Szanowny czytelniku, 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies. Po rozwinięciu szczegółów znajdziesz pełny zakres informacji na ten temat. Odsyłamy także do Polityki Prywatności.
Rozwiń szczegóły
Zwiń szczegóły
Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych lub serwisów oraz innych parametrów zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych, w tym na profilowanie i w celach analitycznych przez RADIO ELKA Sp. z o.o., Agencję Reklamową EL Sp. z o.o. oraz Zaufanych Partnerów.
Administratorzy danych / Podmioty którym powierzenie przetwarzania powierzono
Radio Elka Sp. z o.o. z siedzibą w Lesznie przy ul. Sienkiewicza 30a, 64-100 Leszno, wpisaną do rejestru przedsiębiorców prowadzonego przez Sąd Rejonowy w Poznaniu XXII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem KRS: 0000235295
Agencja Reklamowa EL Sp. z o.o. z siedzibą w Lesznie przy ul. Sienkiewicza 30a, 64-100 Leszno, wpisaną do rejestru przedsiębiorców prowadzonego przez Sąd Rejonowy w Poznaniu XXII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem KRS: 0000245793
dopasowanie treści stron internetowych do preferencji i zainteresowań
wykrywanie botów i nadużyć w usługach
pomiary statystyczne i udoskonalenie usług (cele analityczne)
Podstawy prawne przetwarzania danych
marketing, w tym profilowanie oraz cele analityczne - zgoda
świadczenie usług drogą elektroniczną - niezbędność danych do świadczenia usługi
pozostałe cele - uzasadniony interes administratora danych
Odbiorcy danych Podmioty przetwarzające dane na zlecenie administratora danych, w tym Zaufani Partnerzy, agencje marketingowe oraz podmioty uprawnione do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa.
Prawa osoby, której dane dotyczą Przysługują Ci następujące prawa w związku z przetwarzaniem Twoich danych osobowych:
prawo dostępu do Twoich danych, w tym uzyskania kopii danych,
prawo żądania sprostowania danych,
prawo do usunięcia danych (w określonych sytuacjach),
prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego zajmującego się ochroną danych osobowych,
prawo do ograniczenia przetwarzania danych.
W zakresie w jakim Twoje dane są przetwarzane na podstawie zgody lub w ramach świadczonej usługi (dane są niezbędne w celu świadczenia usługi) możesz dodatkowo skorzystać z poniższych praw:
prawo do wycofania zgody w zakresie w jakim są przetwarzane na tej podstawie. Wycofanie zgody nie ma wpływu na zgodność z prawem przetwarzania, którego dokonano na podstawie zgody przed jej wycofaniem.
prawo do przenoszenia danych osobowych, tj. do otrzymania od administratora Twoich danych osobowych, w ustrukturyzowanym, powszechnie używanym formacie nadającym się do odczytu maszynowego.
W celu skorzystania z powyższych praw Radio Elka Sp. z o.o. udostępnia następujący kanały komunikacji:
forma pisemna Radio Elka, ul. Sienkiewicza 30a, 64-100 Leszno
Informacje dodatkowe Więcej o zasadach przetwarzania danych w "Polityce prywatności" - tutaj
Brak profesjonalizmu zarzuca strażakom PSP w Górze jeden z mieszkańców gminy. Andrzej Mazur twierdzi, że ratownicy przyjechali do pożaru zbyt późno. Jego zdaniem dlatego, że dyspozytor nie zna topografii gminy. Rzecznik górowskiej straży Marcin Klefas odpiera zarzuty.
