Ciężko pracują na sukcesNarciarstwo mają we krwi |
11.03.2020. Radio Elka, Klaudia Borowska | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Narciarstwo alpejskie jest w rodzinie Kaczmarków z Rawicza od wielu lat. - Prekursorką była moja mama, która jako instruktor nauczyła jeździć na nartach sporo osób z Rawicza i okolic. To właśnie ona zaszczepiła we mnie tę pasję - mówi Piotr Kaczmarek. - Moje dzieci to trzecie pokolenie, które prowadzę sam od początku i zaczynają się już pojawiać pierwsze, poważniejsze sukcesy. Piotr Kaczmarek przed laty zaliczał się do czołówki polskiego narciarstwa alpejskiego. W sportowym dorobku ma wiele medali i tytułów wywalczonych w kraju i za granicą. Pierwsze, międzynarodowe sukcesy odnosił już w wieku 13-15 lat. Dwukrotnie wygrywał Trofeo Topolino we Włoszech, nieoficjalne mistrzostwa świata dzieci i młodzieży, w których swoje sportowe kariery rozpoczynało wiele późniejszych gwiazd narciarstwa alpejskiego, między innymi Alberto Tomba czy Ingemar Stenmark. Dwa razy też zdobywał złote medale na Whistler Cup w Kanadzie, turnieju najlepszych, młodych alpejczyków z całego świata. W następnych latach wielokrotnie stawał na podium mistrzostw Polski w kategoriach młodzików, juniorów młodszych, juniorów i seniorów. Był uczestnikiem Pucharu Europy i Pucharu Świata oraz członkiem kadry olimpijskiej na igrzyska w Salt Lake City i Turynie, jednak nie udało się mu wystartować w najważniejszej dla każdego sportowca imprezie. Miłością do narciarstwa alpejskiego Piotr Kaczmarek zaraził swoje dzieci. - Często słyszę od innych trenerów, że to musi być trudne zajmować sie szkoleniem własnych dzieci. Ja sobie dobrze z tym radzę od początku i nie wyobrażam sobie, żeby mogło być inaczej - mówi. Iga i Igor jeżdżą na nartach od 3 roku życia. Funkcjonowanie całej rodziny podporządkowane jest narciarstwu. - Żona i rodzina mocno nas wspierają. Wszyscy mówimy jednym głosem. Działalność, którą prowadzę też jest związana z górami, co ułatwia nam dostęp do śniegu i warunków treningowych - mówi Kaczmarek. Na pytanie o wyjątkowy talent dzieci odpowiada: - Praca, praca i jeszcze raz praca. (Fot. Skiteamkaczmarek) Zarówno Igor, jak i jego młodsza siotra mają na swoim koncie mnóstwo imprez krajowych i międzynarodowych. Do ważniejszych startów w ostatnim czasie można zaliczyć udział Igi w zawodach o Puchar PZN w Kluszkowcach pod Zakopanem, które narciarka zakończyła z kompletem złotych medali zwyciężając zarówno w slalomie równoległym, jak i gigancie oraz uzyskując najlepszy czas dnia. Mniej startów w zawodach w Polsce ma ostatnio Igor, który rozpoczął edukację we włoskiej szkole sportowej. Narciarz uczestniczy w rywalizacji w ligach włoskich i zalicza zawody międzynarodowe. Jednym z ważniejszych wydarzeń był udział Igora w mocno obsadzonych zawodach FIS Children w Zagrzebiu w Chorwacji. Narciarz z Rawicza uplasował się tam na 4 miejscu w gigancie, 7 w slalomie i był pierwszy w swojej kategorii wiekowej. Co ważne, zawody te rozgrywane są na trasie Pucharu Świata. - Nasze założenie jest osadzone daleko w przyszłości. W porównaniu z dzieciakami z innych klubów, startujemy stosunkowo mało, staramy się robić więcej dobrego treningu - przyznaje Piotr Kaczmarek. - Naszym celem jest Puchar Świata, czyli to co jest w narciarstwie najważniejsze i to czego nie udało się Polakom osiągnąć od 40 lat czyli wejść na podium Pucharu Swiata - dodaje. Starty Kaczmarków można śledzić na profilu facebook'owym Skiteamkaczmarek.
reklama
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL
|
reklama
reklama