Błąd na porodówce?

Prokuratura Rejonowa w Pile prowadzi śledztwo w sprawie lekarza z leszczyńskiego szpitala. Ginekolog, podejrzany o błąd w sztuce lekarskiej, usłyszał zarzut narażenia życia noworodka oraz spowodowania u rodzącej kobiety ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Prokuratura ponad dwa lata czekała na opinię biegłych.

Wszystko rozegrało się 20 lutego 2010 roku. Młoda kobieta zaczęła rodzić po terminie wyznaczonym przez lekarza. Dyżurujący lekarz Tomasz A. nie podjął decyzji o cesarskim cięciu, a kobieta musiała rodzić siłami natury. Dziecko przyszło na świat w bardzo złym stanie. Chłopiec zmarł po czterech miesiącach - choć w opinii prokuratury śmierć dziecka nie ma związku z błędami w sztuce lekarskiej, które miały zajść podczas porodu. Sama pacjentka także została okaleczona. To właśnie ona złożyła zawiadomienie do prokuratury. Sprawa była bardzo skomplikowana pod względem medycznym. Prokuratura długo czekała na opinię biegłych, która dotarła dopiero w maju tego roku. To pozwoliło na przedstawienie lekarzowi zarzutów.
- Lekarzowi zarzucono, że nie zakończył porodu metodą cesarskiego cięcia, czym nieumyślnie doprowadził do spowodowania u rodzącego się dziecka choroby realnie zagrażającej życiu, a u kobiety rodzącej atonię macicy, której konsekwencją była konieczność usunięcia macicy i przydatków, w wyniku czego pokrzywdzona doznała ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w postaci pozbawienia jej zdolności płodzenia - mówi Maria Wierzejewska-Raczyńska, szefowa Prokuratury Rejonowej w Pile.
W ubiegłym tygodniu lekarz został przesłuchany i okazało się, że biegli muszą wydać opinię uzupełniającą, ponieważ pytania i wątpliwości zgłosił nie tylko podejrzany ginekolog, ale też prokurator. Śledczy liczą, że biegli nową opinię wydadzą jeszcze w tym roku, co pozwoliłoby na zakończenie postępowania.
(mon)

Komentarze (61)

1. Dodane przez ???, w dniu - 04-07-2013 14:45 Co może trwać tyle lat? Wydanie opinii? Przecież w tej sprawie nic już się nie zmieni, wszystkie materiały potrzebne do sporządzenia opinii są... Brak słów. Prawo powinno regulować również czas maksymalny w jakim trzeba by dostarczyć materiały do sądu. Swoją drogą, jakim "lekarzem" trzeba być, żeby w tak skomplikowanym przypadku (cytuję autora artykułu)nie przeprowadzić cesarskiego cięcia! Może uratowałoby to życie dziecka i na pewno zapobiegło okaleczeniu kobiety. Współczuję...

2. Dodane przez PIOTR, w dniu - 04-07-2013 15:06 PODWYZKE IM DAC!!!

3. Dodane przez luki, w dniu - 04-07-2013 15:15 widocznie biedna kobieta nie "posmarowała" komu trzeba było przed porodem i taki skutek...pan doktor pewnie nie czuł się odpowiednio zmotywowany do pracy, bo przecież te kilkanaście tysięcy jałmużny co do dostaje na szpitalnym wikcie to nie są pieniądze...smutne ale prawdziwe...  współczucia dla kobiety, żadna kara nie cofnie cierpień, które na nią spadły...

4. Dodane przez Grażyna, w dniu - 04-07-2013 15:15 Popieram całkowicie kom. 1 podobny przypadek był u mojej córki gdzie ginekolog nie chciał wykonać cesarki dopiero interwencja ...... i córka szczęśliwie urodziła i dziecko jest zdrowe. Ten ginekolog powinien być odsunięty od prowadzenia zawodu i UKARANY DO PRZYKŁADU.Leszczyńska ginekologia (w szpitalu) nie cieszy się dobrą opinią.

