Leszczyńscy oszuści zarobili 2,5 miliona

Leszno/Poznań. Dzisiaj sąd ma zdecydować o aresztowaniu dwóch mieszkańców Leszna. Gracjan W. i Jacek W. zostali zatrzymani wczoraj i przedwczoraj w Poznaniu. Zdaniem policji kierowali grupą oszustów naciągających ludzi z całej Polski na zaliczki samochodowe. Działali z rozmachem i mieli zarobić około 2,5 miliona złotych. Dla zatarcia śladów specjalnie wynajęli mieszkanie w Poznaniu tylko po to, by stamtąd logować się do internetu. W grupie jest też wschowianin - Sebastian G.

Zatrzymania przeprowadzono wczoraj i dziś, ale policjanci pracowali nad leszczyńską grupą od dłuższego czasu. Od wczoraj w rękach policji są cztery osoby wśród nich 24 latek z Leszna Gracjan W. Jego nazwisko jest doskonale leszczyńskim śledczym. Mężczyzna miał na koncie szereg drobnych kradzieży, między innymi złomu. Jego wspólnikiem jest Jacek W. - Ten mężczyzna to znany oszust. Był poszukiwany

130 listami gończymi w całej Polsce - mówi Andrzej Borowiak z policji w Poznaniu.

Wpadka nastąpiła w jednym z mieszkań w Poznaniu. Jak przyznają śledczy ten lokal został specjalnie wynajęty dla zatarcia śladów za złodziejami. Służył głównie do realizacji transakcji za pośrednictwem internetu. Miał dawać oszustom zabezpieczenie i mylić trop, a okazał się gwoździem do trumny. - Policjanci właśnie tam dokonali zatrzymania jednego mężczyzn dokładnie w momencie realizacji jednej z transakcji - dodaje Borowiak.

Metoda oszustów była sprawdzona i poległa na oferowaniu sprowadzenia samochodów w atrakcyjnych cenach. Warunkiem była zaliczka, najczęściej od 2 do 4 tysięcy złotych. Tak udało się oszukać około tysiąca osób z całej Polski. - Szacujemy, że straty mogą wynosić nawet dwa i pół miliona złotych - wyjaśnia Andrzej Borowiak. Oszuści zarobili tyle w ciągu zaledwie roku.

Zdobyte pieniądze trafiały na konta podstawionych osób. Z analizy przelewów wynika, że oszuści wypłacali sobie co miesiąc około 250 tysięcy złotych.

Dziś o losach całej czwórki zdecyduje sąd. Policja i prokuratura chcą trzymiesięcznego aresztu. Powodem jest obawa matactwa i wpływania na poszkodowanych oraz groźba kontynuacji procederu. Śledczy zapowiadają też kolejne zatrzymania.

Jak się dowiedzieliśmy Gracjan W. i współpracujący z nim Sebastian G. ze Wschowy czekają na decyzję sądu właśnie we Wschowie. To tamtejsza komenda pomagała poznańskim kryminalnym w śledztwie. Decyzę w sprawie wymienionej dwójki podejmie dziś sąd we Wschowie.

(mich tekst/foto)

Komentarze (1)

1. Dodane przez 997, w dniu - 04-06-2008 11:13 Nareszcie a co było takiego trudnego w ich złapaniu i ustaleniu kto to jest wystarczyło przeglądnąć telegazete albo internet i zadzwonić jak na początku jest wszystko ok a przy końcówce chcą wpłate lub zaliczke na transport albo paliwo to znaczy że OSZUŚCI !!! Jeśli oni kierowali to jest jeszcze z 10 co dla nich pracowali to na bank. A i zajmijcie się jeszcze ogłoszeniami - sprzedam maszyny rolnicze bo to jest też temat dla oszustów tu wchodzi w grę większa kasa.  Wiem bo miałem taki przypadek że chcieli zaliczke a maszyna była we włoszech, oczywiście wpłata na konto ma pan potwierdzenie podali nr konta wszystkie dane i całe szczęście że mam znajomego co może zweryfikować dane i co się okazało że taki gościu mieszka ale pod innym adresem i jest to zwykły menel co od rana wali mózgo jeby.

Napisz komentarz zasady
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane. Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane. Zabezpieczono reCAPTCHA i ma zastosowanie Polityka prywatności oraz Warunki korzystania z usług Google.
Imię:
Komentarz:

Dodaj zdjęcia do artykułu	zasady
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację. Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane. Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.