Zmodernizują "Grubą Kaśkę"

Dyżurny reporter: 667 70 70 60

Szefostwo MPWiK zaprosiło dziennikarzy na coroczną konferencję prasową, podczas której przedstawiło osiągnięcia spółki w minionym roku. Nieznacznie wzrosła sprzedaż wody, spadła natomiast wielkość usług odprowadzania ścieków. Zysk spółki to 94 tysiące złotych - niewielki, jak na firmę z 24 milionami złotych przychodów. Dostarczamy usługi w najniższej możliwie cenie - wyjaśniła tę różnicę Magdalena Kosik-Włodarczyk, główna księgowa.

Prezes MPWiK poinformował o planach spółki na ten rok i następne lata. Jednym z najważniejszych zadań będzie poradzenie sobie z problemem zagospodarowania osadów pozostałych po procesie oczyszczania ścieków. Tu możliwe są dwa rozwiązania: spalarnia albo kompostownia - mówi prezes - opowiadamy się za tym drugim pomysłem. Jednak na razie nie ma chętnych, którzy by kompostownię zbudowali - pierwszy przetarg unieważniono z powodu braku ofert. W najbliższej przyszłości spółka przeprowadzi kolejne postępowanie, z mniej wyśrubowanymi warunkami, zwłaszcza finansowymi.

Inne inwestycje, które MPWiK czekają, to przede wszystkim modernizacja przepompowni ścieków przy Grunwaldzkiej wraz z rurociągiem tłocznym. Przepływa przez nią połowa ścieków z Leszna - mówi prezes Kucharski. Wstępny koszt to 2,5 miliona złotych - poza przebudową „Grubej Kaśki” wymieniony zostanie kolektor leżący pod ulicą Racławicką, aż do skrzyżowania z Lipową. Prace, jeżeli tylko MPWiK otrzyma kredyt z Funduszu Ochrony Środowiska, powinny zacząć się w tym roku.

Rozpocznie się też budowa alternatywnego wodociągu na Zatorzu. Jest to związane z planami budowy ulicy Wyszyńskiego - mówi Kucharski - przebiega tamtędy jedyna magistrala, którą Zatorze jest zaopatrywane. Druga nitka zbudowana zostanie od ulicy Szybowników do Święciechowskiej.

Spółka ma wciąż też plany związane z wieżą ciśnień przy ul. Poniatowskiego, gdzie zresztą konferencja się odbywała. Jest naszym oczkiem w głowie, chcielibyśmy tu umieścić Centrum Edukacji Ekologicznej - powiedział prezes - jednak wciąż nie możemy zdobyć dofinansowana tego pomysłu. Jedyną szansą, z której można jeszcze skorzystać jest inicjatywa JESSICA, do której sięgnęli ostatnio inwestorzy Galerii Goplana. To jednak kredyt, a nie dotacja, władze spółki zastanawiają się więc, czy pójść tą drogą. (jad)

 

reklama

reklama