5. Dodane przez Zosia, w dniu - 04-07-2013 15:35 Bo ta cała porodówka w Lesznie to jedno wielkie nieporozumienie. Kto ma choć trochę rozumu ucieka rodzic do innego miasta. Piguły rozpieszczone na maksa, a lekarzom nic sie nie chce obsługują tylko swoje pacjentki. Juz dawno ten oddział powinni zamknąć dla dobra pacjentek i ich dzieci

6. Dodane przez ola, w dniu - 04-07-2013 15:36 Coraz wiecj sie slyszy o bledach lekarzy to jakas masakra az strach do nich chodzic a poloznictwo w lesznie to juz ma taka opinie ze szok a tyle kasy na nich placimy -wszystko robia z łaska

7. Dodane przez mer, w dniu - 04-07-2013 16:37 a ja urodziłam 3 dzieci w leszczyńskim szpitalu...nikomu nie smarowałam...pobyty na porodówce i na ginekologii wspominam dobrze...nic dodać nic ująć...natomiast na temat dziecięcego oddziału mogłabym książkę napisać jak źle i brudno tam było

8. Dodane przez pacjentka, w dniu - 04-07-2013 16:58 To nie tylko na ginekologii trzeba posmarowaćlekarzowi,sama byłam pacjentką na oddziale chirurgicznym w Lesznie pacjentki które chodziły do lekarzy prywatnie po zabiegu lekarze przychodzili do nich i pytali jak się czują a ja nie chodziłam prywatnie tylko z solnym brzuchem trafiłam na oddział i operowało mnie dwóch lekarzy to żaden nie przyszedł zapytać jak się czuję i dopiero na wypisie dowiedziałam się na co mnie operowali ,a kto ma znajomą pielęgniarkę na oddziale chirurgicznym a ta pielęgniarka ma dobre wtyki z samym ordynatorem chirurgii to leży sobie 7 dni chociaż nie wymaga tak długiego leczenia ale musi bo dostanie zapłacone z ubezpieczenia a w nagrodę ordynator dostaje domowy placek drożdżowy bo taki lubi najbardziej a inne słodkości lądują w koszu to dopiero jest szpitalne leczenie.....pozdrawiam ordynatora i cały do dudy zespół lekarzy i pielęgniarek

9. Dodane przez ewa, w dniu - 04-07-2013 17:48 a co sądzicie o leszczyńskiej chirurgii dziecięcej?

10. Dodane przez do kom 4, w dniu - 04-07-2013 18:48 Mam pytanko, a ktory oddzial w leszczynskim szpitalu jest  na przyzwoitym poziomie? Ginekologia, dzieciecy, chirurgia- przeczytalam-odpadaja, o ortopedii to juz tu ksiazke napisano- tez odpada. Moze faktycznie zostawic ostry dyzur i rozpedzic to cale towarzystwo?

11. Dodane przez nell, w dniu - 04-07-2013 18:54 No tak,ja 16 godzina rodziłam w 2007 córkę i co w ostatniej chwili zdecydowali się na cesarkę!!!!Syna przyszedł na świat w innej już miejscowości,mój lekarz prowadzący odradził mi tą placówkę.Syn przyszedł na świat przez cesarskie cięcie,okazało się również iż w moim przypadku poród naturalny nigdy by się nie powiódł,w Lesznie tego jakoś nie stwierdzono.Córkę na siłę miałam urodzić naturalnie-masakra!!!

12. Dodane przez hania, w dniu - 04-07-2013 18:56 do kom.9 byłam na tym oddziale z synem, lekarze nie potrafili trafnie postawić diagnozy,wymyślali różne choroby m.in. mononulkeoze, toksoplazmoze, a była to zwykła alergia, o której dowiedziałam się poza szpitalem, a teraz gwoźdź programu na wypisie miał wpisane obustronne zapalenie płuc.Personel szkoda pisac, opryskliwy, nieuprzejmy, choć jest parę wyjątków.Poza tym brud brud brud...

13. Dodane przez szok, w dniu - 04-07-2013 20:21 o matko ciarki aż mnie przechodzą bo rodziłam tam synka miesiąc przed tą Panią

14. Dodane przez Basia, w dniu - 04-07-2013 21:07 A ja rodziłam 3 dzieci w kościanie i jestem mega zadowolona z ginekologi, położnictwa oddziału noworodkowego i dziecięcego dodam ze byłam u pana Hausera na wewnętrznym i wszędzie byłam bardzo dobrze traktowana i nikomu złotówki nie dałam. więc jak macie problem zapraszam do szpitala do kościana.