Dyżurny reporter: 667 70 70 60
Zdarzenie miało miejsce w minioną niedzielę po południu. Mieszkaniec Wieruszowic, odległych o 11 kilometrów od Góry wezwał strażaków, ponieważ na jego posesji zapaliła się przyczepa kempingowa. - Jakież było nasze zaskoczenie, kiedy jakiś czas od zgłoszenia, żona odebrała telefon od dyspozytora,
który pytał gdzie są Wieruszowice. Oddzwoniłem, żeby powiedzieć, że już sami, wiaderkiem pożar ugasimy. Ostatecznie zawodowcy przyjechali tuż za jednostką OSP z Wąsosza - opisuje Andrzej Mazur. Przyczepa doszczętnie spłonęła. - Zdaję sobie sprawę, że była nie do uratowania, ale gdyby to był dom mieszkalny? Moim zdaniem akcja nie została przeprowadzona na poziomie zawodowej straży pożarnej. To nie do pomyślenia, żeby dyspozytor służb ratowniczych nie znał topografii powiatu, który obsługuje.
Strażacy z górowskiej jednostki z zarzutami się nie zgadzają. - Zgłoszenie do pożaru otrzymaliśmy o 12.11, a na miejscu nasz zastęp był o 12.23, a więc już po 12 minutach, co jest zgodne z normą. Co do drugiego zarzutu, dyspozytor wysłał wóz do właściwego miejsca, zadzwonił jednak do zgłaszających, by upewnić się czy na pewno chodzi o Wieruszowice, a nie żeby zapytać, gdzie leży ta miejscowość - informuje Marcin Klefas. Rzecznik prasowy PSP w Górze przypomina też, że wszystkie telefony do dyspozytora są rejestrowane.
Andrzej Mazur zapewnia, że nie zależy mu na ukaraniu kogokolwiek. - Chodzi o to, żeby taka sytuacja się nie powtórzyła, zwłaszcza w przypadku poważnego zagrożenia. (han)
1. Dodane przez hahahaa, w dniu - 09-09-2011 12:19 w Górze jest wszystko możliwe. to już inny świat i mentalność ludzi. i nie jestem z Leszna.
2. Dodane przez maaaaaaaartaa, w dniu - 09-09-2011 13:05 Andrzej napisz do telewizji do Jaworowicz albo do Magazynu expresu reporterów. pozdrawiam czytelników
3. Dodane przez nikt, w dniu - 09-09-2011 13:08 DO hahahaa - może z Leszna nie jesteś ale burakiem to na pewno. Straż górowska działa bardzo profesjonalnie i nie wierzę aby dyspozytor nie wiedział gdzie są Wieruszowice.
4. Dodane przez mp, w dniu - 09-09-2011 13:47 Pewnie zaraz będą setki komentarzy na temat PSP, a zapewne połowa mocno przerysowanych:/ po co rozdmuchiwać sprawę jak wystarczy przesłuchać nagrania i napisać jak naprawdę było?
reklama
5. Dodane przez tadeusz, w dniu - 09-09-2011 14:04 Dyżurny pewnie po odłożeniu słuchawki wezwał ochotników z Wąsosza i potem oddzwonił upewnić się czy to właściwa miejscowość. Dla niego to była chwila podczas której postępował zgodnie z procedurą, ale dla ludzi gaszących pożar to była wieczność. Zresztą wystarczy spojrzeć na topografię powiatu górowskiego i nazwy miejscowości: Wieruszowice, Witoszyce, Wierzowcie. Sam bym zadzwonił jakbym nie był pewien. Inna sprawa - Skoro każda rozmowa jest rejestrowana to widocznie pan zgłaszający niewyraźnie podał nazwę wsi, bo tak dyżurny mógłby odtworzyć z zapisu całe zgłoszenie i miałby jasność. Także więcej pokory i zrozumienia. Tam też siedzą ludzie.
