Marsz Nordic Walking "Idziemy dla Julki"Poszli i pomogli! |
04.12.2022. Radio Elka, Aldona Brycka-Jaskierska | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Julka Mikołajczak choruje na SMA (rdzeniowym zanikiem mięśni typu 1). Nie oddycha samodzielnie, nie chodzi, nie mówi. Kontaktuje się ze światem wzrokowo. Od 14 lat uwięziona jest w ciele, które słabnie. Wymaga stałej rehabilitacji i leczenia, których koszt jest ogromny. Miesięcznie to około 7 tysięcy złotych. Dzisiaj, z inicjatywy Grupy Aktywne Nordic Walking Gostyń odbył się Mikołajkowy Charytatywny Marsz Nordic Walking "Idziemy dla Julki". Uczestnicy spotkali się w gostyńskim lesie, gdzie po rozgrzewce ruszyli do lasu. Do pokonania był dystans pięciu kilometrów leśnymi ścieżkami. Dzięki sprzyjającej pogodzie, na trasie pojawiła się także Julka. - Julka bardzo nas mobilizowała, żebyśmy pojawiali się na marszu. Temperatura pozwoliła i cieszymy się, że możemy tu być - przyznała Weronika Tomczak-Mikołajczak, mama Julki. - Jestem zaskoczona, że tyle osób, przyjaciół, znajomych i osób których nie znamy, przybyło i wspiera Julię w walce z chorobą. To jest bardzo budujące, bo człowiek nie czuje się samotny w tej walce. To podnosi na duchu i dodaje siły - dodała mama Julki. Wśród uczestników były osoby z kijkami, ale także maszerujący bez kijów. - Przeszliśmy całą trasę, tak jak potrafiłam, myślę, że pomogliśmy - mówi uczestniczka. - Bardzo chętnie tutaj przyszłyśmy, żeby pomóc, kuzynka namówiła kuzynkę, wspaniała rzecz i częściej możemy się tak spotykać - podsumowuje inna osoba. Po marszu na uczestników czekały piernikowe medale, gorąca herbata i kawa, oraz domowe wypieki. Podczas imprezy nie zabrakło przesympatycznego Mikołaja, który zarażał humorem i częstował słodyczami. W marszu wzięło udział około stu osób, które wsparły Julkę wpłacając do skarbonki siepomaga.pl i podczas marszu, do puszki. Łącznie zebrano 4400 złotych.
reklama
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL
|
reklama
reklama