15. Dodane przez xyz, w dniu - 04-07-2013 21:26 a zaś się dziwią, że niż demograficzny jest...

16. Dodane przez PL, w dniu - 04-07-2013 21:27 Nie tylko w Lesznie jest żle. W Szpitalu Klinicznym na Polnej w Poznaniu jest tak samo. Nic lepiej a może jeszcze gorzej.

17. Dodane przez Bajka, w dniu - 04-07-2013 21:27 Niestety na temat pogotowia też nic dobrego nie mogę powiedzieć. Wielokrotne trafiała tam moja bardzo chora babcia i wielokrotnie musiałam się wykłócać i zwracać uwagę że starszy człowiek tez ma prawo do szacunku. Kiedyś babcia trafiła tam złamaniem biodra a pielęgniarka nakrzyczała na nią że pieluchy ze sobą nie zabrała. Dobrze że akurat weszłam i sama pielęgniarkę opieprzyłam. Dodam że moja 80 letnia babcia została wypisana do domu bo lekarz stwierdził że w tym wieku nie nadaje się na hospitalizację. Na nic zdały się kłótnie i rozmowy. Lekarz nie przyjął do wiadomości że aby babcia mogła wrócić do domu należy mieszkanie najpierw do tego przystosować. Po prostu miał to w d...e. Z perspektywy czasu żałuję że nie złożyłam skargi. Dziś już wiem że za każdym razem należy złożyć oficjalną skargę bo takich historii było więcej a ja za każdym razem tylko potrafiłam się wykłócać a oni i tak robili co chcieli.

18. Dodane przez Bajka, w dniu - 04-07-2013 21:32 Ciekawe czy ci tak zwani biegli to ze szklanej kuli wróżą że im to tyle czasu zajmuje? I dlaczego sąd im nie narzuci terminu. Czyżby o przedawnienie chodziło?

19. Dodane przez kinga, w dniu - 04-07-2013 21:48 moje drogie panie nie możemy wszystkich osądzać każdy ma swoje zdanie na ten temat pięknie to może w tych naszych szpitalnych oddziałach nie jest ale ja byłam na porodówce dwa razy wspominam miło obydwa porody miałam cięcie jedno po 9 godzinach drugie dlatego że pierwsze było cięcie i przy drugim mogłam sobie że tak powiem też na to pozwolić pielęgniarki super lekarze nie narzekam panie od noworodków owszem powinny mieć lepsze podejście i być bardziej wyrozumiałe Oddział dziecięcy ok lekarze w porządku pielęgniarki również byłam tam wielokrotnie z córką i nie mogę narzekać jak jesteś miła i sympatyczna one są takie same dla ciebie bardzo otwarte oddziałowe mogły by sie troszkę zmienić bo na oddziale dziecięcym szok ze sprzątaniem godzina 6 rano dzieci śpią a one walą drzwiami i podłogi myją Chirurgie też wspominam ok a co do komentarza numer 9 to w Lesznie nie ma oddziału chirurgi dziecięcej pozdrawiam każdy z nas ma coś na swoim koncie pamiętajmy o tym

20. Dodane przez anna, w dniu - 04-07-2013 21:48 ja rodziłam w 2009 roku.Muszę powiedzieć ,że byłam zadowolona ,ale przypuszczam,że trafiłam na dobrą amianę..że tak powiem...bo miesiąć po mnie rodziła moja koleżanka...oj pisać by tu można było...ksiązkę.. do ostatnich chwil męczyli ,gdyż NATURALNY PORÓD...jest najlepszy,najzdrowszy...itd..tylko w jej przypadku,ledwo udało się dziecko odratować...

21. Dodane przez pikol, w dniu - 04-07-2013 22:12 A jak tam silos w Gosyniu ?

22. Dodane przez xxx, w dniu - 04-07-2013 23:42 Do kom. 9 a czy wogole jest chirurgia dziecieca? Bo o ile mi wiadomo to kilka lat juz nie ma tego oddzialu. Oddzial chirurgiczny tez nie jest taki zly tam po prostu jest za malo personelu aby zajac sie pacjentem jak nalezy

23. Dodane przez nika, w dniu - 05-07-2013 07:02 Lepiej jechać do WSCHOWY ! tam jest dobra opieka nad dzieckiem i matką ! jak urodziłam to zaraz mi przynieśli dziecko na łóżko i mogłam spać z nim a nie co nie których placówkach że dziecko same śpi ;/ i w ogóle po naturalnym wyszłam na 3 dzień z dzieckiem szybko przyszedł lekarz zbadał i do domku ! więc wszystko jest dobrze na oddziale . zadzwonisz że masz skurcze czy coś na dzwonek od razu jest pielegniarka.

