Filetowy duet i roladka

Leszno. Potrawy z suma europejskiego i udźca cielęcego zaprezentowali na prestiżowym konkursie gastronomicznym "Zgotuj sobie sukces" uczniowie leszczyńskiego Technikum Gastronomicznego. Mateusz Różański Michał Tórz dotarli do półfinału. – Najważniejsze jest zdobyte doświadczenie i wiedza – przyznają zgodnie.

Konkurs „Zgotuj sobie sukces" przeznaczony dla uczniów szkół gastronomicznych organizuje firma Makro. Półfinał i finał przedsięwzięcia odbywają się w Warszawie, wcześniej prowadzone są eliminacje. Międzynarodowe jury w składzie którego zasiadają dziennikarze oraz światowe sławy gastronomii, jak choćby Islandczyk Gissur Gudmundsson wybiera 24 finalistów na podstawie nadesłanych przepisów i zdjęć wykonanych potrw. Mateusz i Michał zakwalifikowali się do warszawskiej części konkursu i zaprezentowali swoje umiejętności. Na danie główne przygotowali: filetowy duet z suma europejskiego przełożony szpinakiem z migdałami i boczkiem podany z kaszą pęczak z czosnkiem i ziołami do tego sos morelowy. Na zakąskę wykonali roladkę z udźca cielęcego faszerowaną suszonymi pomidorami oraz serem feta podaną na kieliszku z sosem ziołowym w asyście chipsów boczkowych. - Smakowo zrobiło wrażenie na jurorach, choć nie do końca przypadł im do gustu sos ziołowych i dlatego nie awansowaliśmy do ścisłego finału. Jakoś tak się złożyło, że lepiej oceniani byli uczniowie z Warszawy. Być może dlatego, że tamtejsi kurze mają więcej możliwości, jeśli chodzi o specjalistyczne kursy, a także dostępność produktów - podkreśla Michał Tórz.

Dostęp do najlepszych składników to w gastronomii sprawa szczególnie ważna. - Produkty do naszych potraw musieliśmy kupić sami i nie ukrywamy, że suma szukaliśmy miesiąc i dostaliśmy go dopiero we Wrocławiu - mówi Mateusz Różański.

Michał i Mateusz byli jedynymi uczniami z Leszna biorącymi udział w konkursie. Była to wyłącznie ich inicjatywa. Sami znaleźli informację o przedsięwzięciu oczywiście sami stworzyli przepisy i sami też, na własny koszt wykonali potrawy. Szkoła obiecała im zwrot kosztów podróży. Młodzi kucharze podkreślają, że możliwość spróbowania swoich sił w tak prestiżowym konkursie dodała im odwagi i pozwoliła zdobyć cenne doświadczenie. - Można się było sporo nauczyć, podpatrzeć najlepszych, zdobyć praktykę i wypromować. - Na pewno nie omieszkamy wpisać informacji o starcie w konkursie w naszym CV- przyznają.

Michał i Mateusz, dla których gotowanie, to prawdziwa pasja już planują udział w kolejnych kulinarnych przedsięwzięciach. W najbliższym czasie chcą się dostać do konkursu Kuchnia Polaka na Mazowszu. Swoje konkursowe doświadczenia zamierzają przekazać szkolnym kolegom organizując spotkania, a także konkursy. (mah)

Komentarze (13)

1. Dodane przez JA, w dniu - 27-10-2010 11:02 MOŻE SMAK TO JAKIS MA ALE WYGLĄD FATALNY STANOWCZO ZBYT MAŁO DODATKÓW NA TALERZU ALE NIECH PRÓBUJĄ

2. Dodane przez Ula, w dniu - 27-10-2010 12:41 Do 1 - nie ma to jak kopa pyrów z sosem i kawałem karkówki albo boczku. Gratulacje dla chłopaków. Jak się chce to można osiągnąć sukces. A na takich co nigdy nie widzieli nic oprócz kopiastego talerza "pyrów" nie zwracajcie uwagi.

3. Dodane przez mały, w dniu - 27-10-2010 13:26 a przyjęcie weselne na 50 osob koledzy przygotują?czy są wyuczeni kilku potraw i zaraz nazywa ich się kucharzami.

