H.Skrzydlewska Orzeł Łódź - Fogo Unia Leszno 41:49Zwycięstwo rodziło się w bólach |
21.06.2025. Radio Elka, Bartosz Maluśki | ||||||||||||||||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() Podobnie jak w zeszłym tygodniu, pierwszy bieg zakończył się podwójnym zwycięstwem łodzian. Para Milik - Chmiel prowadziła od startu do mety i nie dała szans Pickeringowi i Parnickiemu. Szybko za odrabianie strat zabrali się leszczyńscy juniorzy, którzy bezproblemowo pokonali młodzieżowców Orła i doprowadzili do wyrównania. W trzeciej gonitwie pierwszy do mety dojechał Zengota, ale Kołodziej przegrał pojedynek na trasie z Lyagerem i zakończył bieg bez punktu. Na zakończenie pierwszej serii startów ponownie padł remis. Niespodziewanie zwycięstwo zanotował Buszkiewicz, a za nim na mecie zameldowali się Mencel i Cook. Druga seria rozpoczęła się pechowo dla Bena Cooka. Australijczyk zanotował defekt na stracie, a osamotniony Parnicki zdobył dwa punkty i po raz pierwszy gospodarze wyszli na prowadzenie (16:14). Na nim nie znajdowali się długo, bo już w szóstym biegu podwójnie wygrał duet Kołodziej - Pickering i Unia miała dwa punkty przewagi. Łodzianie również odpowiedzieli zwycięstwem w stosunku 5:1. Zengota i Mania nie zagrozili liderom krajowej formacji Orła, Chmielowi oraz Wojdyle. Wymiana ciosów trwała dalej. Po kosmetyce toru nastąpiło przebudzenie u Parnickiego i Cooka, którzy pewnie pokonali Lyagera oraz Buszkiewicza. W dziewiątej gonitwie Byki powiększyły przewagę do czterech punktów, Kołodziej zwyciężył, a Pickering szarżą na ostatnim łuku wydarł "oczko" z rąk Wojdyły. Żużlowcy Orła nie zamierzali się poddać i przez połowę dziesiątego wyścigu para Milik - Andersen jechała na podwójnym prowadzeniu, dającym wyrównanie stanu spotkania. Szyki gospodarzom popsuł Grzegorz Zengota, który wyprzedził Duńczyka i skutecznie obronił przed nim drugą pozycję. Po dziesięciu biegach drużyna Rafała Okoniewskiego minimalnie prowadziła 31:29. Problemy sprzętowe zażegnał Cook i po dwójce z bonusem, tym razem do swojego dorobku dopisał trzy punkty. Po wyjściu z pierwszego łuku za jego plecami jechał Pickering, ale stracił pozycję na rzecz Chmiela, a później też Andersena i zakończył jedenasty bieg z zerem. W następnym wyścigu atakiem po zewnętrznej popisał się Mania, dzięki czemu wyprzedził Orgackiego, a że pierwszy na linii mety zameldował się Kołodziej, to Unia zwyciężyła 4:2 i prowadziła 38:34. Przed biegami nominowanymi ważne zwycięstwo zanotowała para Zengota - Parnicki. Duet leszczynian wygrał podwójnie nad Wojdyłą i Lyagerem, wypracowując ośmiopunktową przewagę. Gospodarze próbowali wyrwać chociaż remis. W czternastej gonitwie z rezerwy taktycznej pojechali Robert Chmiel i Mikkel Andersen. Zagranie trenera Ślączki opłaciło się, bo jego podopieczni pokonali Cooka i Parnickiego, przedłużając nadzieje na zdobycie punktu do ligowej tabeli. Decydujący bieg poszedł po myśli leszczynian. Najlepiej wystartował Zengota, a po zewnętrznej do niego dołączył Kołodziej i Byki popędziły po podwójną wygraną, pieczętując zwycięstwo w stosunku 49:41. W następnej kolejce, w niedzielę (29.06), Fogo Unia podejmie na stadionie im. Alfreda Smoczyka Texom Stal Rzeszów. Start do pierwszego biegu o 13. H.Skrzydlewska Orzeł Łódź - 41 pkt. 9. Robert Chmiel - 12+1 (2*,3,2,2,3,0) 10. Patryk Wojdyło - 3+1 (0,2*,0,1) 11. Vaclav Milik - 9 (3,1,3,2,-) 12. Mateusz Bartkowiak - 0 (-,-,-,-,-) 13. Andreas Lyager - 3+1 (1*,1,1,0,-) 14. Olivier Buszkiewicz - 3 (0,3,0) 15. Seweryn Orgacki - 1 (1,0,0) 16. Mikkel Andersen - 10+2 (2,3,1,1*,2*,1) Fogo Unia Leszno - 49 pkt. 1. Josh Pickering - 4+1 (1,2*,1,0) 2. Janusz Kołodziej - 12 (0,3,3,3,3) 3. Nazar Parnicki - 7+1 (0,2,3,2*,0) 4. Ben Cook - 7+2 (1*,d,2*,3,1) 5. Grzegorz Zengota - 11+1 (3,1,2,3,2*) 6. Antoni Mencel - 5 (3,2,0) 7. Kacper Mania - 3+1 (2*,0,1)
reklama
reklama
reklama
reklama
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL![]()
|
reklama
reklama