Drużynowe Mistrzostwa Świata w formule BackayardBelgowie z rekordem świata, Polacy na 11 miejscu |
24.10.2024. Radio Elka, Bartłomiej Klupś | ||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Przypomnijmy, że backyard to specjalna kategoria biegów dystansowych. Zawodnicy muszą przebiec jak najwięcej pętli, która wynosi niespełna 7 kilometrów. Każde następne "kółko" rozpoczyna się o pełnej godzinie. W drużynowych zmaganiach brały udział piętnastoosobowe reprezentacje. Wszyscy startowali razem i zgodnie z zasadami, do końca musiało pozostać na trasie dwóch zawodników. Kiedy jeden z nich odpadł, to ostatni mógł przebiec jeszcze tylko jedną pętle i na tym ekipa kończyła swój udział w zawodach. Z racji tego, że były to mistrzostwa satelitarne, każda reprezentacja rywalizowała w tym samym czasie w swoim kraju. Polacy zmierzyli się z trasą w Jabłonnej, zaczynając bieg w sobotę o godz. 14.00. Najlepszy z Polaków był Paweł Pszczółkowski, który przebiegł 67 pętli. O pięć mniej na swoim koncie miał leszczynianin Łukasz Wróbel, zaś Dawid Cieplik z Dąbcza przebiegł 31 pętli. - Uważam, że nie mamy sobie nic do zarzucenia. Każdy dał z siebie wszystko. Warunki w każdym, w którym startowała narodowa reprezentacja były inne. Mamy u nas jesień, noce są długie i dość chłodne. Jesteśmy zadowoleni z wyniku. 11 miejsce, biorąc pod uwagę, że po raz pierwszy startowaliśmy na tych mistrzostwach, to wysoka pozycja. Byliśmy na dziesiątym miejscu, ale na samej końcówce wyprzedził nas Meksyk - powiedział Radiu Elka Łukasz Wróbel, który przyznał, że liczył iż trasa w Jabłonnej będzie bardziej przychylna. Tegoroczna edycja mistrzostw zdecydowanie przejdzie do historii. Zwycięzcy dokonali praktycznie niemożliwego. - Wygrali Belgowie, którzy zakończyli rywalizację dziś w nocy. Ustanowili nowy rekord świata z wynikiem 110 pętli i co warte podkreślenia, do samego końca biegło aż trzech zawodników z tej reprezentacji - dodał Łukasz Wróbel. Leszczynianin ma wielki powód do radości, gdyż znalazł się w gronie trzech Polaków, którzy wystartują na przyszłorocznych Indywidualnych Mistrzostwach Świata w formule Backyard w Stanach Zjednoczonych. Nie będzie to jedyny przedstawiciel naszego regionu. W USA rywalizować będzie także wolsztynianin Bartosz Fudali, który w zeszłym roku wywalczył na tych zawodach trzecie miejsce.
reklama
reklama
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL
|
reklama
reklama