Decyzja była "niewygodna"?Decyzja była "niewygodna"? |
01.04.2014. Radio Elka, Aldona Brycka-Jaskierska | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Decyzja o przedłużeniu dzierżawy toru kartingowego miała zapaść już w listopadzie ubiegłego roku. Kiedy jednak okazało się, że przygotowany na zlecenie AL raport oddziaływania na środowisko jest niezgodny z przepisami, radni wycofali się z podjęcia uchwały. Dzierżawca w ciągu trzech miesięcy miał przygotować nowy raport, który jest podstawą do rozpoczęcia starań o budowę ekranów dźwiękochłonnych wokół kartodromu. Raport jest, ale obawy o to, czy i kiedy powstaną zapowiadane ekrany pozostają. W tej sprawie, przed sesją dyskutowano z szefami klubów radnych na spotkaniu z przedstawicielami AL. Mimo to na piątkowej sesji nadzwyczajnej uchwała w sprawie przedłużenia umowy dzierżawy znów wzbudziła wątpliwości. - Dokument jest, ale nie było czasu na jego analizę, nie mamy stanowiska burmistrza, co dalej z torem kartingowym - zaznaczył radny Leszek Dworczak - Większość radnych uzależniała podjęcie decyzji, od uzyskania pewności lub dużego prawdopodobieństwa, że planowane działania będą skuteczne lub ograniczaną uciążliwości dla mieszkańców, a tego nie ma. Burmistrz zdecydował o wprowadzeniu uchwały pod obrady, szanujemy to, ale myślę, że ponosi za to odpowiedzialność z wszystkim konsekwencjami - podsumował. Burmistrz Jerzy Kulak, dziwił się wątpliwościom Dworczaka. - Już kilka miesięcy temu prosiłem o wskazówki, w którą stronę powinniśmy pójść. Raport pojawił się, AL wywiązał się z swoich obietnic i dlatego kwestia oczywista, że ta uchwała znowu wróciła - komentował Kulak - Wydaje mi się, że mamy wspólny cel, chcemy żeby powstały ekrany akustyczne, zwracam nawet uwagę, że gmina w przyszłości powinna partycypować w kosztach ich budowy, to jest nasz obiekt - zaznaczył Kulak. Włodarz Gostynia przestrzegł również radnych, że w sytuacji, gdy nie dojdzie do podjęcia uchwały, konsekwencją mogą być roszczenia AL, który poniósł koszty przygotowania raportu. Radni jednak dociekali, czy tym razem przedstawiony dokument spełnia wszystkie wymogi prawne, co zawiera i jakie wiążą się z nim konsekwencje dla samorządu. Raport będzie dopiero oceniany przez Sanepid i Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska.- Samo złożenie dokumentu nie jest podstawą do tego, abyśmy dzisiaj podejmowali decyzję, bo może on zawierać negatywne dla nas elementy - przekonywał radny Maciej Czajka. Radny Leszek Dworczak domagał się od burmistrza jasnego stanowiska na temat wykorzystania toru w przyszłości. Radny Tomasz Barton przyznał, że uchwała o przedłużeniu dzierżawy jest bardzo "niewygodna". -Takie stanowisko burmistrza na piśmie, pewnie byłaby zasłoną dymną dla radnych i zdjęciem odpowiedzialności, przyznał, że sam mam wątpliwości. AL spełnił warunek i przygotował raport, ale z drugiej strony ja już tym ludziom nie wierzę - podsumował. Radny Mirosław Żywicki, przypomniał radnym, że uchwała o przedłużeniu umowy jest podjęta na czas nieokreślony i może być zerwana. Zaznaczył też, że jeśli ktoś się boi odpowiedzialności, nie powinien sprawować mandatu radnego. Ostatecznie podczas głosowania 6 radnych było za jej przyjęciem, 1 przeciw, a 12 wstrzymało się od głosu. (abj/tekst i foto)
reklama
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL
|
reklama
reklama