Grzegorz KubikPo co zmiana granic Rawicza? |
02.02.2020. Radio Elka, Aldona Brycka-Jaskierska | |||||||||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Wszyscy wiemy, że Rawicz nie ma już wolnych terenów pod budownictwo jedno- i wielorodzinne. Nie będą powstawały nowe osiedla, a w rezultacie zainteresowani zamieszkaniem w Rawiczu (np. absolwenci szkół, powracający zza granicy, przesiedlający się z innych miejscowości) będą mieli utrudnione możliwości zamieszkania w naszym mieście. Bez rynku mieszkaniowego miasto nie będzie się rozwijało. To problem nie najbliższego roku czy dwóch, ale zapewne dziesięciu - dwudziestu lat. W rezultacie przedstawiłem propozycję, by poszerzyć granice miasta. Działania te zostały przyspieszone ze względu na ograniczenia, jakie powoduje oddziaływanie wiatraków na osiedle Sierakowo. Zapytacie - a dlaczego ludzie nie mogą się budować czy stawiać bloków na terenach wiejskich? Odpowiem: większość gruntów wiejskich jest atrakcyjna rolniczo (III klasa) i wymaga (b. trudnej do uzyskania) zgody ministra rolnictwa na „wyłączenie z produkcji rolnej”. Na tych gruntach jako burmistrz nie mogę też wydawać swobodnie decyzji o warunkach zabudowy (jak ktoś chce np. wybudować dom jednorodzinny). Sytuacja się zmieni, gdy będą to tereny miejskie - wtedy procedury są prostsze. Druga sprawa to ustawa wiatrakowa. Do 2022 roku musimy mieć uchwalone plany na terenach objętych oddziaływaniem wiatraków. Jeśli tych planów nie będzie - na tych terenach zostanie wstrzymany rozwój budownictwa mieszkaniowego, a obecni właściciele nie rozbudują i nic nie dobudują do swojego budynku. Planujemy włączenie do Rawicza terenów, na których obecnie w znacznej części są pola uprawne i znajdują się tuż za granicami miasta, tj. pola pomiędzy Rawiczem a Łaszczynem, Dębnem Polskim czy Sarnówką, a przypadku Sierakowa również tereny zamieszkałe objęte oddziaływaniem wiatraków - mieszka tam 551 osób. W przypadku Szymanowa poza polami również proponujemy włączenie ulic zamieszkałych przez 246 osób. Mieszkańcy pytają o kilka najważniejszych dla nich kwestii, na które odpowiadam: Czy poniosą jakieś koszty? Dowody osobiste - nie podlegają wymianie, bo nie zawierają adresu. Wysokość podatków - podatki nie ulegną zmianie - ich wysokość jest taka sama w całej gminie. Zmiana adresu w KRS - są to koszty po stronie przedsiębiorcy (będącego spółką wpisaną do KRS). Wymiana dowodów rejestracyjnych - ich wymiana podlega opłacie 68 zł od pojazdu. Przepisy przewidują możliwość zwolnienia z tej opłaty. Czy cały wskazany obszar będzie włączony do Rawicza? To propozycja. Uważam, że obszar może być też mniejszy. W lutym rozpoczną się konsultacje. Obecnie na spotkaniach informacyjnych słucham uwag mieszkańców. Nie wykluczam, że wypracujemy inne rozwiązanie. Co się zmieni dla mieszkańców Sierakowa i Szymanowa? Poza adresem nic. Te obszary są ściśle związane z Rawiczem niemal we wszystkich aspektach. Ich mieszkańcy korzystają z infrastruktury miejskiej, szkół, opieki medycznej czy usług. Większość ulic proponowanych do włączenia jest bezpośrednio połączona z Rawiczem, np. ul. Szczęśliwa czy ulice na północ od ul. Ogrodniczej. Co ze szkołami i dowozem dzieci? Zmiana granic nie spowoduje zmiany obwodów szkolnych. Zasady dowozu dzieci do szkół i wynikają z ustawy, dlatego w tej kwestii nic nie ulegnie zmianie. Czy będą mogły powstawać nowe gospodarstwa hodowlane? Na obszarze miejskim nie mogą powstawać budynki hodowlane, chlewnie i inne. Zabezpieczy to przed konfliktami sąsiedzkimi. Rolnicy nie utracą dofinansowania do gruntów rolnych. Będą mogli nadal prowadzić hodowlę w budynkach, w których prowadzili ją dotychczas. Co z funduszem sołeckim? Fundusz w części uzależniony jest od liczby mieszkańców sołectwa. W przypadku Sierakowa nie ulegnie zmianie, a w przypadku Szymanowa może się zmniejszyć zależnie od liczby mieszkańców, którzy zmienią adres na Rawicz. Czy są inwestorzy zainteresowani tymi terenami? Nie ma, ale z analizy terenów przeznaczonych w Rawiczu pod budownictwo wielorodzinne wynika, że w najbliższych latach wystąpi problem braku miejsca pod budynki wielorodzinne. Podczas spotkań często padają w moją stronę różne zarzuty i pytania, np. „jaki burmistrz ma w tym interes”. Przyjmuję je ze spokojem. Realizuję obowiązek zabezpieczenia możliwość rozwoju miasta w przyszłości. Może brzmi to górnolotnie, ale polityka przestrzenna polega na planowaniu dla następnych pokoleń. Bez względu na to, kto jest i będzie burmistrzem czy radnym. Uważam takie działania za mój obowiązek, bo m.in. na tym polega mądre i perspektywiczne zarządzanie gminą. Grzegorz Kubik jest burmistrzem Gminy Rawicz
reklama
reklama
reklama
reklama
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL
|
reklama
reklama