Akcja charytatywna dla 10-latkiW jedności z Marianną |
08.10.2023. Radio Elka, Aldona Brycka-Jaskierska | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 W piątkowy wieczór, sala Gostyńskiego Ośrodka Kultury Hutnik była wypełniona publicznością i dobrymi emocjami. Niepubliczna Szkoła Podstawowa „Jedność” z Gostynia przygotowała akcję charytatywną dla swojej uczennicy Marianny Antkowiak. Dziewczynka jeszcze do niedawana aktywnie uczestniczyła w życiu szkoły, teraz potrzebuje pomocy, w związku z chorobą i amputacją nogi. - Nasza nazwa "Jedność" zobowiązuje nas, całą społeczność szkolną, bo jedność - to nie tyko wsparcie finansowe fizyczne, ale przede wszystkim obecność, bycie z kimś na dobre i na złe. Mam nadzieję, że dzisiaj poczujemy się tą jednością - mówiła Katarzyna Konopka-Parzy, dyrektorka szkoły, do gości obecnych w GOK Hutnik. Przed publicznością wystąpili uczniowie szkoły z grupy teatralnej Nocne Marki, z którą do niedawna występowała Marianna. Zaprezentowali spektakl "Usłyszeć ciszę". Był też drugi spektakl Teatru MPF "Spełnienie wiedźmy". Przestawienia przygotowała i wyreżyserowała Ewelina Mendyka. Oprócz spektakli odbyła się licytacja obrazu a uczniowie szkoły zbierali datki do puszek. - Znam Manię od przedszkola, lubię ją i trzeba pomagać - mówili koledzy. Marianna z rodzicami byli obecni podczas akcji - Jest to dla nas ogromne wzruszenie, spotykamy się z niesamowitym wsparciem i ogromnymi sercami całej społeczności znanej nam i nieznanej. Jest to dla nas niepojęte - przyznaje wzruszona Joanna Antkowiak. - Chcemy zapewnić Mariannie protezę, to dla niej szansa na w miarę normalne życie, pomimo choroby i tego co już przeszła. Nasza córka jest bardzo dzielna. Nie wiem skąd czepie siłę i radość każdego dnia, w ogóle się nie skarży, nie robi problemów mimo tego co musi pokonywać na co dzień - dodaje pani Joanna. Marianna urodziła się jako wcześniak. Przeprowadzone badania genetyczne, wykazały, że ma zespół Ehlersa-Danlosa, który dotyczy głównie skóry oraz stawów. Choroba charakteryzuje się dolegliwościami kości, nadmierną wiotkością czy większą mobilnością stawów, delikatną skórą i skłonnością do złamań, a także słabszym napięciem mięśni. Na początku tego rok Marianna trafiła do szpitala z podejrzeniem tętniaka tętnicy kreskowej. Po kilku miesiącach ponownie trafiła na salę operacyjną, próbowano wszczepić stent, ale ostatecznie i pojawił się skrzep. W wyniku pęknięcia tętniaka aorty udowej konieczna była amputacja nogi. Obecnie dziewczynka wraca do sprawności, porusza się na wózku inwalidzkim i bierze leki, które mają zapobiec dalszym powikłaniom chorobowym. Trwa zbiórka funduszy na specjalistyczną protezę i leczenie. Osoby, które chcą pomóc mogą wpłacać datki na utworzoną zbiórkę: https://www.mammoc.pl/marianna-antkowiak
reklama
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL
|
reklama
reklama