6. Dodane przez nn, w dniu - 09-09-2011 14:53 górowska straż jest do śćiągania kotów z drzewa a nie do gaszenia pożarów bo to potrafią tylko robić i potem się nagradzać za udaną akcje
7. Dodane przez mazurek, w dniu - 09-09-2011 16:56 Oczywiście nie jest w mojej intencji oskarżać kogoś bezpodstawnie,nie mam na celu nikomu dokopać,chodzi jedynie o fakt jaki miał miejsce.Były trzy połączenia,tylko jedno to ostanie wykonałem osobiście,wcześniej rozmawiała moja żona. Ja nie wymagam od nikogo cudów na kiju,ja nie twierdzę ze coś było robione nie zgodnie z procedurą,nie twierdzę że kogoś trzeba ukarać,daleki jestem od tego by kogoś osądzać,ja tylko tak sobie myślę ze tym razem to tylko przyczepa,nikogo w niej nie było,nawet gdyby straż przyjechała w dwie minuty po zgłoszeniu nic by nie byli w stanie zrobić,zdaję sobie z tego sprawę,ale gdyby płonął dom,a w nim byli ludzie???jeśli faktycznie panowie zawodowcy nie mają sobie nic do zarzucenia i było tak jak twierdzą to ja bardzo serdecznie ich przepraszam.I jeszcze jedna ważna sprawa,zawodowa straż nie przyjechała po ochotniczej jak napisano i ja nie powiedziałem ze tak było,obie jednostki przyjechały niemal jednocześnie, zaszła jakaś pomyłka. Kiedy dostanę biling z tp na pewno będzie na nim dokładny czas połączeń,wtedy porównamy obie wersje. A tak na marginesie gratuluję postawy ochotniczej straży z Wąsosza,tak trzymać panowie.
8. Dodane przez :), w dniu - 09-09-2011 17:57 Niech policja ,biegli zbadają sprawę od czego zapaliła się ta przyczepa kempingowa, pewnie podpalenie przez właściciela. sam jestem ciekawy gdzie leży ta mieścina, a raczej wioseczka....
9. Dodane przez Bogdan, w dniu - 09-09-2011 18:52 jesli do pożaru odległego o 11 km dojechali w ciagu 12 min to uważam że mieli bardzo dobry czas
10. Dodane przez mazurek, w dniu - 09-09-2011 19:57 policja i biegli niczego nie ustalą z tego co zostało,chyba ze ktoś umie wróżyć z popiołów...przyczepa nie była ubezpieczona jeśli o to ci chodzi i nie dostanę za nią ani grosza,podpalenie nie wchodzi w grę.Nie wszyscy wiedzą ze przyczepa ma własny akumulator,doszło do zwarcia i w kilkanaście minut było po sprawie.ale każdy mierzy innych własną miarą...dlatego najlepiej napisać ze sam sobie podpaliłem bo mi zimno było...
11. Dodane przez x, w dniu - 09-09-2011 21:46 znowu jakiś nawiedzony z PiS-u robi chryje
12. Dodane przez Sąsiad, w dniu - 10-09-2011 09:11 Jak znam Andrzeja temperament to ostro musiał(grzać) że się zapaliło,nastempnym razem wiaderko koło siebie z wodom.
13. Dodane przez jary, w dniu - 10-09-2011 09:38 niegdyś słyszałem taki kawał:"dzwoni telefon w straży ,Panie pali się, co się pali pyta strażak?Niewielka stodółka.Podtrzymujcie ogień już jedziemy!
14. Dodane przez maliniak, w dniu - 10-09-2011 12:31 to jest do wszystkich komentarze jak by PSP nie zamykało jednostek straży OSP to by takich dziwnych zdarzeń nie było,sam jestem strażakiem z osp i pieniądze za pożary dopiero dostanę za rok bo mamy takie cięcia w budżecie że się w głowie nie mieści a sprzęt którym dysponujemy to wygraliśmy na zawodach
15. Dodane przez do maliniak, w dniu - 10-09-2011 17:30 gdyby kase ktore idzie na osp dac psp to czulbym sie naprawde bezpieczny- u was jest tak psp oraz jeden od was gasi reszta stoi i modli sie by za szybko nie zgaslo bo kasa wam sie nalezy leci im do kasy... a co do opisywanej tu sytuacji-kazdy szanujacy sie dyspozytor oddzwania, dopytuje jak najlepiej dojechac, jak sytuacja itp itd... wiec panie mazur wyluzuj, jesli jechali 12minut to naprawxde trzeba byc dziwnym by miec pretensje-to w koncu ciezarowka z woda a nie wyscig F1
16. Dodane przez luki, w dniu - 10-09-2011 18:49 U nas jeszcze w latach 90-tych PSP przyjechała do pożaru chyba 10 min po OSP bo się im miejscowości pomyliły i też jeszcze raz do nas dzwonili. Takie rzeczy się zdarzają. Strażacy to też ludzie...
