Pijany uciekał samochodem, później uderzył policjanta

Przed sądem stanie 42-letni mężczyzna, który latem ubiegłego roku w Szlichtyngowej szarpał i popychał policjantów. Funkcjonariusze próbowali go wylegitymować i nakłonić do badania alkomatem. Mężczyzna jednak bronił się przed tym jak mógł, bowiem kierował samochodem pod wpływem alkoholu.

W letnią noc mężczyzna spotkał się ze znajomymi w jednym z barów, gdzie pili alkohol. Po godzinie 2.00 w nocy oskarżony wsiadł do samochodu i postanowił wrócić do domu. Na krajowej "dwunastce" między Jędrzychowicami a Szlichtyngową patrol pełniła wschowska drogówka. Uwagę policjantów zwrócił kierowca Dodge'a, który zwalniał, hamował i gwałtownie ruszał. Policjanci próbowali zatrzymać pojazd, ale kierowca zaczął uciekać w kierunku Górczyny. Mało tego, kiedy policjanci próbowali go wyprzedzać, zajeżdżał im drogę. Mężczyzna w końcu wjechał na teren swojej posesji i tam się zatrzymał.
- Wówczas jeden funkcjonariuszy wysiadł z radiowozu, podszedł do samochodu i otworzył drzwi. Następnie wyciągnął kluczyki ze stacyjki i nakazał kierowcy opuszczenie samochodu. Oskarżony, pomimo ostrzeżenia go o możliwości zastosowania środków przymusu, nie reagował na polecenia, po czym chwycił rękoma za kierownicę, odmawiając opuszczenia auta - relacjonuje Urszula Jamka z Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze - Kiedy policjanci postanowili wyciągnąć go z pojazdu, mężczyzna zaczął zachowywać się agresywnie, odpychał i szarpał policjantów. W związku z tym zastosowano wobec niego środki przymusu bezpośredniego w postaci uderzenia pałką służbową, ręcznego miotacza gazu oraz zakuto go w kajdanki i doprowadzono do radiowozu.
Mężczyzna nie chciał podać swoich danych osobowych ani poddać się badaniu alkomatem. Kiedy policjanci dojechali do komendy oskarżony oświadczył, że nie wysiądzie z radiowozu. Jeden z funkcjonariuszy próbował go wyciągnąć, jednak mężczyzna uderzył go głową w twarz.
Na komendzie kierowca nadal stawiał opór i nie chciał się przebadać alkomatem, dlatego około godziny 4.00 nad ranem został przewieziony do wschowskiego szpitala na pobranie krwi. Badanie wykazało 1,66 promila alkoholu.
O opinię poproszono biegłego, który obliczył, że przed godziną 3.00, kiedy policja próbowała zatrzymać kierowcę, zawartość alkoholu w jego organizmie wynosiła 1,88 promila.
Mężczyzna podczas przesłuchania nie przyznał się do zarzucanych mu czynów i odmówił składania wyjaśnień. Oskarżonemu grozi do trzech lat więzienia.
(mon)

Komentarze (12)

1. Dodane przez Młody, w dniu - 22-01-2013 10:47 Coś ta Wschowa pechowa

2. Dodane przez Ela, w dniu - 22-01-2013 12:06 Ale chamskie zachowanie, to bardzo naganne zachowanie, wyrok powinien być surowy, pobić policjanta....?

3. Dodane przez xxxxxx, w dniu - 22-01-2013 17:59 A wygląd taki spokojny facet. Co wódka z człowieka robi.

4. Dodane przez hmmm, w dniu - 22-01-2013 18:44 No, jeśli urzędnik wschowskiego magistratu podpisuje umowy po pijaku jak sam twierdzi (oficjalne sądowe pismo) to co się dziwić....

5. Dodane przez Porobiony DGR, w dniu - 22-01-2013 22:29 Prać pałkarzy Brawo dla kolesia SZACUN

6. Dodane przez Joanna, w dniu - 23-01-2013 10:05 Doprawdy....? Żeby pozwolić sobie wyjąć kluczyki ze stacyjki twojego samochodu i na twoim podwórku... To juz oprzekracza nie tylko prawo ale i dobre obyczaje !!! .Przybywa do Twojego podwórka gośc (nie wazne jaki) -bez wyroku sądowego czy choćby p[odejrzeń prokuratora -wywożą Cię z własnego podwórza -to Polska bezprawia. Od czego był pies właśćiciela posesji . ??? Pozdrowienia łączę !! Joanna (radca prawny )

7. Dodane przez do kom6, w dniu - 23-01-2013 16:28 Uchroń nas Panie przed takimi radcami prawnymi..mam tylko jedno pytanie do Pani Radczyni..czy ten sam tok rozumowania prezentowałaby Pani, gdyby ten pijany kierowca rozjechał Pani dziecko lub kogoś z najbliższej rodziny a policjanci po dojechaniu do jego posesji zgodnie z Pani interpretacją prawa odstąpiliby od dalszych czynności..Prawo i uprawnienia radcy zdobyło sie chyba za AK...a kury a kaczki..

8. Dodane przez do 7, w dniu - 23-01-2013 23:59 o tej porze porządni ludzie spędzają noc w łóżku ą jak naprawdę było oceni sąd! Dziwne zarzuty, szarpał, popychał czy też uderzył policjanta będąc w kajdankach?

9. Dodane przez do 8, w dniu - 28-01-2013 17:51 Szarpał przed skuciem delikwenta. Lać i zamykać alkoholików! Później tragedie na drogach!

10. Dodane przez halina, w dniu - 31-01-2013 13:02 dlaczego weszli na posesję bez nakazu?

11. Dodane przez mario, w dniu - 31-01-2013 13:42 Głowa uderzył.Czytaj tekst ze zrozumieniem. Co do tej niby pani radcy, to nawet nie będę komentował tej wypowiedzi,bo od razu widać,że pisze to osoba,która nie na zielonego pojęcia o polskim prawie.

12. Dodane przez ja, w dniu - 31-01-2013 13:48 Do kom. nr 10. Halina, czy ty jesteś normalna, czy naoglądałaś się za dużo W-11? Jaki nakaz. Jechali za gościem,który uciekał i wjechali za nim na posesję. Wszystko zgodnie z prawem. No chyba, że wg. ciebie jak ktoś ucieka przed policją i wjeżdża na posesję to policjanci muszą odpuścić, a facet niech sobie idzie dalej wolny. Na pewno znasz swoje prawa, jako obywatel RP, ale poznaj też swoje obowiązki, bo ręce opadają jak czytam twoja wypowiedź.

Napisz komentarz zasady
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane. Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane. Zabezpieczono reCAPTCHA i ma zastosowanie Polityka prywatności oraz Warunki korzystania z usług Google.
Imię:
Komentarz:

Dodaj zdjęcia do artykułu	zasady
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację. Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane. Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.