Start Felieton Adamka To będzie drogi rok
To będzie drogi rok |
19.11.2019. Radio Elka, Jarek Adamek | ||||||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Wychodzi więc na to, że będziemy w miłym obowiązku urządzenia trzech dużych imprez: dwa razy urodzin i jednego srebrnego wesela. Cudownie, tylko że tak się składa, że mi najważniejsze elementy imprezowe znacznie w przyszłym roku podrożeją. Rząd już zapowiedział podniesienie akcyzy. Mniejsza o tytoniową, bo w Polsce raczej nie ma zwyczaju częstowania gości fajkami i ci palący przyjdą ze swoimi. Może nawet skorzystam, bo po pijaku jeden z drugim zgubi cygarety i będę miał parę paczek za friko. Ale żeby doprowadzić ich do takiego stanu, to już będę musiał się wykosztować, bo akcyza na alkohole pójdzie w górę o całe 10 procent. Najbardziej oczywiście na te mocne - pół litra podrożeje o jakieś półtora złotego. Z winem już lepiej, w przypadku wytrawnego będzie to 15 groszy, a słodkiego tylko 12 groszy, ale pić słodkie wino? Są na świecie rzeczy, których się lękam. Specjaliści mówią, że zdrożeje też prąd - wprawdzie nasz dzielny rząd sobie ostatnio z podwyżkami poradził, dosypując firmom z budżetu państwa, ale podobno w tym roku numer ten już nie przejdzie, więc specjaliści piszą o 10-procentowej podwyżce. Można oczywiście gościom zaproponować urocze posiedzenia przy świecach, ale świece też kosztują. Można i po ciemku siedzieć, ale na srebrnych godach czasem wołają „gorzko, gorzko”, człowiek po omacku zacznie żony szukać, znajdzie nie tę, co trzeba i można jeszcze dentyście nieźle zabulić. O 25 procent podrożeć mają napoje owocowe, ale tych można na stół nie stawiać. Ale mięsko - no, tu by wypadało jakąś świnkę podrzucić. Tylko że właśnie wykluło nam się w okolicy ASF, więc bardzo możliwe, że hodowle będą likwidowane. Mniej świń to mniej mięsa, a mniej mięsa to droższe mięso. A przy tofu świętować się po prostu nie da. Można by poświętować przy owocach morza, ale na nie wzrośnie VAT do 23 procent, więc żegnajcie, krewetki. Tak samo wzrośnie podatek na lód w kostkach, ale to już drobiazg. Po imprezach zostanie z pewnością całkiem sporo śmieci. Tych wszystkich butelek, puszek, pudełek i folii. No i mam nadzieję na spore prezenty, więc opakowania i te sprawy. A opłata śmieciowa poszybuje, że hej. Na razie na 24 złote od osoby, ale wiele wskazuje na to, że nie jest to ostatnie słowo naszego Komunalnego Związku od śmieci. A jeśli już przy lokalnościach jesteśmy, to za parę dni mają nam podnieść podatki od nieruchomości i opłaty parkingowe. Czy to się na imprezy przełoży, tego nie wiem, ale nie wykluczam - wystarczy że zmechanizowany gość nie będzie w stanie odjechać, zanim się parkomat włączy (a włączał się będzie od 8.00), więc postoi zanim mu alkomat wykaże 0,00. A staropolski zwyczaj każe za parkomat płacić gospodarzowi. No to będziemy płacić, raz się żyje i raz ma pięćdziesiątkę, że o 25-leciu nie wspomnę. Państwo potrzebuje tych pieniędzy, żeby było mi lepiej. Miasto też - właśnie wyczytałem w projekcie budżetu Leszna na przyszły rok, że po raz pierwszy w historii przekroczy on - uwaga - pół miliarda złotych. I pomyśleć, że to wszystko na moją cześć!
reklama
reklama
reklama
reklama
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL
|
reklama
reklama