Powiew ekwadorskiej puszczy w Gronowie

Leszno. Niecodzienne atrakcje przygotowali dla swoich podopiecznych organizatorzy parafialnych półkolonii dla dzieci z parafii św. Maksymiliana w Gronowie. Zaprosili pracującego w Ekwadorze misjonarza. Ks. Andrzej Witowski opowiadał o zwyczajach tamtejszej ludności. - Powinniśmy jednak wybić sobie z głowy Indianina, który biega w pióropuszu i nago, to już przeszłość – tłumaczył.

Salezjanin, ks. Andrzej Witowski, gościł już u nas podczas 6 lat temu i poprowadził wtedy rekolekcje dla szkoły podstawowej - powiedział jeden z organizatorów półkolonii, Krzysztof Kłopocki.
Duchowny, pracujący przez 5 ostatnich lat w dżungli wśród Indian Shuar, w południowo-wschodniej części Ekwadoru, przebywa aktualnie w Polsce ze względu na konieczną wizytę w Klinice Chorób Tropikalnych. - Uzbierałem zbyt wiele pasożytów z dżungli amazońskiej i musiałem się trochę podleczyć. Chcę pokazać inną, egzotyczną wciąż kulturę. Powinniśmy wybić sobie z głowy Indianina, który biega w pióropuszu i nago. Dzisiaj i w świat Indian weszła cywilizacja. Prawie każdy ubiera się elegancko, nosi nawet dżinsy, bierze komórkę i rozmawia z rodziną. Indianie nie są łatwym społeczeństwem, by do nich dotrzeć potrzeba wiele cierpliwości - powiedział.

Dzieci mogły przekonać się, jak poluje się z dmuchawki oraz zatańczyć w przebraniach przy dźwiękach tamtejszej muzyki. Misjonarz opowiadał im o zwyczajach panujących wśród Indian. Pokazywał też przywiezione z sobą rekwizyty - m. in. krzesełko, włócznię, naczynia, kosze i narzędzia. Był też film, który przybliżał zebranym, jak wygląda dzień w puszczy oraz zdradzał sposób przyrządzania indiańskich potraw, na przykład pancernika. Uczestnicy półkolonii byli oczarowani tak odmienną kulturą. Wyznali, że chętnie odwiedziliby kraj, o którym się dowiedzieli. Niektórzy nawet bez wahania zamieszkałaby wśród Indian z plemienia Shuar.

Salezjanie przybyli do dżungli amazonskiej 60 lat temu. Poprzez język, muzykę, śpiewy i naukę w szkołach wprowadzają Ewangelię do kultury, tak, by mieszkańcy Ameryki Południowej odkryli nie tylko Jezusa Chrystusa, ale i swoja wartość. Obecnie w południowo-wschodniej części Ekwadoru przebywa około 20 misjonarzy.
(bor)

Komentarze (4)

1. Dodane przez etic, w dniu - 04-07-2010 13:57 Misjonarze to po kokwiście największy zlo jakie spotkalo tzw. dzikich z calego swiata. pomagaja owszem, tego nie da sie zaprzeczyc, ale jakim kosztem. kosztem poddanstwa dla zupelnie obcej tubylcom religii. Dostaniesz kromke chleba ale zmow paciorek. Zostawcie tych ludzi w spokoju. wieki cale radzili sobie bez takiej katechizacyjnej "pomocy".

2. Dodane przez GWO, w dniu - 04-07-2010 14:50 widzę, że coś się w tej naszej dziurze dzieje pozdrawiam uczestników

3. Dodane przez STEFAN ., w dniu - 05-07-2010 18:54 Nie próbujmy wciskać kitu wiernym katolikom z Polski..! Indianina nie nauczysz wiary -oni mają swojego Bożka i prózne wydatki polskich pieniędzy na nich .zatem nie róbmy zbiórek i na ten cel - mamy naszych powodzian..! Pozdrowienia - łączę. Stefan Gronowo.

4. Dodane przez Gronowianka, w dniu - 06-07-2010 18:24 W Gronowie jest powiew - ale smrodu od lisów. Ciekawostka: codziennie wieczorem !

Napisz komentarz zasady
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane. Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane. Zabezpieczono reCAPTCHA i ma zastosowanie Polityka prywatności oraz Warunki korzystania z usług Google.
Imię:
Komentarz:

Dodaj zdjęcia do artykułu	zasady
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację. Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane. Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.