Start Felieton Adamka Urząd nasz widzę ogromny
Urząd nasz widzę ogromny |
27.10.2014. Radio Elka, Jarek Adamek | ||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Wymieńmy: Karasia (Pan Prezydent, rada i dużo wydziałów), Wałowa (dowody i prawa jazdy, i parę innych wydziałów), Przemysłowa (edukacja, sport i nasza ulubiona Straż Miejska), Słowiańska (tylko Informacja Turystyczna), Jana Pawła II (dwa budynki, w jednym geodezja i nieruchomości, w drugim promocja), Lipowa (biuro ds uzależnień) no i PUP na Śniadeckich. Acha - byłbym zapomniał o jeszcze jednym - w bursie na Poniatowskiego jest biuro Strefy Płatnego Parkowania i coś tam od projektów unijnych, a więc dziewięć siedzib. Dużo. I strasznie upierdliwie. Kiedyś pisałem, jak umęczył się kolega próbując jeden kontener na śmieci sobie załatwić - zajęło mu to pół dnia i pół baku w samochodzie. Więc problem jest i różne są pomysły na rozwiązanie. Taki na przykład pan Pawlaczyk chce w jednym miejscu. W jego przypadku chodzi o Pałac Sułkowskich na Placu Kościuszki - tam gdzie paszporty się załatwia. Z kolei Gospodarni (dawniej Gospodarni dla Leszna) nie mają kandydata na prezydenta, ale mają swój pomysł na magistrat. Skomasować jak najbardziej, ale w budynku przy Kurpińskiego, tam gdzie teraz jest IV LO. Bo - jak mówi ich lider Pan Franciszek Tomczak - budynek piękny i godny. To oficjalne pomysły. Ani PiS, ani PL 18 w programach nic o urzędzie nie mówią. Lewica formalnie też, ale ostatnio się Panu Prezydentowi wypsło, że pomysł ma. Otóż należy zbudować nowy urząd na miejscu Miejskiego Zakładu Zieleni przy ul. Norwida. Jak już się szklarnie i rabatki wyprowadzą, będzie tam 3,5 hektara pod zabudowę. Wprawdzie Pan Prezydent zastrzega, że takie rzeczy to w zaprzyszłej kadencji, a on przecież teraz już po raz ostatni startuje, ale kto go tam wie. Poprzednio też zapewniał, że to jego ostatnia. Pomysły jak pomysły. Jako człowiek z natury czepialski, znajdę dziurę w każdym. Po kolei: Pałac Sułkowskich troszkę mały mi się wydaje (znaczy wielki on jest sam w sobie, ale i wielkie pokoje w nim, więc mnóstwo nidagipsu na ścianki działowe pójdzie, a nie wiadomo co na to konserwator). No chyba że się Starostwo wyrzuci, ale nie wiem, czy Pan Generał Pana Starostę pogoni, bądź co bądź swojego partyjnego, że tak powiem, kolegę tak z buta potraktuje. Pomysł drugi: IV LO już zdaje się nieaktualny, bo właśnie się decyduje przeprowadzka tam Zespołu Szkół Ochrony Środowiska. Ja wiem, że Gospodarni formalnie w mieście rządzą i wiceprezydenta mają, ale wątpię, czy aż tacy mocni. No i jakoś tak, mówiąc językiem Zagłoby, niepolitycznie dzieci ze szkoły wyrzucać, żeby urzędników wprowadzać. Pomysł trzeci wreszcie - zaprzyszła kadencja to takie troszkę Kalendy Greckie, ale załóżmy że doczekam. W końcu wyprowadzkę MZZ też już z dziesięć lat zapowiadano i się spełnia. Różnie więc może być - a i Unia Europejska, jak nam już wszystkie drogi i mosty sfinansuje, będzie się zastanawiać jak by tu jeszcze Polsce pomóc. Tylko że przez te kolejne dziesięć lat teren w centrum będzie stał pusty? Podpowiedziałbym skromnie, żeby tymczasowo jakiś parking tam zrobić, ale Pan Prezydent ma inny pomysł i woli parking na Rynku. No i wreszcie kwestia tak zwanego „odbioru społecznego”. Odbiór bywa zaś czasem dość dosadny, w stylu „się urzędasom poprzewracało, ludzie co jeść nie mają, a ci sobie marmury”. No ale popatrzcie sami - mamy przed sobą co najmniej dziesięć lat wspaniałych rządów: zarówno w Warszawie, jak i w Lesznie. Wybierzecie przecież tych najlepszych z najlepszych, prawda? A oni już się zatroszczą, żeby wszystko było jak najlepiej. I wtedy, w jakiejś kolejnej kampanii wyborczej, naszym jedynym zmartwieniem będzie to, jakiego koloru marmury mają zdobić nowy urząd.
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL
|
reklama
reklama