17. Dodane przez mazurek, w dniu - 10-09-2011 21:03 maliniak jeśli to było faktycznie 12 minut to ok zwracam honor,ale wytłumacz mi fakt ze zawodowa straż 12 minut i osp 12 minut...jak piszesz czereśniaku czyjeś nazwisko to kultura której Ci najwyraźniej brakuje nakazuje pisać je z wielkiej litery.Osp wypadło w tej sytuacji o niebo lepiej,nie ma sensu roztrząsać tego tematu bo niczego ta dyskusja nie zmieni,nie mam pretensji maliniak i nie jestem dziwny,nie wymagam od nikogo rzeczy niemożliwych,ale mam prawo czuć się bezpiecznie zarówno jako pracodawca czy zwykły obywatel,jeśli moje spore podatki jakie muszę płacić czy mi się to podoba czy nie są marnotrawione,to chyba mogę mieć pewne zastrzeżenia...CZY TO SIĘ KOMUŚ PODOBA CZY NIE.Jak napisałem wcześniej nie mam zamiaru nikogo osądzać,nikogo nie mam zamiaru besztać,ale skoro są dwie prawdy ,moja i straży,to jest pewnie i ta trzecia prawda,czyli g...prawda.Kasę zamiast na psp trzeba dać na osp wtedy każdy będzie czuł się bezpiecznie,Takie osp jak w Wąsoszu i nie tylko gdyby miało więcej funduszy nie byłoby gorsze od psp ...zamiast obcinać im budżet warto pomyśleć że są potrzebni.Tobie maliniak gdyby kiedyś nie daj boże taka pomoc była potrzebna,to inaczej byś zaśpiewał,fajnie bić brawo zza drzewa...trzeba coś takiego przeżyć żeby to zrozumieć,pozdrawiam OSP w Wąsoszu,tak trzymać panowie.
18. Dodane przez :), w dniu - 10-09-2011 22:39 co by nie było zawsze w d(...) źle.... . Ciekawy jestem czy podobają Ci się rządy tuska, komorucha, kaczora ????? , bo mi niee
19. Dodane przez do mazurek, w dniu - 10-09-2011 22:34 to ty masz chlopie zal ze straz jechala za dlugo? czy masz zal ze osp przyjechalo razem z psp? ustal wersje bo sie blaznisz!!!! zawodowa wyjechala w minute po zgloszeniu ale miala do pokonania wiecej kilometrow, ochotnicza zbierala sie np 7 min ale miala mniej km i sie wyrownalo ( w ogole przejazd 1km w miescie mozna porownac z 3km poza miastem) po kolejne dyspozytpor ma odpowiednie procedury dysponowania-czesto nie wysyla psp tylko samo osp-jesli wie ze dane jest dobrze wyszkolone, byc moze nie wyslal od poczatku psp tylko osp, a po chwili namyslu jednak kazal psp tez jechac? tego sie nie dowiemy, co nie zmienia faktu ze na pewno innaczej dysponuje w przypadku samochodu czy przyczepy inaczej byloby to w momencie pozaru mieszkania...ale reasumujac wydaje mi sie ze ciebie boli nie czas dojazdu lecz kolejnosc ze osp przed psp, a to swiadczy o tym ze jestes kompletnym laikiem i nie znasz sie na pozarnictwie ani na zyciu po prostu....
