Złożyli hołd czarnolegionistomZłożyli hołd czarnolegionistom |
26.06.2007. Radio Elka, Aldona Brycka-Jaskierska | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Główna część patriotyczno-religijnej manifestacji odbyła sie na dziedzińcu Uniwersytetu Technicznego przy placu Monachijskim w Dreźnie. Uczestniczyło w niej wielu Niemców wśród nich, co dodało rangi uroczystoći Tobias Kogge, zastępca burmistrza Drezna ds. socjalnych, a także ks. dr Hilmar Günther, przewodniczący Komitetu „Plac Monachijski”, który opiekuje się miejscem straceń oraz dba o zachowanie w pamięci zbrodni hitlerowskich i stalinowskich. Byli też przedstawiciele organizacji antyfaszystkowskiej. Wspólną modlitwę w miejscu stracenia czarnolegionistów poprowadził ks. kanonik Artur Przybył. Złożono kwiaty pod tablicą, upamiętniającą tragiczne wydarzenia z 1942 roku i na cmentarzu katolickim przy Bremer Strasse. Stronę polską reprezentowali nie tylko przedstawiciele samorządu ale również rodziny zamordowanych i świadkowie tamtych dni, jak Marian Sobkowiak z Gostynia. Towarzyszyły mu jego córka i wnuczka. „Chylimy czoło przed Waszym grobem, pamiętając Wasz patriotyzm i umiłowanie Ojczyzny, za którą oddaliście najwyższą cenę - życie, abyśmy mogli żyć w wolnej Polsce, w zjednoczonej Europie. Ale krew Wasza nie poszła na marne. Żyjemy w wolnej Polsce i zjednoczonej Europie. Realizujemy Wasz testament, w którym prosiliście przed śmiercią. Nie zapomnimy o Was!” - powiedział Sobkowiak na cmentarzu przy Bremer Strasse. Delegacja z Gostynia z dużą satysfakcją stwierdziła, że stona niemiecka ma bardzo podobny pogląd na to jak traktować wydarzenia z ostatniej wojny. Należy bezwzględnie pamiętać co wtedy się działo i kto był sprawcą tych nieszczęść. Coraz częściej pojawiające się opinie, że Niemcy również cierpieli, nie mniej niż inne narody, to oczywiście prawdziwe, ale należy pamiętać kto wywołał wojnę i że to Niemcy byli sprwcami wielu nieszczęść - relacjonuje Maciej Kretkowski, uczestnik uroczystości w Dreźnie. Wiceburmistrz w swoim wystąpieniu zwrócił uwagę na to, że współpraca Gostynia z Saksonią to wielkie osiągnięcie ostatnich lat. A tragiczne kontakty z okresu wojny, obecnie mają odmienny charakter. Łączy nas przyjaźń i partnerstwo. Łączy nas Europa” - mówił. Podkreśił też, że wspólnym obowiązkiem jest pamięć o historii, ale tak samo ważny jest rozwój partnerskich relacji. Po powrocie z Drezna, w minioną niedzielę W Gostyniu odprawiono mszę w intencji poległych, zmarłych i nielicznych żyjących członków organizacji Czarnego Legionu. Przewodniczył jej ks. kanonik Artur Przybył.(abj/foto Urząd Miasta Gostyń)
reklama
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL
|
reklama
reklama