Trzy medale Polek w LiverpooluSukces podopiecznych trenera z Gostynia |
14.09.2025. Radio Elka, Bartosz Maluśki | |||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() Po złoto sięgnęła Agata Kaczmarska, która w finałowej walce pokonała Hinduskę Nupur Sheroran. Pojedynek był niezwykle wyrównany, a werdykt - niejednogłośny. Trzy z pięciu kart punktowych wskazały jednak na triumf Polki, co dało jej upragniony tytuł mistrzyni świata. To dopiero trzecie w historii złoto dla reprezentanta Polski w bokserskim czempionacie - wcześniej na najwyższym stopniu podium stawali Henryk Średnicki (1978) i Karolina Michalczuk (2008). Ze srebrnym medalem do kraju wróci Julia Szeremeta, która w finale przegrała na punkty (1:4) z Hinduską Jaismine Lamborią. Dla wicemistrzyni olimpijskiej z ubiegłego roku sam awans do finału jest potwierdzeniem jej przynależności do światowej czołówki w kategorii do 57 kg. Szansę na złoty medal ma wciąż Aneta Rygielska, której finałowa walka odbędzie się w niedzielne popołudnie. Na ćwierćfinale swoją przygodę z mistrzostwami zakończyła Kinga Krówka (kat. do 65 kg). 18-letnia gostynianka najpierw pokonała Nowozelandkę, a następnie jednogłośnie zwyciężyła z Kazaszką. W ćwierćfinale trafiła na brązową medalistkę ubiegłorocznych igrzysk olimpijskich, Nien-Chin Chen. Choć w kwietniu Polka pokonała Tajwankę na punkty podczas Pucharu Świata w Brazylii, tym razem musiała uznać wyższość bardziej doświadczonej rywalki, przegrywając niejednogłośną decyzją sędziów. Tomasz Dylak prowadzi kadrę kobiet od końca 2021 roku. Od tamtej pory reprezentacja systematycznie się rozwija, a kibice z coraz większymi nadziejami patrzą w przyszłość - szczególnie na igrzyska olimpijskie w Los Angeles w 2028 roku, gdzie biało-czerwone będą chciały powalczyć o kolejne historyczne sukcesy.
reklama
reklama
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL![]()
|
reklama
reklama