Prezydent zapowiada zmiany w zieleniMZZ Sp. z o.o. do likwidacji? |
| 25.11.2024. Radio Elka, Jarek Adamek | |||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter:  667 70 70 60 Prezydent Rusiecki właściwie od samego początku sprawowania urzędu nie szczędził krytycznych opinii na temat utrzymania zieleni miejskiej. Jego zdaniem prac pielęgnacyjnych jest zbyt mało, zaś wprowadzone w poprzedniej kadencji samorządu nowe standardy utrzymania zieleni, zwłaszcza ograniczenie koszenia i tworzenie „łąk kwietnych” nie zdało egzaminu. Podczas niedawnego spotkania z mieszkańcami Zaborowa prezydent poinformował, że Urząd Miasta Leszna wiąże umowa z Miejskim Zakładem Zieleni, określająca zakres prac; jak powiedział wtedy za jednorazowe koszenie terenów zielonych miasto płaci MZZ ćwierć miliona złotych. Zapowiedział też, że umowa na kolejny rok będzie zawierać wiele zmian. Podczas poniedziałkowego spotkania z mieszkańcami Śródmieścia, które odbyło się w SP7 Rusiecki ujawnił więcej szczegółów. Po pierwsze planowane jest „uwolnienie” części miejskich terenów zielonych spod monopolu MZZ. -Chciałbym, żeby w przyszłym roku wydzielić jeden lub kilka obszarów miasta, na które ogłosilibyśmy otwarty przetarg na utrzymanie zieleni - powiedział prezydent - określilibyśmy w nim standardy, takie jak na przykład dopuszczalna długość roślinności. Rusiecki zaznaczył, że w przetargu oczywiście mógłby wziąć udział także Miejski Zakład Zieleni, ale na równych zasadach z innymi oferentami. Jednak jeszcze większą zmianę może przejść sam MZZ: zostałby zlikwidowany jako spółka z ograniczoną odpowiedzialnością. Przypomnijmy, że w 2018 roku ówczesna Rada Miejska na wniosek prezydenta Łukasza Borowiaka podjęła uchwałę o przekształceniu zakładu budżetowego w spółkę prawa handlowego. Zdaniem Rusieckiego nie była to dobra decyzja, głównie ze względów ekonomicznych. -Pamiętamy czasy, kiedy MZZ miał swoje szklarnie, swoją kwiaciarnię, a przy tym utrzymywał bez zarzutu tereny zielone - mówi prezydent - powrót do formuły zakładu budżetowego pozwoliłoby zakładowi na większą konkurencyjność. Jak zaznaczył, trwają analizy zarówno prawne, jak i finansowe likwidacji spółki. Kilka miesięcy temu otwarto nową siedzibę MZZ, na którą spółka zaciągnęła kredyt, jednak zdaniem Rusieckiego nie powinno to przeszkodzić w przekształceniu. -Miasto ma jeszcze możliwości zaciągania zobowiązań, choć osobiście bardzo bym tego nie chciał, ale jeśli okazałoby się to skuteczniejsze dla wypełniania zadań statutowych Miejskiego Zakładu Zieleni, to rozważam taką formę, ale zaznaczam, że nie ma możliwości, żeby MZZ przestał w ogóle istnieć - powiedział prezydent. Grzegorz Rusiecki przyznał, że jego zdaniem budowa nowej siedziby w obecnym miejscu, czyli przy ul. Norwida, jego zdaniem była błędem. -Gdybym miał o tym decydować, powstałaby ona na Grzybowie, przy gospodarstwie Zespołu Szkół Rolniczo-Budowlanych - powiedział, choć zaznaczył, że nie ma już możliwości przeniesienia zakładu po wybudowaniu nowej siedziby.
reklama
reklama
| |||||||||||||||||||||
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL
|
reklama
reklama