20. Dodane przez mazurek, w dniu - 11-09-2011 10:38 Nie mam zalu,czytałes to co napisałem,czy masz problemy ze złożeniem tego w logiczną całość.Dyspozytor wysłał wóz minutę po zgłoszeniu,zgoda tylko po którym zgłoszeniu?po pierwszym,czy po drugim?OSP też musiało jechać przez miasto jak zawodowa straż i mają do mnie 2 km.bliżej.Mam na myśli fakt ze jeśli ochotnicza potrzebuje mniej więcej tyle samo czasu na dotarcie do miejsca co zawodowa,to po kiego grzyba utrzymywać zawodową straż skoro ochotnicza jest tańsza..?,, byc moze nie wyslal od poczatku psp tylko osp, a po chwili namyslu jednak kazal psp tez jechac? tego sie nie dowiemy'' podobnych bzdur nie czytałem od czasu poprzednich wyborów jak to kaczory chcieli dostać się do władzy.dyspozytor wysyła osp bo po co zakłócać zawodowcom sen lub przerywać mecz...tak uważasz?zastanów się nad tym co piszesz. mam prawo wymagać od służb ratowniczych zeby znali topografię terenu który mają chronić,mam prawo wymagać od nich minimum zaangażowania tylko tyle,jeśli nie znają się na swojej robocie to proponuję zmienić zawód,to tyle co mam do powiedzenia w tej sprawie,nikomu nie zyczę zeby byli kiedyś w sytuacji w jakiej ja byłem,wtedy byście inaczej śpiewali...czy musi dojść do tragedii żeby ktoś zrozumiał że nie jest najlepiej mimo ze twierdzi się że jest?gdyby ktoś zginął w tym pożarze co by było?całe szczęście ze to tylko rzecz.
21. Dodane przez do mazurek, w dniu - 11-09-2011 13:22 doskonale umiem czytac ze zrozumieniem- o jakim 2 wezwaniu piszesz? to ze dyspozytor do ciebie oddzwonil nie oznacza ze straz juz nie jechala-wiesz po co straz ma radiostacje? dowiedz sie!!! kolejna sprawa chcesz porownywac miasto GORE z miasteczkiem wasosz? zapewniam cie ze znam wiele wsi wiekszych niz wasosz wiec podtrzymuje swoje slowa ze przejazd przez miasto mocno hamuje (chyba ze psp gora lezy na wylocie z miasta- niestety nie znamj topografii gory) kolejna sprawa ktora widze cie boli-zajecia sportowe w psp sa na calym swiecie i sa po to by poprawiac kondycje fizyczna a nie dla zabawy a strazacy nigdy nie migaja sie od swoich obowiazkow- wiele razy dyspozytorzy dostaja ochrzan od strazakow ze ich nie wyslali, ci chca jechac gasic dzialac,ale dyspozytor ma okreslone procedury, wyslac 5 wozow do kempngowki kazdy glupi moze,tylko co jesli wtedy zapali sie kamienica na 8 rodzin? albo wypadek z drugiej strony gory niz wieruszowice? osp wasosz zabezpiecza tylko gmine wasosz, psp gora caly powiat tj kilka gmin plus miasto powiatowe, a misto powiatowe to okolo 30% mieszkancow calego powiatu...czy chcesz czy nie musisz to zrozumiec... i kolejna sprawa z ktora sie powtarzasz nie gdybaj co by bylo gdyby to palil sie dom a nie przyczepa bo z pewnoscia wtedy dyspozytor uruchomilby inne procedury, lacznie z pytaniem do zglaszajacego czy jest ryzyko ze w srodku ktos jest..wtedy mialbys nie tylko osp wasosz, psp gore ale i inne okoliczne osp a i zapewne karetke pogotiwa i policje...ale nie zycze ci bys musial sie o tym przekonac a jedynie zycze ci wiecej zdrowego rozsadku i myslenia