24. Dodane przez waga, w dniu - 05-07-2013 07:25 Ludzie przestańcie psioczyć na pielęgniarki, personel itp...chodzicie do szpitala odwiedzać chorych kiedy chcecie, siedzicie jak te święte krowy i patrzycie w koło co się dzieje. Pielęgniarki mają sporo pracy. Idziesz do chorego, umyj go, przewiń jeśli jest taka potrzeba, nakarm itp.. po to między innymi idziemy do bliskiej osoby. Matka czy ojciec lepiej się czują gdy robi przy nim dziecko a nie obca osoba. Często bywam w szpitalu i sama to robię. Nigdy w razie potrzeby żadna pielęgniarka jej nie odmówiła. Zacznijcie patrzeć realnie i dajcie coś z siebie a nie tylko wymagać! Pielęgniarki na mój widok były wręcz zadowolone. Wy najczęściej wychodzicie z założenia - im za to płacą.  Na wszystkich narzekacie i tak : na lekarzy, pielęgniarki, nauczycieli, wojsko, policję.. wy jesteście idealni. Jak macie jakieś zarzuty w szpitalu do pielęgniarki czy lekarza, to mu nawtykajcie, to samo innym, bo w rzeczywistości każdemu z nich wciskacie się w tyłek a za plecami szczekacie! Amen

25. Dodane przez A, w dniu - 05-07-2013 07:33 SAMA NIE DAWNO RODZIŁAM W LESZNIE. I SPOTKAŁA MINIE PODOBNA SYTUACJĄ JAK TĄ PANIĄ TYLKO Z TYM WYJĄTKIEM ŻE MOJE DZIECKO ŻYJE ALE JA TEŻ DOSTAŁA ATONII MACICY - OPERACJA WYCINANIE WSZYSTKIEGO. TERAZ MAM CHOCIAŻ JEDNO DZIECKO. ALE NIE POLECAM TYCH LEKARZY 10 GODZIN MĘCZENIA SIĘ NA PORODÓWCE A POTEM WYMUSZONA PŁACZEM CESARKA Z JAKIM EFEKTEM. NA NIC MOJE TŁUMACZENIE ŻE DZIECKO JEST DUŻE - DA PANI RADĘ URODZIĆ NATURALNIE.

26. Dodane przez do kom.17, w dniu - 05-07-2013 07:34 cyt. ,,Na nic zdały się kłótnie i rozmowy. Lekarz nie przyjął do wiadomości że aby babcia mogła wrócić do domu należy mieszkanie najpierw do tego przystosować"- ja tu czegoś nie rozumiem - babcia miała zostać w szpitalu, bo mieszkanie dla niej nie jest przystosowane? Przecież szpital, to nie przechowalnia bagażu.

27. Dodane przez Monia, w dniu - 05-07-2013 07:57 na porodówce w Kościanie jest nic nie lepiej, personel bardzo nieuprzejmy, opryskliwy i mało kompetentny, łącznie z lekarzem prowadzącym moja ciąże do którego chodziłam prywatnie, przeżyłam tam koszmar. Kiedy chciałam skonsultować się z lekarzem wieczorem już po obchodzie bo nagle źle się poczułam, okazało się że żaden lekarz mnie nie zbada o tej porze (wszyscy wiedzieli że lekarz wtedy niby ma dyżur ale odpoczywa sobie w swojej kanciapie).

28. Dodane przez yy, w dniu - 05-07-2013 08:30 Lekarze lekarzami, ale najzabawniejsze, a jednocześnie żałosne jest działanie naszych stróży prawa od policji począwszy na prokuraturze kończąc. Prawie 4 lata dochodzenia. Ciekawe jakie straty finansowe poniósł pan "doktor" smarując w prokuraturze??

