Bułgar aresztowany na trzy miesiącePrzyjeżdżał z Niemiec oszukiwać polskich handlowców |
03.06.2024. Radio Elka, Marcin Hałusek | |||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Bułgar działał w różnych częściach Polski. W marcu tego roku pojawił się w Wolsztynie i w jednym ze sklepów kupił papierosy o wartości kilku tysięcy złotych. - W trakcie kilkukrotnego przeliczania gotówki wykorzystał nieuwagę sprzedającej i przekazał kwotę pomniejszoną o niemal 2 tysiące złotych. Kobieta zorientowała się, że została oszukana dopiero po pewnym czasie, gdy mężczyzna zdążył już opuścić sklep - opisuje Wojciech Adamczyk, rzecznik policji w Wolsztynie. Sprawą zajęli się wolsztyńscy kryminalni i dysponując nagraniem z kamer monitoringu ustalili, że oszustem jest obywatel Bułgarii mieszkający na terenie Niemiec, który przemieszcza się między krajem zamieszkania z Polską wypożyczanymi w Niemczech samochodami. - Mężczyzna nie zawierał jednak umów na własne nazwisko lecz wykorzystywał do tego inne osoby, finalnie będąc zawsze pasażerem tych pojazdów - dodaje Wojciech Adamczyk. Ponieważ sprawa nabrała międzynarodowego charakteru, funkcjonariusze z Wolsztyna zwrócili się o pomoc do policji w Bułgarii i Niemczech. W ubiegłym tygodniu otrzymali informacji, że mężczyzna jedzie autostradą A2 w kierunku granicy. Przygotowali zasadzkę na punkcie poboru opłat i zatrzymali obywatela Bułgarii. Decyzją Sądu Rejonowego w Wolsztynie 47-latek trafił już do aresztu na 3 miesiące. - Sprawa ma charakter rozwojowy, ponieważ do wolsztyńskich policjantów zgłaszają się kolejni poszkodowani, których na chwilę obecną jest około 50. Wstępne szacunki wskazują, że straty poniesione przez franczyzobiorców mogą sięgać kilkuset tysięcy złotych - zaznacza Wojciech Adamczyk. Za oszustwo grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
reklama
reklama
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL
|
reklama
reklama