Dróżnik z Bojanowa uniknie więzienia

Rawicz. Roman B., dróżnik  z Bojanowa, skazany na dwa lata więzienia prawdopodobnie uniknie odsiadki. Sąd Rejonowy w Rawiczu właśnie zawiesił wykonanie kary, która miała być wyrokiem bezwzględnym. Były już pracownik kolei odpowiada za śmierć czterech osób  w 2006 roku. Dróżnik otworzył szlabany i wpuścił samochody wprost pod pociąg pospieszny.

Od tragedii minęło już 3,5 roku. Roman B. w tym czasie stawał przed sądem wielokrotnie. Początkowo skazano go na karę w zawieszeniu. Z tym nie zgadzały się rodziny ofiar wypadku i kierowca, który przeżył zderzenie z pociągiem. Podczas dyżuru Roman B. Z niejasnych przyczyn otworzył w 2006 roku szlabany wpuszczając na torowisko samochody. Polonez, którym jechały cztery osoby został zmasakrowany. Wszyscy zginęli. Przeżył kierowca żuka, w który także uderzył pociąg pospieszny. Po apelacji Romana B. skazano na dwa lata więzienia bez zawieszenia. Oznaczało to konieczność odbycia wyroku. Obrońca wnioskował jednak o odroczenie wykonania kary. Tłumaczył to postawą oskarżonego i jego sytuacją życiową. Sąd dwa razy przychylał się do tych wniosków. To otworzyło skazanemu drogę prawną do uniknięcia odsiadki zgodnie z zapisem w polskim prawie dopuszczającym możliwość starania się o ponowne zawieszenie wyroku. Dzieje się tak, jeśli skazany korzysta dwukrotnie z odroczenia wykonania kary opiewającego na jeden rok. Wyrok łączny nie może być jednak wyższy niż dwa lata, a dróżnika ze stacji w Bojanowie skazano właśnie na 24 miesięczne więzienie. -Można się o takie dobrodziejstwo starać i sąd uznał nasze argumenty. Dla mojego klienta oznacza to, że nie trafi on do więzienia. Sąd podzielił moje argumenty dotyczące sytuacji rodzinnej Romana B. Nie wymaga on resocjalizacji - mówi mecenas Maciej Loga reprezentujący byłego dróżnika. Orzeczenie rawickiego sądu nie jest prawomocne. Spodziewane jest zażalenie prokuratury, która nie zgadza się ze stanowiskiem obrony. Śledczy mają siedem dni na ewentualne zażalenie. (mich)

Komentarze (17)

1. Dodane przez ferguson, w dniu - 16-06-2010 09:20 Bo to jest nasze PRAWO I SPRAWIEDLIWOSC

2. Dodane przez Marek, w dniu - 16-06-2010 10:50 On już swoją karę poniósł. Dajcie mu już spokój. To nie jest przestępca.

3. Dodane przez Johny, w dniu - 16-06-2010 11:07 Swoje już odcierpiał i cierpi nadal.  Więzienie nic nie zmieni.

4. Dodane przez Martyna, w dniu - 16-06-2010 11:20 I dobrze....Jestem z panem !

5. Dodane przez "SUPERRRR.!!!, w dniu - 16-06-2010 11:42 4-ech zabitych i 2 samochody (Polonez +Zuk) rozbite -brak winowajcy ...! To jest super .Temat dla p. E.Jaworowicz z pr.I. TVP . (Rodzina)

6. Dodane przez do rodziny, w dniu - 16-06-2010 12:55 A zabici byli niewinni??????nie wjechali na tory zanim szlaban był całkowicie podniesiony i zgasło czerwone światło???/może to uratowałoby im życie????ale o tym rodzina milczy!

7. Dodane przez adwokat, w dniu - 16-06-2010 13:04 Nie dróznik tylko dyżurny ruchu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

8. Dodane przez Agnes, w dniu - 16-06-2010 13:17 Uwazam, ze w tej sprawie wyrok w zawieszeniu jest odpowiedni, ten droznik i tak musi zyc a wiezenie niczego dobrego w jego zyciu by nie przynioslo. A kierowca zuka zapomnial o chrzescijanskim milosierdziu, bo nie mogl zadowolic sie wczesniejszym wyrokiem?

9. Dodane przez xXx, w dniu - 16-06-2010 13:45 Zginęły 4 osoby, ale fakt faktem był to najzwyczajniej w świecie wypadek i nie można całą winą obarczać dróżnika. Mając na uwadze fakt, że szlabany opuszcza człowiek, a nie maszyna zawsze zatrzymuje się przed każdym przejazdem. Pamiętajcie Kochani, życie macie tylko jedno i warto o nie dbać i je szanować.