22. Dodane przez mazurek, w dniu - 11-09-2011 16:23 pitolicie Hipolicie,nie wciskaj mi kitu,nie urodziłem się wczoraj,nie wysłał wozu bo nie wiedział gdzie go ma wysłać,nie miał wysłać ich pięciu.Gdyby palił się dom też by nie wysłał bo dalej nie wiedział gdzie,kumasz?najwyraźniej nie.Porównanie Góry Wąsoszem?jakie to porównanie?dlaczego przeniosłem swój interes do Wąsosza?bo w Górze jest dobrze???nie pisz mi proszę tekstów jak dla małolata bo zbyt wiele przeżyłem zeby czytać podobne bzdury,nie długo pewnie wywalą cię ze straży to bedziesz inaczej pisał.Sprawa wygląda tak,ze trzeba komuś zwrócić uwagę na niedociągnięcia,skąd będzie wiedział że jest pogrzeb jeśli będą bić brawa?Zejdź na ziemię i ogarnij się trochę,wolę żeby było normalne osp niż nieudolna psp.Ja mieszkam niestety w gminie Góra,i nie osp Wąsosz mnie zabezpiecza,ale mam nadzieję że już niedługo to się zmieni,jak ktoś napisał ,,jaka władza taka gmina,a ja dodam że jaka gmina tacy ludzie,zdrówka zyczę.
23. Dodane przez do mazurek, w dniu - 11-09-2011 18:57 logika i fakty!!! nie ustosunkowales sie do moich watpliwosci tylko okreciles kota ogonem jaki ty dojrzaly i jak duzo przezyles...a to nie sa argumenty...przesledzmy twoje slowa oraz fakty- skad dyspozytor wiedzialby ze ma wyslac osp wasasz gdyby nie znal topografii??? nie wyslal osp niechlow tylko odpowiednie osp...na scianie za nim lub przed nim wisi na pewno mapa powiatu-zamiast dzwonic sprawdzilby na mapie...no i ostatnia sprawa jesli dopiero za jakis czas oddzwonil zapytal gdzie leza wieruszowice tzn ze nie jechali 12 minut lecz duzo mnie-pytam sie czym??? ciezarowka przejechali 11km w 8-9 minut?? chyba pusta jechali....pytasz mnie dlaczego przeniosles biznes z gory do wasosza? nie wiem,byc moze w gorze sie na tobie poznali i mieli dosc??? p.s nadal uwazam ze ruch drogowy w gorze jest sporo wiekszy niz w wasoszu nawet jesli ty masz tam biznes...
24. Dodane przez Do kom:1, w dniu - 11-09-2011 21:11 do HAHA : Z Leszna może nie jesteś, ale na pewno z gminy Leszno lub powiatu leszczyńskiego.Inny świat i mentalność to jest u ciebie i w twoich rejonach koleś
25. Dodane przez podatnik, w dniu - 11-09-2011 22:18 _____________________
Strażacy odliczali już czas do emerytury i dlatego to tak długo trwało _____________________
26. Dodane przez xyz, w dniu - 12-09-2011 05:33 jaka wladza taka gmina a jaka gmina tacy ludzie-to twoje slowa...a ty nadal mieszkasz w gminie góra....to miedzy innymi ty swiadczysz o tej gminie...
27. Dodane przez czytelnik, w dniu - 12-09-2011 07:08 Czytam ten artykuł i wywody gostka, który płacze do straży, gościu ogarnij się, jak masz problem polecam wizytę u lekarza specjalisty. Widać, że masz jakiś uraz do straży, owadów ci nie usunęli czy jak? Zupełnie nie znasz faktów i nie wiesz co piszesz, moim zdaniem szkoda czasu na pisanie. A tak poza tym dziwi mnie, że lokalne radio zamieszcza takie bzdety, nie sprawdzając faktów, bo przecież wasze prawo mówi, żeby rzetelnie sprawdzać fakty.
