Festyn charytatywny w WonieściuZbierają pieniądze dla małego Franka |
12.08.2018. Radio Elka, Piotr Pewiński | ||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Tegoroczny festyn letni w Wonieściu w tym roku miał wyjątkową oprawę. Podczas niego postanowiono pomóc małemu Frankowi Mrugowi, który nie jest mieszkańcem tej miejscowości, ale mieszkają tu jego dziadkowie i wychował się jego tata. Rada Sołecka Wonieścia, przy pomocy Centrum Kultury w Śmiglu i tamtejszego Ośrodka Pomocy Społecznej postanowiła zorganizować podczas imprezy zbiórkę na leczenie malucha. - Wcześniej podobna organizowana była w okolicy skąd pochodzi mama chłopca, pomyśleliśmy więc, że może uda się coś zorganizować także w naszym regionie - opowiada babcia Franka, Irena Mrug, która wyszła z inicjatywą zorganizowania akcji. Pomóc postanowili mieszkańcy wsi, lokalne firmy i instytucje. Pojawili się motocykliści, którzy przewozili na swoich maszynach chętnych, odbył się pokaz zumby, można było zakupić losy, które rozeszły się w ekspresowym tempie, występowali tancerze i muzycy, dla dzieci przygotowano gry i zabawy, nie zabrakło też poczęstunku, a impreza zakończyła się wspólnym biesiadowaniem do późnych godzin nocnych. Mimo, że początkowo ciężkie chmury zasnuwały niebo i przyniosły deszcz, to nie wystraszyło to mieszkańców, a pogoda w końcu odpuściła i niebo się przejaśniło. Franek Mrug urodził się we wrześniu ubiegłego roku. Mimo, że ciąża przechodziła bez problemu, to niestety w pewnym momencie pojawiły się komplikacje. Zarówno jego mama, pani Marta, jak i Franek byli po porodzie reanimowani. Chłopiec dostał zaledwie 1 punkt w skali Apgar, ma encefalopatię, nie widzi i nie słyszy. Musiał mieć także założoną rurkę tracheotomijną. - Było bardzo ciężko. Po porodzie wnuk trafił do Poznania, a synowa była w szpitalu w Jarocinie. Oboje walczyli o życie - wspomina pani Irena. Pieniądze potrzebne są głównie na różnego rodzaju rehabilitacje, lekarstwa, a także wizyty u specjalistów. Zbiórka będzie trwała trzy dni, a festyn był tylko jej początkiem. W akcję włączył się nawet proboszcz, który obiecał cały dochód z "tacy" z niedzielnych mszy (i wieczornej sobotniej) przekazać na leczenie Franka.
reklama
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL
|
reklama
reklama