29. Dodane przez kolo, w dniu - 05-07-2013 08:36 Żona rodziła w 2006 i miała mieć cesarkę. Lekarz jednak stwierdził że może urodzić naturalnie bo pierwsze dziecko (4,3 kg) też urodziła naturalnie. Mały urodził się jednak po cesarskim cięciu (5,4 kg)gdyż ułożony był główką w dół ale okręcony o 180 stopni. W czasie porodu zaklinował się w kanale rodnym i innego sposobu jak cesarka nie mogło być. Poród trwał od 10 rano a na cesarkę żonę wzięli dopiero o 1 w nocy. Nawet moje prośby nie przekonywały lekarza, dopiero położna musiała powiedzieć parę słów temu bufonowi żeby zrozumiał jaka jest sytuacja. Moim zdaniem powinni co niektórym lekarzom dać popalić a temu zakazać wykonywania zawodu i na miotłę z nim.

30. Dodane przez aaa, w dniu - 05-07-2013 09:22 Ja rodziłam w Gostyniu. Moim zdaniem to najlepsze co mnie spotkało. Personel przemiły, przez cały mój pobyt w szpitalu bardzo zainteresowanym moim samopoczuciem i dzieckiem. Próbowałam urodzić naturalnie jednak po kilku godzinach lekarze stwierdzili, że będzie mi ciężko i bez problemu zrobili cesarskie cięcie. Z czystym sumieniem mogę polecić oddział ginekologiczny, położniczy i noworodkowy

31. Dodane przez marta, w dniu - 05-07-2013 09:32 w głowie mi się to nie mieści. bardzo współczuję matce dziecka. a Pan lekarz pewnie nie zdaje sobie sprawy z tego jakie to niewyobrażalne cierpienie stracić niemowlaka i nie moc już nigdy urodzić dziecka, dla matki to cierpienie smutek i pytania do końca życia. żadna kara dla lekarza nie wynagrodzi jej tego bólu.

32. Dodane przez ..., w dniu - 05-07-2013 10:10 W leszczynskim szpitalu urodzilam dwoje dzieci... oba porody droga ciecia cesarskiego-bez zadnego zalatwiania. W pierwszym przypadku decyzja podjęta w trakcie porodu naturalnego. Lekarze i położne rewelacyjni.

33. Dodane przez A, w dniu - 05-07-2013 11:01 a co sądzicie o porodówce w Rawiczu? Gdzie jest lepiej Rawicz czy Leszno

34. Dodane przez figo, w dniu - 05-07-2013 11:18 Moja żona rodziła i na Oddziale położniczym położna była straszna, jedna pani doktor ginekolog taka strasza była bardzo w porządku

35. Dodane przez Kati, w dniu - 05-07-2013 11:45 Ja również rodziłam 2 dzieci w Lesznie i nie mam nic do zarzucenia, personel godny podziwu ! Lekarz oskarżony jest moim ginekologiem i nie zamienię go na innego , trzymam kciuki za niego. !!!!!!!!  Poród tak jak i każdy zabieg grozi powikłaniami i komplikacjami ....przykra sprawa

36. Dodane przez aj, w dniu - 05-07-2013 12:16 ja rodziłam w górze i nie mogę narzekać. W Lesznie to taśmowo lecą.

37. Dodane przez Gosia, w dniu - 05-07-2013 12:26 Leszno już dawno nie ma dobrej opini Gostyń jaki jest taki jest zdaży się nieraz jakiś wypadek jak wszędzie ale ogólnie złego słowa nie powiem rodziłam tam kulturka jak nie wiem opieka pielęgniarki super. Leszno aby dodrze mają ci co posmarują

38. Dodane przez dr, w dniu - 05-07-2013 15:22 Do pani"Bajka".Czytam tak pani wypociny i sobie tak myślę że właśnie tacy jak pani tę służbę zdrowia szkalują a przy tym nie mają pojęcia o pracy i funkcjonowaniu szpitala.Najpierw niech pani się dowie gdzie była z babcią a później nich piszę brednie!!! Pogotowie nie leczy i przede wszystkim pracuje w terenie!!! Więc gdzie pani była z babcią?Może w Urzędzie Miasta?

