5. Dodane przez Polo Prawica, w dniu - 17-03-2024 11:03 0 0 Wyrazy współczucia dla rodziny . Warto przy tej okazji uczulić społeczeństwo aby pochopnie nie wyrokowało. Jedenaście dni wcześniej pod Centrum Handlowym Karolinka na obrzeżach Opola w samochodzie Renault Kangoo ochrona znalazła zwłoki mężczyzny. Dokumenty wskazywały, że zmarłym może być doktor historii Dariusz Ratajczak, o którym 11 lat wcześniej usłyszała cała Polska, kiedy oskarżono go o rozpowszechnianie tzw. kłamstwa oświęcimskiego. Jaki związek ma zatrzymanie agenta Mossadu ze śmiercią dr. Ratajczaka?, Kto zamordował?, oraz patetyczny apel o powołanie Komitetu Wolności Słowa, którego podstawowym celem miałoby być niesienie pomocy osobom w podobnej sytuacji jak tragicznie zmarły. Jedno jest pewne: śmierć Dariusza Ratajczaka nikogo w Opolu nie pozostawiła obojętnym. https://www.rp.pl/plus-minus/art15121221-hist(...)tora-ratajczaka Czy to takie nieprawdopodobne skoro Amerykanie dziś muszą dokarmiać Palestyńczyków z powietrza. Dariusz Zdzisław Ratajczak (ur. 28 listopada 1962 w Opolu, zm. przed 11 czerwca 2010 tamże) polski historyk i publicysta. Dariusz Ratajczak ukończył studia historyczne na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu. W 1997 obronił pracę doktorską pt. Zagadnienie postaw ludności Śląska Opolskiego w świetle wyroków WSR-ów w Katowicach i w Opolu w latach 19451955 (promotor prof. Stanisław Nicieja). W latach 19882000 pracownik naukowy Uniwersytetu Opolskiego (wcześniej Wyższej Szkoły Pedagogicznej) na Wydziale Historyczno-Pedagogicznym. W 1999, po wydaniu Tematów niebezpiecznych, zbioru esejów historyczno-politycznych, zawierających m.in. omówienie poglądów rewizjonistów Holokaustu, zawieszony, a następnie wydalony z Uniwersytetu Opolskiego z zakazem pracy w zawodzie nauczycielskim na 3 lata, podjął pracę stróża nocnego w jednej z opolskich firm !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! TAKIM PROSTYM SPOSOBEM NISZCY SIE RÓWNIEŻ SŁUCHACZY RADIA MARYJA JAK I INNYCH NIEPOPRAWNYCH Funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego wkraczają do redakcji tygodnika, który ujawnił nagrania z podsłuchów polityków. Powalają na ziemię redaktora naczelnego i wykręcają mu ręce. Próbują mu wyrwać przenośny komputer, dzięki któremu najpewniej mogliby zidentyfikować osobę, która ujawniła dziennikarzom nagrania. Co takiego jest na tych taśmach, że władza chwyta się tak brutalnych metod?! Co próbują ukryć rządzący?! https://www.fakt.pl/polityka/szturm-na-redakc(...)-wprost/l6ntlz9 Równocześnie wytoczono mu proces sądowy o złamanie art. 55 ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej. Postawiono mu zarzut tzw. kłamstwa oświęcimskiego (negował m.in. zabijanie Żydów w komorach gazowych w Auschwitz). 11 grudnia 2001 roku sąd uznał jego winę, ale odstąpił od wymierzenia kary ze względu na nieznaczny stopień szkodliwości społecznej czynu i warunkowo umorzył postępowanie na okres jednego roku. Autor i współautor kilku książek naukowych i popularnonaukowych oraz wielu artykułów publikowanych w Myśli Polskiej, Najwyższym Czasie!, Narodni Myslence (Czechy), Opcji na Prawo, Kronice (Norwegia), Polonii (USA). W wyborach 1991 bez powodzenia ubiegał się o mandat poselski z ramienia Stronnictwa Narodowego w województwie opolskim[6]. W wyborach do Parlamentu Europejskiego w 2004 był kandydatem Ogólnopolskiego Komitetu Obywatelskiego OKO. 11 czerwca 2010 znaleziono jego zwłoki w zaparkowanym samochodzie pod Centrum Handlowym Karolinka w Opolu[7]. Sekcja zwłok wykazała, że zmarł w wyniku zatrucia alkoholem CZY POLAK SAM MOŻE SIE ZATRUĆ ALKOCHOLEM? litości. No i nie podoba mi się, że to piątek. "To bardzo dziwny zbieg okoliczności, że znane osoby związane z polityką popełniają samobójstwa w piątki" 2 listopada 2012, 11:00 Nie wierzę w samobójstwo Andrzeja Leppera powiedziała w rozmowie z Onetem Sandra Lewandowska. Była posłanka skomentowała w ten sposób informację o umorzeniu przez prokuraturę śledztwa w sprawie śmierci przewodniczącego Samoobrony. Lewandowska zaznacza, że Andrzej Lepper był "wierzącym katolikiem, który szanował życie swoje oraz życie innych ludzi". - Znałam przewodniczącego Leppera dobrze, w mojej ocenie czegoś takiego po prostu by nie zrobił dodaje. |