II Festiwal Blues nad ObrąMuzyczna eksplozja w Piaskach |
19.08.2018. Radio Elka, Aldona Brycka-Jaskierska | ||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Festiwalowe koncertowanie rozpoczął gostyński zespół MN Band z udziałem Marcina Nowaka, współtwórcy festiwalu. Po nich scenę przejęła grupa Bobry znad Obry z Piasków, z gościnnym udziałem Michała Kielaka na harmonijce i "żywą legendą" bluesa Leszkiem Winderem z zespołu "Krzak". - Byłem zaskoczony, że tak można grać, rozumiemy się jakbyśmy grali ze sobą od lat. Fajni muzycy i gratuluję, że macie taki festiwal - mówił po koncercie Leszek Winder - Wielkość miejscowości nie ma znaczenia, liczą się ludzie i klimat na widowni, to nam dodaje skrzydeł. Ludzie widzieli i słyszeli, reagowali oklaskami po solówkach, naprawdę bomba! Dziękuję bardzo - podsumował muzyk. Czeka nas teraz totalna eksplozja zza wielkiej wody - tak zapowiedział prowadzący koncert Andrzej Jerzyk, jedną z gwiazd wieczoru. Pochodzący z Teksasu Chuck Frazier wystąpił z muzykami Chuck Frazier Band, oraz Joanną Dudkowską, znaną basistką rodem z Kościana. Na zakończenie sceną zawładnęła grupa Kraków Street Band. - Ludzie są głodni takiej muzyki - twierdzi Marcin Nowak, jeden z inicjatorów festiwalu - Dzisiaj w mediach nie usłyszymy bluesa, może dlatego tłumy przychodzą i spędzają z nami czas. To nas napędza do działania, to ma sens - dodaje. - Blues to muzyka wielu pokoleń, to widać w Piaskach - zauważa Wojtek Czemplik, współtwórca festiwalu. - Są z nami starsi koledzy jak choćby Leszek Winder i ludzie dużo młodsi. Dobrze, że powstał ten festiwal, bo spędzamy miło czas słuchają naprawdę wielkich artystów. To wielkie święto bluesa dla regionu - zaznaczył. Festiwalowe granie, zakończył jam sassion, który tak jak przed rokiem odbył się w restauracji Cztery Gary. Myśląc o kolejnym festiwalu organizatorzy planują zaprosić kobiety bluesa. - Jest wiele w Polsce wspaniałych śpiewaczek bluesowych i takie się pojawią - zapowiada Wojtek Czemplik.
reklama
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL
|
reklama
reklama