WOŚP-owe granie w HutnikuDzieci opanowały scenę |
25.01.2025. Radio Elka, Bartłomiej Klupś | |||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 - Naszą tradycją gostyńskich Finałów jest to, że robimy szereg imprez. Już się odbyło sporo rzeczy w zakładach pracy, w szkołach, przedszkolach i dzisiaj zaczynamy jak zawsze koncertem maluchów. Kiedy najmłodsi grają dla ratowania życia, zdrowia dzieciaków, to jest to zawsze bardzo wzruszające. Występy przeplatane są licytacjami. Sprzedajemy dary mieszkańców Gostynia, mamy ich sporo i to co nas cieszy, cały czas napływają - mówi Mirosław Sobkowiak, szef sztabu WOŚP Gostyń. W holu Hutnika była specjalna ścianka, na której można było wykonać zdjęcie, które posłuży do indywidualnej produkcji kalendarza. Pojawili się też przedstawiciele grupy Taktyczny Gostyń oraz motocykliści z grupy Vendetta Gostyń. Jutro na ulice miasta wyruszy 116 wolontariuszy, którzy będą kwestować. - Dla mnie to trzeci raz w tej roli. Pieniądze idą na szczytny cel i chcę w ten sposób pomagać - usłyszeliśmy od wolontariuszki, która z puszką pojawiła się także dziś w Hutniku. Niedzielny koncert finałowy zaplanowano od godz. 15.00. Wszystko zacznie się sprzedażą darów Gostynian, później będzie pokaz Capoeira oraz koncert debiutującego zespołu - Gostyńskiej Formacji Nieżywych Dziadów. Na 19.00 zaplanowano licytację Gostyńskiego Serduszka WOŚP. - To oczywiście jedyne takie Serduszko na świecie. Muszę dodać, że dla nas to nie 33. a 34. Finał WOŚP, gdyż Gostyń zagrał rok przed pierwszym finałem. Już wtedy robiliśmy zbiórkę dla orkiestry, o której nikt jeszcze nie słyszał. Dokonaliśmy wpłaty i dzisiaj się tym szczycimy, że gramy o raz więcej niż finały w całej Polsce - zaznaczył Mirosław Sobkowiak.
reklama
reklama
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL
|
reklama
reklama