AZS UŚ Katowice - GI Malepszy Futsal Leszno 4:3Dali się zaskoczyć |
| 22.11.2025. Radio Elka, Marcin Hałusek | |||||||||||||||||||
Dyżurny reporter:  667 70 70 60 Podopieczni Tomasza Trznadla ostatnio prezentowali dobrą formę i wydawało się, że na Śląsk jadą po pewne punkty. Akademicy po klęsce w Sierakowicach byli zdeterminowani, by się zrehabilitować i udało im się sprawić radość miejscowym kibicom. Już w pierwszej połowie AZS zaskoczył leszczynian. W 6. minucie prowadzenie gospodarzom dał Artur Popławski, a chwilę później na 2:0 podwyższył Bartłomiej Twarkowski. W 12. minucie Twarkowski po raz kolejny zapisał się w protokole, tym razem jednak jako strzelec gola samobójczego. Po pierwszej połowie miejscowi kibice mogli być zadowoleni — AZS prowadził z wyżej notowanym GI Malepszy Futsal 2:1. Po wznowieniu gry faworyt nie umiał znaleźć sposobu na odwrócenie losów spotkania. W 22. minucie Popławski ponownie trafił do siatki, zwiększając prowadzenie AZS do 3:1, a w 27. minucie Patryk Widuch podwyższył wynik na 4:1. Leszczynianie długo nie mogli przejąć inicjatywy, a katowicki zespół skutecznie się bronił. W 34. minucie Jakub Kąkol wreszcie trafił i podopieczni Tomasza Trznadla uwierzyli, że jeszcze nie wszystko stracone. Przycisnęli, grali z lotnym bramkarzem i niemal cały czas utrzymywali się na połowie AZS. W 38. minucie Mateusz Lisowski zmniejszył stratę do 3:4 i końcówka zapowiadała się emocjonująco. Na bramkę AZS sunął atak za atakiem, a w ostatnich sekundach bramkarz Yevhenii Kozlov był bliski błędu, ale zdołał złapać piłkę na linii bramkowej. Katowiczanie wytrzymali napór GI Malepszy Leszno i mogli świętować zwycięstwo 4:3. Dla zespołu walczącego o miejsce w czołowej „ósemce” to bardzo cenny wynik. W następnej kolejce Fogo Futsal Ekstraklasy, 29 listopada, GI Malepszy Leszno podejmie Rekord Bielsko-Biała.
reklama
| |||||||||||||||||||
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL
|
reklama
reklama
