NIE dla wypalania trawNIE dla wypalania traw |
04.05.2013. Radio Elka, Monika Kaczmarska-Banaszak | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: Wypalanie traw jest nielegalne, ale nadal jest stosowane jako forma oczyszczania nieużytków rolnych, pastwisk czy rowów. Proceder można zaobserwować wczesną wiosną, późną jesienią albo latem jako oczyszczanie pól po zbiorach.![]() Do tej pory w naszym regionie nie było większych zdarzeń. Wypalanie traw to duże zagrożenie dla ludzi. - W niesprzyjających warunkach czoło takiego pożaru potrafi się przesuwać nawet z prędkością kilkudziesięciu kilometrów na godzinę. Wydzielające się duże ilości dymu bardzo często doprowadzają osoby przebywające w pobliżu nawet do utraty przytomności. Niestety, co roku w tego typu pożarach giną ludzie. Tegoroczna wiosna ma na swoim koncie już kilka ofiar, które życiem przypłaciły proceder wypalania traw - mówi Andrzej Ziegler - Jest to także potencjalne zagrożenie dla domów, dla gospodarstw, dla budynków inwentarskich. Proceder ten prowadzi do bardzo wielu zniszczeń w świecie przyrody. W płomieniach giną pszczoły, skowronki, zające, lisy, borsuki. Zaczadzeniu ulegają zwierzęta leśne: sarny czy dziki. Płomienie niszczą miejsca bytowania zwierzyny łownej. - Niewątpliwie w tej całej sytuacji pomocne jest też to, że wypalanie łąk, pastwisk czy pól powoduje, że rolnicy mogą mieć wstrzymane dotacje bezpośrednie; to wynika z unormowań unijnych - zaznacza A. Ziegler. Polskie prawo przewiduje grzywnę do 5 tysięcy zł czy nawet karę aresztu za wypalanie traw. W przypadkach, kiedy pożar zagraża życiu i zdrowiu wielu osób kara może być poważniejsza i waha się od roku do dziesięciu lat więzienia. (mon)
reklama
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL![]()
|
reklama
reklama