39. Dodane przez magda, w dniu - 05-07-2013 15:31 ja rodziłąm na porodówce w kościanie, fakt łatwo nie było bo położna nie zbyt miła , ale nie ma co się dziwić...a ogólnie to pochwalam ten oddział jak i noworodkowy. kompletna opieka bez problemu przyjadą pomogą powiedzą co i jak. polecam..choć każdego może spotkać co innego

40. Dodane przez Maja, w dniu - 05-07-2013 16:06 Ja również w 2010 r rodziłam w szpitalu w Lesznie i NIGDY WIĘCEJ!! Położne opryskliwe jakby za karę tam siedziały.. Już wolę zapłacić i mieć fachową opiekę niż martwić się i denerwować czy wszystko będzie dobrze.. A dodam, że też na ostatnią chwile lekarze zwlekali z cc i dziecko w pierwszej minucie dostało tylko 2 punkty po 10 minutach doszło do 8..

41. Dodane przez tomasz, w dniu - 05-07-2013 17:51 Z zona w lutym rodzilismy 2010 roku. To byla jakas gechenna. Dziecko sie zaklinowalo i urodzilo sie z 1punktem prawie martwe. A polozna przed porodem mowila,ze moga byc problemy przy naturalnym porodzie. Ale byl tylko jeden lekarz, mial inny przypadek i przyszedl po wszystkim. Jakas masakra. W d....ie maja pacjentow. Jak dziecko umrze to tylko statystyke szpitalowi popsuje. I to wszystko. Rozgraniczyc tym konowalom prace w szpitalu i prywate. Albo to albo tamto. A nie prywatnie brac kase za wizyte a leczyc w szpitalu poza kolejnascia. Chamstwo a za paniska sie uwazaja. Wspolczuje tej pani takiej straty i dziekuje Bogu ze nas to ominelo. Jedyna pochwala dla Kozaneckiego doktora.

42. Dodane przez jt, w dniu - 05-07-2013 18:02 Niedawno byłam na ginekologii w Kościanie podali antybiotyki leki przeciwbólowe i o dziwo po 3 dobach wypis do domu w stanie ogólnym dobry,bez bóli.W domu bez środków bólowch podłogę bym z bólu gryzła...!!!Trafiłam do lekarki w Poznaniu ,która postawiła zupełnie inną diagnozę tym razem i znów szpital ale tym razem w Poznaniu.Kobietki, lekarze w Kościanie bo gdzie tu pisać o doktorach którzy nawet tego tytułu nie mają ,a właśnie za nich się uważają to nie lekarze przeleczone jak oni to ładnie określają i na pastwę losu do domu puszczają.Porodówka lekarki owszem godne polecenia bo to w końcu położne porody odbierają,a cała reszta tylko posmarować patrzy i te pożal się ich diagnozy.Jedno badanie ,USG i już wiedzą o Twojej chorobie wszystko.Już nigdy więcej ginekologii kościańskiej dziewczyny i jak możecie to trzymajcie się od tego oddziału jak najdalej!!!!!!!!!!!

43. Dodane przez BEATA, w dniu - 05-07-2013 18:53 ja rodziłam w 2007 r. Byłam po terminie, w koncu wzięli mnie na górę i tam poród trwał 20 godzin. W końcu przyszedł ordynator i po wielu "cierpieniach" zadecydował o cesarce. Urodziłam synka w zielonych wodach, był niedotleniony, a ja mialam zakażenie organizmu. Gdy synek był już zdrowy, wypisałam się na własne życzenie po 5 dniach, gdyż myślałam, że mi psycha siądzię jak tam dłużej zostanę. Pielęgniarki bardzo żle mnie traktowały zwłaszcza, gdy się dowiedziały, że karmię butelką. Gdy powiedziałam, że chcę się wypisać to powiedziały, że mam tego nie robić, bo jak mi się coś stanie to mnie znowu nie przyjmą itp. Chciałam im kupić kosz owoców na koniec, ale za to co wszystko przeszłam w tym leszczyńskim szpitalu, to zrezygnowałam. Dziękuję Bogu, że to się tak skończyło, ale na nastepne dziecko się już nie zdecyduje, taki mam uraz.

44. Dodane przez Tak..., w dniu - 05-07-2013 19:10 No to każdy z Was wyżej, mógł zostać lekarzem, pielęgniarką, położną.....wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma.

