Kościaniacy otworzyli sercaPonad 122 tysiące dla Michasi i Macieja |
25.06.2018. Radio Elka, Piotr Pewiński | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Idea całej akcji narodziła się w lutym tego roku, kiedy to grupa muzyków postanowiła zorganizować koncert charytatywny dla zmagającego się z nowotworem Macieja Zielonki, nauczyciela Szkoły Podstawowej nr 4 w Kościanie i jednocześnie zastępcy przewodniczącego Rady Miejskiej Kościana. Później do organizatorów dotarła wiadomość, że jedna z uczennic tej szkoły również zmaga się z nowotworem i też potrzebna jest pomoc. Jak się okazało, wiele osób chciało pomóc niezależnie od siebie i zaczęły zgłaszać się do powołanego sztabu akcji "Otwórzmy serca dla Macieja i Michasi". - Okazało się, że koncert nie wystarczy, postanowiliśmy więc zorganizować drugi, a jako że zgłaszali się kolejni chętni do pomocy, to rozpoczęliśmy przygotowania do trzydniowego weekendu charytatywnego - wyjaśnia Paweł Sałacki, jeden z organizatorów akcji. Weekend ten został nazwany później "weekendem cudów", bo w akcję włączyło się kilkaset osób. Cykl imprez rozpoczął się od 24-godzinnej sztafety, później kwestowano podczas różnych turniejów i zawodów, m.in: futsalu, koszykówki, piłki nożnej chłopców, a nawet kopa sportowego. Kwestowano przy lodowisku, ściance wspinaczkowej, zorganizowano dwa koncerty, odbywały się licytacje, działały kawiarenki. Zmobilizowany był praktycznie cały Kościan. Dzień po "weekendzie cudów" podano wstępną szacunkową kwotę, którą udało się zebrać - 80 tysięcy złotych. - Był to wielki sukces, tym bardziej, że nieco wcześniej cieszyliśmy się z pobicia rekordu Finału WOŚP podczas którego ponad 10 tys. zł. mniej - zaznacza Paweł Sałacki. Nie był to jednak koniec, bo do sztabu zaczęły zgłaszać się kolejne osoby, które chciały pomóc, a nie mogły tego zrobić w ten konkretny weekend. Dla Michasi i Macieja zbierano podczas imprez w marcu, kwietniu i maju, a robiono to w kościańskich szkołach, wodociągach, a w pomoc włączyły się też lokalne parafie, odbywały się kolejne turnieje, biegi, rajdy rowerowe. Podczas konferencji podsumowującej poznaliśmy już dokładne kwoty. Okazało się, że podczas "weekendu cudów" nie zebrano wcale 80 tys. zł, ale aż 97 931 zł. W trakcie kolejnych akcji udało się zebrać kolejną niemałą kwotę i w sumie, po 3 miesiącach akcji na konto stowarzyszenia "Dać Pomoc" wpłynęły 122 642 zł. Nie jest to jednak koniec, bo wiele osób postanowiło przekazać też 1% swojego podatku na leczenie Macieja i Michasi. Na podsumowaniu obecny był również beneficjent akcji, Maciej Zielonka, który opowiedział o postępach w leczeniu. Przyszedł również ojciec Michasi, Grzegorz Zarzycki, który ze wzruszeniem dziękował za okazane przez kościaniaków serca.
reklama
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL
|
reklama
reklama