli nie podejmiemy tego zadania teraz, mając do dyspozycji trzy miesiące, możemy się liczyć z tym, że ta oferta będzie wyższa.

Nie przekonało to radną Dorotę Lew-Pilarska, która domagała się ponownego rozpisania przetargu i mówiła o swoistej zmowie firm: - Firmy mogą mieć pełen portfel zamówień i po prostu fizycznie mogą tej inwestycji nie zrobić. Moim zdaniem, firmy celowo dały takie wysokie ceny, aby zablokować to zadanie, aby spowodować, że będzie przetarg gdzie firmy będą już bardziej mobilne, będą miały siły przerobowe i będą mogły do tego zadania startować. Także nie zgadzam się z tą uchwałą i apeluję do państwa: postępujcie gospodarnie z pieniędzmi powiatowymi, bo to nie są wasze pieniądze, to są publiczne pieniądze, które należy dwa razy obejrzeć nim się je wyda.

Andrzej Jęcz poprosił o przerwanie sesji do dnia, kiedy informacja o terminie zostanie dostarczona na piśmie. Obrady przerwano na kilka minut. Ostatecznie jednak radni zdecydowali, że będą głosować nad zmianami w budżecie, związanymi z uzupełnieniem kosztów przetargu. Dziesięciu radnych było za, siedmioro było przeciwnych - tym samym uchwała przeszła.

Komentarze (16)

1. Dodane przez Mirek, w dniu - 27-07-2017 14:09 Dla koalicji PO PSL 4 miliony więcej to pikuś. Nie taką kasę się "przerabiało".

2. Dodane przez Mieszkaniec Leszna, w dniu - 27-07-2017 14:15 Może i zmowa, a może zwyczajnie korzystają z okazji? Któż ich nie lubi? Jeszcze inna opcja to ryzyko jakie się z tym wiąże. Nie znam szczegółowych warunków, ale przy takim szybkim tempie prac i ew. karach, muszą się liczyć z nadgodzinami dla pracowników lub zatrudnieniem podwykonawców. A to może niemało kosztować.

3. Dodane przez S, w dniu - 27-07-2017 15:26 Urzędnicy chcieli by żeby robotnicy pracowali za darmo, a najlepiej jeszcze jakby na kredyt kupili materiały.

4. Dodane przez x, w dniu - 27-07-2017 17:17 Skończyło się eldorado. Kilkaset firm padło przez zaniżanie wartości przetargów. Zostało ich niewiele a do dyspozycji jest jeszcze mniej fachowców. Coraz częściej więc dyktują warunki. Za darmo panie i panowie radni się skończyło !

5. Dodane przez 1234, w dniu - 27-07-2017 20:35 Do 4.Niech tę prawdę przyjmą do wiadomości urzędnicy samorządów.Codziennie teraz czytamy,że najniższa cena na przetargach jest zawsze wyższa od przewidzianej przez urzędników,na dodatek oczekujących,że ktoś zaproponuje cenę jeszcze niższą niż ta zaplanowana.Nastały nareszcie czasy,że za darmo umarło.Socjalizm się skończył,ekonomia doszła do głosu.

6. Dodane przez realista, w dniu - 27-07-2017 21:06 Cztery głosy były potrzebne by drogi nie było? Szkoda, że tak się nie stało... W XXI w. prowadzić tiry przez dwie największe miejscowości (centra wsi) - absurd !!! Mało czasu na decyzje, mało na wykonawstwo... Oby nie było takiej"wpadki' jaką ma PIS z ust. o sądownictwie . Posłowie i radni decydują, a konsekwencje ponosi społeczeństwo...

7. Dodane przez do mirek, w dniu - 28-07-2017 11:18 mirek - misiewicze do dzis przerabiają miliardy, a ty kopii nie kruszysz? toż to nic jak czarna komuna

8. Dodane przez jan, w dniu - 28-07-2017 12:22 oczywiście ze krótki czas budowy spowodował tak wysoką cenę . jak chcą pokazać się na wybory to skracaja termin budowy . nie ma to nic z rozsądnym wydawaniem pieniędzy . a Lud zapłaci .

9. Dodane przez a, w dniu - 28-07-2017 12:57 inwestycja jest w 5 gminach i przez radnych przeciwnych ma upasc, koszt dofinansowania ponad 35 mln zl to malo? Dróg brakuje, a jak trzeba budowac to się burzycie ze buduja, jak nie budują, że nie budją, hejterzy idzcie precz! Radni ktory byli przeciwni, byli przeciwko mieszkancom tak naprawde, bo to wlasnie mieszkancom droga ma sluzyc. Rozumiem, ze jesli to nie ich pomysl trzeba byc co do zasady przeciw. W Gminie Smigiel ten pomysl zyskal aprobate dzieki obecnej Pani Burmistrz, bo w poprzednich latach nie kwapiono sie do dzialania w tym temacie, mimo, ze wojt Wloszakowic tez o to zabiegal! Brawo dla rozadnego glosu!

10. Dodane przez geniu, w dniu - 28-07-2017 13:00 Jaka opcja rządząca takie decyzję proste nie? Kasy się nie szanuje!

11. Dodane przez telewidz, w dniu - 28-07-2017 20:03 Ilu w powiecie kościańskim jest starostów?! Obejrzałem sesję w Kościańskiej telewizji internetowej i podczas relacji do 3 osób zwracano się per panie Starosto?!

12. Dodane przez ugvfctdijb, w dniu - 28-07-2017 20:05 A. Jęcz zostawił po sobie zadłużony powiat na ponad 20 baniek, a teraz chodzi mu jakieś ,,drobne''

13. Dodane przez Yxz, w dniu - 28-07-2017 22:07 Droga rado powiatu a może trzeba zastanowić się nad remontem drogi powiatowej Nietazkowo Robaczyn czy juz zapomnieliście o obietnicach wyborczych (może ktoś przypomni ile już lat czeka na remont). Przypominam że tam również mieszkają mieszkańcy powiatu a może muszą wyjść na ulicę aby sobie przypomnieli co niektórzy o problemach zwykłych mieszkańców.

14. Dodane przez Czempiniak, w dniu - 29-07-2017 08:00 Smigiel nie jest tylko w powiecie Kościańskim !!!!!

15. Dodane przez Śmigielak, w dniu - 30-07-2017 18:27 Ja również obejrzałem retransmisję sesji w telewizji Klin TV i moja ocena jest taka: Starosta Turski boi się A. Jęcza i całej opozyji

16. Dodane przez Wacek, w dniu - 30-07-2017 19:28 Przecież Tumski nie rządzi tylko jest starostą bez większości w zarządzie

Napisz komentarz zasady
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane. Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane. Zabezpieczono reCAPTCHA i ma zastosowanie Polityka prywatności oraz Warunki korzystania z usług Google.
Imię:
Komentarz:

Dodaj zdjęcia do artykułu	zasady
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację. Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane. Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.