10. Dodane przez jakaś tam, w dniu - 16-06-2010 14:38 Rodziny, jak to w takich przypadkach bywa, szukają winnego i nie ma się czemu dziwić. Jednak moim zdaniem, mimo wszystko można doszukiwać się winy u przejeżdżających, bo jakby nie patrzeć powinni byli sprawdzić czy mają wolny przejazd, a nie walić na oślep, bo szlabany były podniesione. Jest tak, a nie inaczej, że w życiu nie zawsze możemy polegać na innych ludziach. Przecież jadący pociąg widać z jakiejś odległości, a nie tylko wtedy, gdy jest już tuż obok nas.

11. Dodane przez Iwa, w dniu - 16-06-2010 14:38 Do kom. 5  Ucz się czytać ze zrozumieniem. Został uznany za winnego i skazany. Czemu piszesz, że nie ma winowajcy????

12. Dodane przez A......., w dniu - 16-06-2010 17:16 Dlaczego Nie wspomnicie o pijanych drożnikach,ktorzy maja na sumieniu niejeden wypadek i chodzą bezkarnie. U pana Romana byla to chwila nieuwagi,i napewno tego nie chcial a juz tym bardziej nie zrobil specjalnie. Niech sie Pan Trzyma

13. Dodane przez bojanowo, w dniu - 16-06-2010 22:20 Moim zdanie powinien odsiedzieć karę zabił on 4 osoby nie one który z was zatrzymuje się jak szlabany są otwarte ? pewnie co 100 ale nie najlepiej winne zwalić na zmarłych bo oni nic już nie powiedzą ten wypadek na torach nie pierwszy w Bojanowie pewnie nie ostatni i kto wie nastepnym razem możesz ty czy ja znaleśc się na torach i co wtedy ? Polskie prawo jest takie że za 10 zł jak ukradniesz to cię do więzienia wsadzą a za zabójstwo 4-os to chociaż za nie umyślnie spowodowanie wypadku skutkiem śmiertenym to dwa lata w zawieszeniu na cztery jakaś kara musi być

14. Dodane przez do bojanowo, w dniu - 17-06-2010 08:46 Sam/a piszesz, że to nie pierwszy wypadek tam, więc chociażby z tego powodu należałoby zachować ostrożność. Nie obwiniam przejeżdżających, ale nie można też całą winą obarczać tego faceta. Ciekawe czy Tobie nigdy nie zdarzyła się jakakolwiek pomyłka w trakcie pracy? Są takie zawody, w których każdy błąd kosztuje więcej niż nieprawidłowe wypełnienie jakiegoś druku albo literówka w raporcie. Nikt Cię za to nie wsadzi na kilka lat. A chyba nie powiesz, ze zrobił to specjalnie. W końcu to taka atrakcja patrzeć jak pociąg wjeżdża w przejeżdżające auta i to przerażenie na twarzach ofiar... No tak nie ma nic przyjemniejszego w życiu, jeżeli jest się psychopatą...

15. Dodane przez Truteń, w dniu - 17-06-2010 16:33 Kierowca odpowiada za nieuwagę ( a też może twierdzić że coś tam mu nie wyszło się pomylił ).Saper też . Operator myszyny też . Tylko urzędnicy i kolejarze to świete krowy . Mam przejazd oznaczony jako "strzeżony z zaporami" , to niech ktoś wywiązuje sie z tego i uważa na to co robi . Wiem! Przepis zobowiązuje mnie do "zachowania szczególnej ostrożności" ale za to strzeżenie ktoś bierze kase , za coś mu płaca.

16. Dodane przez D.K., w dniu - 20-06-2010 00:36 ludzie, opamiętajcie się...znam całą tą sprawę i ludzi, którzy tam pracują...to żadne święte krowy!!!spróbowałbyś jeden czy drugi żyć z czymś takim na sumieniu...nie macie pojęcia o czym mówicie... nieuwaga to jest zazwyczaj moment i w dodatku nie ma się nad nim kontroli, zdarza się każdemu...obyś ty kiedyś przez taką nieuwagę nie zniszczył sobie życia!!!

17. Dodane przez ???, w dniu - 20-06-2010 14:54 Łatwo jest wypowiadać się w sprawie innych ludzi, nie znając specyfiki ich pracy. Przecież właśnie Twoja praca jest najważniejsza i najtrudniejsza, inni "zawsze lub prawie zawsze" biorą pieniądze za nic.

Napisz komentarz zasady
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane. Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane. Zabezpieczono reCAPTCHA i ma zastosowanie Polityka prywatności oraz Warunki korzystania z usług Google.
Imię:
Komentarz:

Dodaj zdjęcia do artykułu	zasady
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację. Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane. Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.