45. Dodane przez Karolina, w dniu - 05-07-2013 19:41 Współczuje to kobiecie, prawdopodobnie rodziłam razem z Nią, tylko ja po 22godzinach proszenia a na końcu błagania doktora Tomasz A. o cc doczekałam się na zmianę lekarzy i 21 lutego 2010r. urodziłam córkę. Cesarka była zrobiona w ostatnim momencie (po zrobionym USG po ok 20godz pobytu w szpitalu ze skurczami już co kilka minut). Słowa doktora T.A. że pierworódka ma urodzić drogami natury i odpowiedź na moją prośbę po tylu godzinach o cesarke - doczekały się odpowiedzi "nie zawsze dostajemy to co chcemy" lub "ty to możesz sobie chcieć". Gdyby nie zmiana lekarzy prawdopodobnie moja córeczka też by tego nie przeżyła. Mała była ułożona po skosie i owinięta pępowiną, zielone wody płodowe, po porodzie sina. Na drugi dzień pani doktor przyznała mi się że nie miałam szans na poród naturalny i nie potrzebnie się tyle czasu męczyłam. Naprawdę brak mi słów jeżeli chodzi o doktora Tomasz A. Wyrazy współczucia dla tej Pani.

46. Dodane przez do 44, w dniu - 05-07-2013 20:15 Każdy tu opowiedział swoje traumatyczne przeżycia. Argument, że każdy mógł zostać pracownikiem służby zdrowia czego ma niby dowodzić??? Że jest "dobrze", a może każdy wymyślił swoją historię? Prawda jest taka, że ludziom w białych kitlach często brakuje empatii (delikatnie mówiąc)

47. Dodane przez do kom 10, w dniu - 05-07-2013 21:06 Ostry dyżur? zależy na kogo się trafi.Stara gwardia to jeszcze,ale ci młodzi lekarze -masakra ,na praktykę do weterynarii,bo tam lepiej traktują pacjęta.

48. Dodane przez dorcia, w dniu - 06-07-2013 00:08 Ja rodziłam na Polnej w Poznaniu jestem bardzo zadowolona pierwsza córkę w 2007 r bylo wszystko w porządku. Drugą córkę w2009r ale byla poowijana pępowina, działali bardzo szybko badania usg aby sprawdzic ułożenie małej i działali położna mówiła co mam robic zeby malutka sie nie udusiła. Urodziłam je siłami natury. Obie są zdrowe. Pozdrawiam wszystkie mamy. :-)

49. Dodane przez Mama, w dniu - 06-07-2013 07:49 Ja już 2 razy rodziłam w Lesznie w 2001 i 2003 teraz też będę tu rodzic mimo że lekarza mam z Kościana. I nie narzekam. Wbrew pozorom nie było tak źle oba porody w 3 godziny lekarze mili położne super i wiem że teraz też tak będzie. Dziewczyny nie stresujcie kobiet które w przyszłości będą matkami

50. Dodane przez poznanianka, w dniu - 06-07-2013 08:12 PIĘKNIE POWIEDZIAŁA PANI PROFESOR - LEKARZ POWINIEN BYĆ PRZYJACIELEM PACJENTA. JA JAK KTOŚ PISZE POSMAROWAŁAM, A OPIEKI I ZAINTERESOWANIA PO WYKONANIU OPERACJI ŻADNEGO. CHODZI MI O LEKARZA INNEJ PROFESJI.

51. Dodane przez moni, w dniu - 06-07-2013 08:37 każdy poród jest inny lekarz powinien trafnie ocenić sytuację czy da się rodzić naturalnie czy trzeba zrobić cesarkę, dlatego jestem za udostępnieniem cesarki na życzenie nieodpłatnie, cesarka ratuje życie a nigdy nie wiesz jaki będzie twój poród!

52. Dodane przez pokrzywdzona przez M.A., w dniu - 06-07-2013 11:17 wierzycie w sprawiedliwy wyrok ja już nie!!!  Ten lekarz nie jest dla mnie lekarzem powinien po wszystkim pójść i przeprosić tą Panią powiedzieć gdzie popełnił błąd. Chociaż tyle!!!!!!!!!!!Przysięga Hipokratesa już nie istnieje kończy się jej przestrzeganie z ostatnim rokiem studiów medycyny!!!  Mafia w białych fartuchach rączka rączkę myje...Krzywdy nie dadzą sobie zrobić... Myślicie że za obecnego ordynatora jest lepiej?! Bzdura jest gorzej jak było!!!Sama ledwo przeżyłam, ale prawdy o tym co mi uszkodzono nigdy się nie dowiedziałam od lekarzy... Trzeba krótko i za m...dę zaraz do prokuratury nie ma na co czekać!!!

