Stolarnia w ogniuStolarnia w ogniu |
| 28.09.2008. Radio Elka, Hania Ciesielska | |||||||||||||||||||
Dyżurny reporter:  667 70 70 60Ogień pojawił się po 3.00 nad ranem. Strażacy, którzy dotarli na miejsce ustalili, że pali się kotłownia oraz usytuowany bezpośrednio nad kotłownią, magazyn trocin. - Sytuacja była bardzo poważna i niebezpieczna - podkreśla Andrzej Ziegler - do kotłowni przylegały hala produkcyjna, suszarnia, lakiernia, magazyny i pomieszczenia socjalne. Także akcja była trudna, m.in. z powodu silnego zadymienia. Ratownicy poza gaszeniem kotłowni, wynosili z zakładu trociny i materiały palne, prowadzili też prace rozbiórkowe konstrukcji. - Chodziło o to, by ogień przez ścianki i strop nie przedostał się dalej - dodaje Ziegler. Trzeba było też zerwać część dachu. Straty oszacowano wstępnie na 11 tysięcy złotych. Trzeba jednak podkreślić, że dzięki sprawnej akcji udało się uratować większą część zakładu. Uratowane mienie szacuje się na 600-700 tysięcy złotych. - Właściciel w ubiegłym roku dobudował nową halę produkcyjną i pomieszczenia socjalne i wszystko to udało się uratować. Prawdopodobnie przyczyną pożaru była wada przewodu kominowego. - Komin był wyprowadzone ok. 60-70 cm nad dach i wszystko wskazuje na to, że iskra przedostała się przez szczeliny do magazynu trocin i tam rozpoczął się pożar - tłumaczy Andrzej Ziegler. W akcji ratowniczej brało udział 6 jednostek straży. Zakończyła się przed 7.00 rano, ale na miejscu jest jeszcze jednostka OSP, która pilnuje pogorzeliska.(han)
reklama
reklama
| |||||||||||||||||||
Lubosz Nowy. Nad ranem paliła się stolarnia. Strażacy uratowali zakład, spłonęła kotłownia i magazyn z trocinami. Prawdopodobnie przyczyną pożaru była wada przewodu kominowego. – Wygląda na to, że iskra przedostała się do magazynu trocin – tłumaczy Andrzej Ziegler, rzecznik prasowy straży pożarnej w Kościanie. 
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL
|
reklama
reklama