4. Dodane przez Maja, w dniu - 27-10-2010 14:32 Co te porcje takie głodowe ? Nie ma to jak ryż z musem jabłkowym.

5. Dodane przez abslowent ZSE, w dniu - 28-10-2010 08:24 Ciekawe jaki kucharz wydał by Ci 50 takich dań na przyjęciu weselnym.To dania konkursowe, specjalnie przygotowywane i wymagające sporego wkładu pracy. Zakładam, że nie zdajesz sobie nawet sprawy z tego jak trzeba sie natrudzic, zeby wymyslic takie danie, a na wesele masz 3 porcje mięsa, podane w stół - metoda rosyjska, to do osobnika nr 3. Potrafisz skrytykować, a chłopaki mają po 19 lat i potrafili by Cię zagiąć w kuchni. To nie porcje głodowe, tylko w najlepszych restauracjach nie zamawia sie jednego dania głownego, ale zakąske zimną, ciepła, zupe i danie główne, a pozniej jeszcze deser, nie moge to byc kopiec ziemniaków i wielka karkówa z grilla. To tyle, jesli sie nie znacie na tym co chłopaki robią to lepiej nie marnujcie czasu, bo źle sie robi jak ktoś kto całe życie ziemniaki, schabowego i surówke przygotowywuje, odzywa sie w takich kwestiach, to tyle i zastanówcie sie czasami co piszecie, bo chłopakom należy sie spora pochwała za to, co robią i jak chcą wypromować siebie i Leszno.

6. Dodane przez fanka, w dniu - 28-10-2010 09:39 do kom 5.  BRAWO!!!

7. Dodane przez mały, w dniu - 28-10-2010 09:48 absolwencie po co te nerwy ja mam swoje zdanie na ten temat a ty swoje,ja uważam że pojęcie kucharz nie polega na wkuciu kilku dań o kilometrowej nazwie i nie mając pojęcia o innych podstawowych rzeczach kulinarnych.Aprawdziwy konkurs to jest wtedy gdy np dania sa losowane dostajesz produkty i pracujesz.

8. Dodane przez !!, w dniu - 28-10-2010 13:29 Skoro nie znacie prawdziwych możliwości chłopaków, to na nic Wasze komiczne komentarze. Zazdrość? (do kom 3 i 7). 50 osób to nic, bywało 220.. A potrawy potrafią przygotować różniste.. Nie potrafimy cieszyć się sukcesem innych?

9. Dodane przez KMF, w dniu - 28-10-2010 13:55 Brawo chłopaki! Gratuluję i oby tych sukcesów było jeszcze więcej!     P.S Michał i Mateusz potrafią zrobić wszystko, nawet wesele na 50 osób.

10. Dodane przez tajemnicza, w dniu - 28-10-2010 14:35 Ogien:D  Juz czerwony dywan  Nie no respekt..Gratuluję

11. Dodane przez Michał`, w dniu - 28-10-2010 15:11 Wyglad tego co zrobilismy nie musi sie nikomu podobac wystarczy ze jury nas chwaliło... wesele na 50 osob - nie ma problemu mozemy porozmawiac na ten temat... nie takie imprezy obrabialismy... tak mowicie ze to nie konkurs??!! sami byscie spróbowali sie dostac i pojechac to wtedy zobaczymy czy tak łatwo sie bedzie pisało ze to banał... a tym którym sie podoba to sie cieszymy... dla nas to jest wielki sukces w tak młodym wieku dostac sie do takiego konkursu...

12. Dodane przez kucharz, w dniu - 31-10-2010 00:17 no ładnie chłopaki i jeden wschowianin a we wschowie nie brakuje dobrych kucharzy kilku nawet pracuje w lesznie wrocławiu i poznaniu :D  a wiec tak na moje oko peczak ładnie z pierscienia troszke mała porcja ryby napewno nie ma 250 gram na talezu mogliscie ułozyc to symetrycznie sos bardzie do srodka sos morelowy mnie nie przekonuje ale z checia bym sprobował co do przystawki to sosik rozwarstwiony chyba ze taki był zamiar chipsy z bekonu ?? widze jednego roladka pewnie jest ogień miechunka do dekoracji powodzenia w warszawce

13. Dodane przez luiixdd ZSE, w dniu - 30-12-2010 11:10 brawooo chłopcy. ! )

Napisz komentarz zasady
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane. Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane. Zabezpieczono reCAPTCHA i ma zastosowanie Polityka prywatności oraz Warunki korzystania z usług Google.
Imię:
Komentarz:

Dodaj zdjęcia do artykułu	zasady
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację. Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane. Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.