53. Dodane przez Aga, w dniu - 06-07-2013 15:21 ja rodziłam parę lat temu w Kościanie, położne bardzo niemiłe, lekarze podobnie, jakby pracowali tam za karę... w mojej ocenie - lenie którzy by chcieli żeby na oddziale nic się nie działo, bo wtedy się wściekają i wyżywają na pacjentkach. na dodatek niekompetentni. Jak ja trafiłam na porodówkę z bólami, to bardzo niemiła, wręcz wściekła że jej przeszkadzam pani doktor wysłała mnie najpierw do innego budynku żebym wypełniła wszystkie papiery. Na porodówkę trafiłam z 6 cm rozwarciem... Położna bardzo niemiła. Cały pobyt w tym szpitalu to był jakiś koszmar. Nikt w życiu mnie tak nie potraktował jak tam mnie traktowali. Nigdy więcej rodzić tam

54. Dodane przez ja, w dniu - 07-07-2013 01:08 Cały ten śmietnik dobrze posegregować i na wysypisko. Dobrze ktoś napisał, brak empatii. Pacjent w szpitalu jest numerem, nikt specjalnie się nim nie interesuje. Przeraża mnie choroba, starość bo rodzić raczej nie planuję. Perspektywy są porażające, że będzie lepiej nie ma co liczyć. Współczuję traumy i okaleczenia Pani, która myślała że jest w dobrych rękach, że urodzi swoje upragnione i wyczekiwane dziecko, że fachowy personel Jej w tym pomoże. Bardzo smutne.

55. Dodane przez xxx, w dniu - 07-07-2013 12:43 szpital w lesznie to nie szpital tylko kostnica moja zaona rodzila kilka miesiecy temu niestety nasza malutka zmarła poniewaz dopiero stwierdzili jej wade po 20 godzinach

56. Dodane przez tak, w dniu - 07-07-2013 16:52 Weźcie się lepiej do roboty, a lekarze, prokuratorzy, sędziowe, politycy...to jedna klika. albo sami to rozwalimy, albo tak będzie trwało nadal. żal tylko, że chodzi tutaj o nasze zdrowie i naszą przyszłośc.

57. Dodane przez Kasia, w dniu - 07-07-2013 22:24 Ja rodziłam w 2005,2007,2013 i nie moge nic złego powiedziec.Lekarze miłi położne miłe pomagały.Kochani kazdy przypadek jest inny.I tez nikomu zadnej łapówki nie dawałam

58. Dodane przez Dominik, w dniu - 08-07-2013 08:46 Porodówka w Lesznie powinna być zamknięta! Przy narodzinach pierwszego dziecka: juz po terminie porodu byliśmy rano w szpitalu - odesłali nas do domu. Od razu pojechaliśmy do Kościana - tam już nie było żadnych problemów. Na drugi dzień rano córeczka przyszła na świat. Jak nam powiedziano że w naszym przypadku nie było już na co czekać. Pod koniec tego miesiąca urodzi się nasze drugie dziecko i na pewno nie będzie to w Lesznie

59. Dodane przez Greg, w dniu - 08-07-2013 12:51 Leszczyńska ginekologia i porodówka to tragedia. I nic więcej nie trzeba dodawać.

60. Dodane przez KasiaK, w dniu - 08-07-2013 13:51 Krótko po opisanej w artykule Pani rodziłam syna (kwiecień 2010) i też trafiłam na Pana A. Sam poród rewelacja, położne świetne, ale podejście Pana doktora do pacjentki poniżej wszelkiej krytyki. Grubiaństwo i zarozumialstwo. Bardzo nieprzyjemny facet.

61. Dodane przez Się, w dniu - 11-07-2013 20:30 Ja mu życzę tylko żeby jego tez coś takiego spodkało. Znam ofiarę i wiem co jest... Szkoda

Napisz komentarz zasady
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane. Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane. Zabezpieczono reCAPTCHA i ma zastosowanie Polityka prywatności oraz Warunki korzystania z usług Google.
Imię:
Komentarz:

Dodaj zdjęcia do artykułu	zasady
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację. Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane. Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.