28. Dodane przez ???, w dniu - 12-09-2011 10:17 śmiech na sali!
29. Dodane przez do kom.27, w dniu - 12-09-2011 20:57 strutu tutu majtki z drutu. Pomoże ci strażak Sam Zdrówka życzę
30. Dodane przez tadek, w dniu - 13-09-2011 11:11 Taka się ostatnio zrobiła nagonka na straż pożarną. że niby śpią i grają w piłkę cały czas, że po 15 latach mają 4 tys. emerytury, że pensje po 4 tys. biorą i jeszcze dodatki... A to darmozjady. Tak to państwo z Tuskiem na czele nam pokazuje i każe nam w to wierzyć. A z potem z takim obrazkiem PSP w głowie wychodzi Pan Mazurek przed szereg i krzyczy na nieprofesjonalność strażaków. Polecam najpierw sprawdzić wszystkie fakty. Dotyczące procedur, szkolenia i wytycznych dotyczących wyjazdów, alarmowania i dysponowania zastępów do akcji. Potem zapraszam do przyjrzenia się bliżej faktom finansowania PSP i OSP, podejściu poszczególnych formacji do swojej służby i pracy. A na końcu, jeśli starczy jeszcze chęci i jeśli już wtedy nie spali się taki jeden z drugim ze wstydu to zapraszam do spojrzenia na ilośc pieniędzy jaka naprawdę trafia w tej chwili do straży i strażaków. Wspomniał coś Pan Mazurek o tym że w końcu płaci podatki i na to one idą. Obudź się Pan i to szybko! Jeśli wszystkie płacone przez nas podatki byłyby przeznaczane na to co powinny, a nie przejadane przez całą administrację, wszystkie zusy, nfz-ty i spółki skarbu państwa to bylibyśmy najbogatszym państwem świata. PSP otrzymuje od 3 lat regularnie coraz mniej pieniędzy na swoje funkcjonowanie. Bo kryzys, bo oszczędności. W niektórych jednostkach w tym roku nie było już wody w okresie letnim którą pracodawca musi zapewnić, w jednej jednostce o której słyszałem zakręcano ciepłą wodę, bo brakowało pieniędzy na rachunki. Ale najłatwiej bluzgać i widzieć tylko czubek swojego nosa.
31. Dodane przez ......, w dniu - 14-09-2011 19:46 No nic trzeba pana Mazurka pozwać koniecznie do sądu o zniesławienie ;-PPP
reklama
32. Dodane przez mazurek, w dniu - 15-09-2011 19:57 Nie jestem anonimowy,nie ukrywam się pod nickiem tadek czy ??? jesli jest powód zawsze mozna iśc do sądu i ukarać niesfornego Mazurka,mnie nie interesują wytyczne,procedury czy szkolenia,ja tylko chcę mieć pewność ze mogę liczyć na pomoć kiedy będzie potrzebna a nie wtedy kiedy już będzie pozamiatane.Reasumujac panowie temat chcę podkreślić to co napisałem wcześniej,jeśli wszystko zostało zrobione jak należy zwracam honor,przepraszam za zaistniałą sytuację,jeśli jednak coś poszło nie tak warto wyciągnąć wnioski na przyszłość.Pozdrawiam wszystkich zainteresowanych tematem,to tyle co mam do powiedzenia w tej sprawie.
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego.
Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane.
Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację.
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego.
Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane.
Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.
667 70 70 60
Brak profesjonalizmu zarzuca strażakom PSP w Górze jeden z mieszkańców gminy. Andrzej Mazur twierdzi, że ratownicy przyjechali do pożaru zbyt późno. Jego zdaniem dlatego, że dyspozytor nie zna topografii gminy. Rzecznik górowskiej straży Marcin Klefas odpiera zarzuty. 
